sobota, 26 lipca 2014

Wtorek, godz. 15.


Autor: Małgorzata Szyszko - Kondej
Wydawnictwo: EZOP
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Platon24
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 112
Cena okładkowa: 17 zł
W tym przypadku okładka kompletnie mnie nie przekonuje. Jestem wzrokowcem, a więc czasem sięgam po książki które zaskoczą mnie ciekawą, unikalną i barwną obwolutą. Tutaj mamy natomiast wizerunek rudej dziewczyny, nieciekawie zaznaczony tytuł, oraz "krzyczącą" nazwę "Uwaga konkurs" która nie wiem dlaczego, ale działa mi mocno na nerwy ;) No cóż, są gusta i guściki ja książki ze względu na okładkę bym nie kupiła. Jednak gdy zajrzymy w dalsze rejony dzieła, gdy zapomnimy o wierzchniej oprawie, możemy zostać mile zaskoczeni.

"Wtorek godz.15" - zbiór dziewięciu opowiadań - filmików młodych reżyserów. Jeśli piszę o młodych, jest to faktycznie akuratne określenie dla tychże twórców. Przedział wiekowy autorów opowiadań 11 - 14 lat, jestem pełna podziwu, że potrafili stworzyć tak fantastyczne historyjki. Oczywiście są lepsze i odrobinę gorsze, jednakże całość plasuje się na bardzo wysokim poziomie. Mnie najbardziej urzekło opowiadanko - film Kasi Dolińskiej, o dziewczynie zmagającej się z anoreksją. Co ciekawe, mamy tutaj historię przedstawioną od strony siostry chorej. Trudny sposób zobrazowania całej fabuły, ale autorka poradziła sobie znakomicie !

Jeśli chodzi o samą nazwę "Uwaga konkurs" na okładce książki, to nie znalazła się ona tam zupełnie bezcelowo. Młodzi twórcy otrzymali bojowe zadanie, a rezultatem był niniejszy zbiór opowiadań. Ogłoszono konkurs na filmik z telefonu komórkowego. Odbiorcami mieli się stać dzieci i młodzież, natomiast akcja powinna rozgrywać się we wtorek o godzinie 15. Lawina ruszyła... Młodzi pracowali w pocie czoła, ale efekty odnieśli wprost zaskakujące. Książka z ich "tworami" przypadnie do gustu nie tylko określonej grupie adresatów, ale i również dorosłym.

Opowiadanka - filmiki czyta się błyskawicznie, jednakże każde z nich zmusza do zastanowienia. Każde dotyka danego problemu z którym często muszą się zmierzać młodzi ludzie. Dla nas dorosłych to swoiste ukazanie tychże dylematów, które zazwyczaj traktujemy jako dziecięcą fanaberię. Cieszę się, że miałam okazję poznać niniejszą pozycję literacką, będzie ona pewnie czytana przeze mnie wielokrotnie. Podsunę ją i córce gdy będzie w odpowiednim wieku. Póki co zachęcam was do sięgnięcia po "Wtorek godz.15", może nie jako wakacyjną, lekką lekturę, ale jako coś mądrzejszego na deszczowy wieczór.

OCENA
4,5 / 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz