wtorek, 28 października 2014

Romanse wszech czasów.


Tytuł: Romanse wszech czasów
Autor: Dagny Kurdwanowska
Wydawnictwo: Sfinks

Oprawa: miękka
Liczba stron: 320
Cena: 39.99 zł do kupienia tutaj
Inspiracją dla wielu pisarzy, malarzy czy rzeźbiarzy była i jest miłość. Jak najlepsze zobrazowanie głębszych uczuć dwójki ludzi, stanowi nie lada wyzwanie ! Kolejną trudnością, ale wielkim polem do popisu, może się stać nieszczęśliwe zakochanie, zdrada... Książek w ten deseń miałam przyjemność poznać mnóstwo. Jedne dobrej jakości, inne mniej. Aczkolwiek literackie romanse zawsze przyciągają kobiety :) W dziele Kurdwanowskiej czytelnik ma okazję rozgryźć sposób postępowania największych miłosnych wywrotowców na przestrzeni epok. 

Okładka książki idealnie nawiązuje do tematyki zawartej we wnętrzu. Wprowadza w klimat, przygotowuje czytelnika do bliższego spotkania z treścią. Dodatkowym atutem są przepiękne ilustracje, pozbawione tandetności, a przyciągające wzrok każdego. Mężczyźni, przynajmniej mój, po wstępnych oględzinach chętnie zabiorą się za lekturę. Kto powiedział, że 'Romanse wszech czasów' mogą czytać tylko kobiety ! Autorka w sposób przystępny, językiem prostym i zrozumiałym, przeprowadza nas przez meandry ludzkich uczuć. Obrazuje zmiany w postrzeganiu miłości, seksualności, Wszak pewnie doskonale wiecie, że zachowanie sprzed stu lat, znacznie różni się od tego z czasów dzisiejszych. Dawniej nie do pomyślenia było, by kobieta w jakikolwiek sposób zabiegała o względy mężczyzny. Teraz często bywa na opak ;)

Kurdwanowska skupiła się na kilku przykładach z wielkiej literatury: Romeo i Julia, Anna Karenina itp. Z odpowiednim smakiem, dogłębnie analizuje, ale i skłania do myślenia. Przedstawia konflikt pomiędzy chrześcijańską doktryną, a świecką tradycją. Sięga w głąb duszy znanych postaci i próbuje rozwikłać ich zamysły. Czytając odpowiadamy sobie na pytanie czy romans jest korzystny, czy niesie jakiekolwiek ryzyko, czy może być lekarstwem na brak miłości. Dlaczego ludzie posuwają się do zdrady...

Książkę Dagny Kurdwanowskiej przeczytałam z wielką przyjemnością i niesłabnącym do ostatniej strony zainteresowaniem. Chociaż nie przepadam za tego typu pozycjami, 'Romanse wszech czasów' umiliły mi część ostatnich, październikowych wieczorów. Dzieło polecam nie tylko płci pięknej !

OCENA
5 / 5 

czwartek, 23 października 2014

Stuletnia Gospoda.


Autor: Katarzyna Majgier
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Platon24
Oprawa: miękka
Liczba stron: 432
Cena okładkowa: 34.90 zł
Dziś chcę was zabrać pod dach nietypowej gospody. Nie zjecie tam tylko kolejnego dania zawartego w menu, ale poznacie historię tak ciekawego miejsca. Gdy drzwi knajpki otworzą się przed wami szeroko, z pewnością na powitanie wyjdzie Michał i Jagoda. Dwie osobistości różne pod względem charakteru, ale tak samo kochające gospodę. Nazwanie ją stuletnią, to tylko granica dzięki której można określić pokrótce czas jej powstania, bo tak naprawdę gospoda liczy sobie nawet i trzy wieki. Stojąca na trasie Kraków - Zakopane zaprasza wygłodniałych i ciekawych świata przybyszów. Czy właśnie to miejsce oczarowało mnie iście sielankowym klimatem ? Czytajcie dalej. 

Gospoda jako prawdziwy zabytek kusi przybyłych nie tylko prostymi, ale bardzo smakowitymi daniami. Wejść i poczuć wymiar tak magicznego miejsca, stanowi wielką przyjemność. Każdy gość ma wrażenie, że w Stuletniej Gospodzie czas jakby stanął nagle w miejscu. Zgodnie z opowieściami dziadka Łukasza knajpa była świadkiem przeróżnych wydarzeń. My czytelnicy mamy okazję poznać jej losy od okresu powojennego, kiedy to ludzie wracający z robót w Reichu kontynuują opiekę nad gospodą. Główny wątek powieści stanowi historia Michała i Jagody. Ona wykazująca się talentem malarskim, on facet z zasadami, mający dryg do interesów. Dla tej pary odgórnie zaplanowano życie, z pewnością przyczyniło się do tego wspólne brnięcie w dorosłość. Młodzi rzucają się w wir wydarzeń, poddają się losowi i próbują jakoś okiełznać drzemiące w nich emocje. Nigdy jednak nie zapominają o odpowiedniej opiece nad Stuletnią Gospodą. Jak dalej potoczy się sytuacja Michała i Jagody ? Czy gospoda nie zostanie zepchnięta na dalszy plan ? Czy ciągle będzie przyciągała do siebie swą historią i pysznymi potrawami zdobywającymi uznanie nawet największego krytyka ? 

Katarzyna Majgier stworzyła książkę określaną jako "food fiction". To modny ostatnio gatunek, który ja kupuję bez chwili wahania. W 'Stuletniej Gospodzie' mamy więc sporą ilość przepisów (receptura rozpoczyna rozdział). Następnie cała grupa tych przepisów została zebrana na ostatnich stronach książki w formie unikatowego menu. Muszę przyznać, że ogrom receptur nie jest wcale wymyślny, także jeśli czytelnik ma ochotę, może co nie co przetestować we własnej kuchni :)
Przed lekturą dzieła Majgier miałam pewne obawy związane z przewidywalnością i tandetnym wymiarem powieści. Nie chciałam poznawać kolejnego romansidła, nie wyróżniającego się na tle jemu podobnych. Jakież było moje zdziwienie w momencie rozpoczęcia czytania ! Książki wcale nie odebrałam jako 'gniotu' dla mało inteligentnych kobiet, lecz otrzymałam prezent w postaci fantastycznej opowieści o losach ludzi. To taka saga rodzinna i obraz pokoleń, różniących się od siebie sposobem patrzenia na współczesny świat. 

Książka zawiera paletę osobistości, stanowiących prawdziwą ozdobę całości. Mnie osobiście urzekła postać Jagody, dziewczyny z uporem dążącej do celu. Duże wrażenie wywarł na mej osobie Lucek, postawny mężczyzna - niemowa. Lucek dzięki malowaniu otworzył się na świat, znalazł też sposób na komunikację z otoczeniem. Myślę, że któryś z bohaterów przypadnie wam do gustu, już autorka się o to postarała :)
'Stuletnią Gospodę' czyta się szybko i przyjemnie, bo język którym posługuje się Majgier jest prosty, przeznaczony dla odbiorcy w różnym wieku. Ani się nie obejrzałam jak dobrnęłam do końca powieści, a co najważniejsze zapragnęłam kolejnego tomu ! Katarzyna Majgier stworzyła fantastyczne dzieło, gdzie przeszłość plącze swoje tory z teraźniejszością. Gospoda jest miejscem o ciekawej historii, pewnie większość czytelników chciałaby na własne oczy ujrzeć opisywany obiekt. Ja długo po lekturze rozpamiętywałam co ważniejsze momenty, a w późniejszym czasie chętnie powrócę do niniejszej książki. 

OCENA
5 / 5

Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej książki Reginy Brett!


Debiutując tytułem „Bóg nigdy nie mruga”, Regina Brett szturmem podbiła serca czytelników. Jej sukces przypieczętowało gorące przyjęcie książki „Jesteś cudem”. A już 5 listopada na księgarskie półki trafi trzecia książka pisarki z Cleveland, zatytułowana „Bóg zawsze znajdzie ci pracę”. 

Regina Brett swoją nową książkę dedykuje wszystkim tym, którzy przestali kochać to, co robią; tym, którzy pragną ujrzeć swoją pracę w nowym świetle; ale również tym, którzy dopiero szukają swojego miejsca. „Bóg zawsze znajdzie ci pracę” to zbiór inspirujących historii, które pomogą ujrzeć pracę oraz życie w nowym świetle; to „50 lekcji, jak szukać spełnienia”. 

W ubiegłym roku Regina Brett zawitała do Polski i spotkała się z gorącym przyjęciem. Wydawnictwo Insignis z radością informuje, że autorka przyleci do Polski ponownie, by promować swoją najnowszą książkę. Spotka się z czytelnikami w Krakowie i w Warszawie (w środę 19 listopada 2014 godz. 18.00 w Empiku przy ul. Marszałkowskiej 116/122).


środa, 22 października 2014

Królewski Smok.


Autor: Kate Elliott
Wydawnictwo: ZYSK i S-KA
Zysk i Spółka Wydawnictwo
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 528
Cena okładkowa: 39.90 zł 
Premiera: 22.03.2011
Oto książka, która była elementem mojego "chciejstwa" już od dłuższego czasu. Cykl stworzony przez Kate Elliott nie stanowi nowości na światowym rynku wydawniczym, ale w Polsce sprawa wygląda zupełnie inaczej. Porozrzucane części ciężko pozbierać w jedną całość, na szczęście znane mi doskonale wydawnictwo, postanowiło ulitować się nad osobami takimi jak ja :) I tak miałam okazję poznać pierwszy tom cyklu 'Korona Gwiazd', który maksymalnie zachęcił mnie do przeczytania kolejnych części.

Powieść osadzona w klimatach wczesnośredniowiecznych, nie do końca odpowiadała mi z racji tego, że w takich książkach zwykle gubię się w gąszczu przeróżnych nazwisk. Jednak pierwsze wrażenie po raz kolejny okazało się być dla mnie bardzo mylące. Jeśli rozpoczniemy lekturę książki Elliott, żadne odgłosy codziennego dnia nie będą w stanie nam przeszkodzić. Nazwisk, postaci nie jest zbyt dużo, główni Liath i Alain, są przez autorkę odpowiednio nakreśleni, pozostali stanowią tylko wspaniałe uzupełnienie. 'Królewski Smok' nie zaskoczy pewnie fanów fantastyki, którzy przecież sporo już poznali, ale nie będą narzekali na nudę. Sam prolog stanowi idealny wstęp do całości, nie zdradza wiele, a wręcz wbija w fotel od pierwszego zdania.
Co na temat głównych bohaterów mogę wam napisać ? Ano obdarzoną pewnymi magicznymi umiejętnościami Liath i przeznaczonego do klasztornego żywota Alaina łączy prawie bliźniacza więź. Oboje o swym pochodzeniu nie wiedzą praktycznie nic, każde będzie musiało stawić czoła zaplanowanej odgórnie rzeczywistości. Młodzi imponują mi nieprawdopodobnym uporem, wewnętrzną siłą i rozwagą. Lubię takie postaci literackie, które nie postępują pochopnie i tylko pod wpływem chwili. Oczywiście poza Liath i Alainem autorka prezentuje czytelnikowi innych ciekawych bohaterów, zasługujących na większą uwagę.

Widać, że Elliott napracowała się nieziemsko podczas tworzenia książki. Nie wiem jak będzie z pozostałymi tomami, mam nadzieję że równie dobrze. Cała fabuła została fantastycznie przemyślana, rozplanowana i nie zahaczająca o zwykłą banalność. Powieść zaskakuje nie tylko magicznymi momentami, ale wspaniałym rysem historycznym, który pomoże czytelnikowi przenieść się w owe czasy. Mamy idealny obraz życia we wczesnym średniowieczu, to element równie zachęcający do czytania 'Królewskiego Smoka'. Jeśli ktoś ma opory przed tego typu powieściami, nie musi martwić się masą informacji przekazywanych przez autorkę w szybkim tempie, trudnymi sformułowaniami uniemożliwiającymi swobodne przepływanie przez tekst. Książka chociaż dotykająca poważniejszej tematyki, jest lekka w odbiorze, a co najważniejsze mocno wciągająca.

Teraz, gdy przeczytałam pierwszy tom cyklu 'Korona Gwiazd', mam wielką ochotę na dalsze części, także wiem o co poproszę Świętego Mikołaja :) Wiem, iż większość miłośników dobrej fantastyki, odnajdzie w twórczości Elliott prawdziwie kuszący kąsek. Bohaterów jakich stworzyła autorka, szybko się nie zapomina !

OCENA
5 / 5 

poniedziałek, 20 października 2014

Wielka księga modlitw + 2 płyty CD.


Tytuł: Wielka księga modlitw (wersja luksusowa) + 2 płyty CD
Autor: Praca zbiorowa
Wydawnictwo: Sfinks

Oprawa: twarda
Liczba stron: 1344
Cena okładkowa: 199.99 zł do kupienia tutaj
Dziś nie chcę prezentować książki bogatej w przygodę, albo też w fantastyczne zdarzenia. Postanowiłam ukazać swym czytelnikom przepiękną pozycję, która skradła me serce już od pierwszych oględzin. To 'Wielka księga modlitw', najważniejszy książkowy egzemplarz dla większości chrześcijan. Co w dużej mierze przekonało mnie do niniejszego dzieła ? Ano cudna oprawa graficzna Modlitewnika, obok czegoś takiego nie można przejść obojętnie. 
Już na wstępie wydawca zaznacza, że mamy do czynienia z wydaniem luksusowym. Złocone boki tylko podkreślają wyjątkowość księgi, ale i dbałość twórcy o najmniejszy szczegół.


W Modlitewniku znajdziemy ponad 1000 różnorodnych modlitw. Każda z nich jest wyjątkowa, przeznaczona na daną okazję. Dzięki nim rozmowa z Bogiem może stać się łatwiejsza, wyrażenie swych emocji nie musi sprawiać już trudności. Wiadomo, że nie każdy posiada dar wymyślania swoich osobistych modlitw, chociaż czasem warto spróbować...



Unikalny dodatek do księgi stanowi mały zbiór poezji religijnej m.in. Adama Mickiewicza, ks. Jana Twardowskiego. Warto poznać tych twórców, a dzieło wydane przez wydawnictwo Sfinks może stanowić początek przygody z tego typu utworami.



Kolejny atut dzieła, to poradnik dobrej modlitwy i mały słownik modlitwy. Ta część przyda się dzieciakom i młodzieży podczas przygotowań do sakramentu Pierwszej Komunii, Bierzmowania.


Czym byłaby książka bez ilustracji... W tym przypadku wydawca stanął na wysokości zadania i dostarczył nam wiele okazji do zachwycenia się galerią sztuki zawartą w niniejszym Modlitewniku.



Jak możecie zauważyć w opisie, Modlitewnik zawiera także dwie płyty CD na których znajdziemy Modlitwę różańcową ze Świętym Janem Pawłem II. Wspaniałe urozmaicenie takiej pozycji literackiej, co przyjęłam z wielką radością.


Ogólnie rzecz biorąc księga nie dość że wygląda zachwycająco, to jednocześnie zawiera cenną zawartość ważną w życiu każdego chrześcijanina. Zdecydowanie polecam jeśli nie jako zakup dla siebie, to może w formie prezentu dla kogoś bliskiego.

OCENA
5 / 5 

Nowe wydanie bestsellerowego poradnika Dzieciozmagania. Z maluchem przez pierwsze 5 lat już wkrótce w księgarniach!


22 października ukaże się niecierpliwie wyczekiwane wznowienie poradnika Kaz Cooke Dzieciozmagania. Z maluchem przez pierwsze 5 lat. Książka ta stała się niezwykle popularna wśród świeżo upieczonych rodziców, dodając im otuchy, rozśmieszając i nie forsując jednej  – jedynie słusznej – metody postępowania przy opiece i wychowywaniu dzieci od urodzenia do lat pięciu. Rady, zalecenia i wskazówki podane są w niezwykle błyskotliwym, humorystycznym, pełnym zrozumienia i ciepłym stylu Kaz Cooke; dodatkowym atutem książki jest jej przejrzysty i nowoczesny układ oraz rysunki autorki, które stanowiąc celną puentę omawianych zagadnień, potrafią często rozśmieszyć do rozpuku.
Po wyczerpaniu się pierwszego nakładu, Dzieciozmagania stały się jednym z najbardziej poszukiwanych na rynku wtórnym poradników dla rodziców – używane egzemplarze trafiały na serwisy aukcyjne, osiągając nierzadko bardzo wysokie ceny.
Wydawnictwo Insignis od dłuższego czasu pracowało nad nowym wydaniem Dzieciozmagań, w którym miały zostać uwzględnione wszystkie zmiany, jakie pojawiły się w odświeżonej australijskiej edycji poradnika. Nie zabrakło gruntownej aktualizacji i rozbudowy działów z informacjami, źródłami,  odsyłaczami i adresami. Wszystko to rzecz jasna zaadaptowane do polskich realiów, polskiego prawodawstwa i z uwzględnieniem polskich stron internetowych, książek, źródeł i instytucji. Doszło sporo nowych rysunków Kaz Cooke, książka zyskała nową okładkę i od tego wydania dostępna jest wyłącznie w bardzo wygodnej tzw. oprawie zintegrowanej, która chroni aż 816 stron książki!
Dzieciozmagania wraz z innym poradnikiem Kaz Cooke – Ciężarówką przez 9 miesięcy – to pozycja, której nie sposób odmówić statusu kultowej. To jedyny taki poradnik na rynku, który przez bardzo humorystyczne i podtrzymujące na duchu podejście do problemów spędzających resztki snu z oczu niewyspanych, świeżo upieczonych rodziców nie utracił niczego ze swojej  bogatej treści, szerokiego spektrum poruszanych zagadnień i bardzo profesjonalnego, konsultowanego ze specjalistami podejścia do wielu ważkich kwestii z dziedziny opieki nad dzieckiem. Zresztą – jak pisze sama Kaz Cooke – Dzieciozmagania  to coś więcej niż tylko poradnik. I trudno się z nią nie zgodzić.

Zachęcam do bliższego zapoznania się z niniejszą książką !

czwartek, 16 października 2014

Premiera "Wnuczki do orzechów" Małgorzaty Musierowicz


Jeżycjada Małgorzaty Musierowicz to najsłynniejsza polska saga o rodzinie Borejków, od lat my – czytelnicy towarzyszymy ich perypetiom, które pokonują w mistrzowskim stylu, podziwiamy, jak potrafią celebrować każdą chwilę, kochamy za humor, którym skrzy się każda część, wzruszamy się i czerpiemy nadzieję i siłę.

Józinek jest teraz Józefem, ma lat 18, Ignacy Grzegorz szaleje nieustannie z miłości, a Ida – jak zawsze impulsywna i skuteczna.

Wyczekiwana Wnuczka do orzechów – 21. część Jeżycjady – premierę mieć będzie 6.11.2014.
Główna bohaterka – kim jest ta dziewczyna? – tu w niebieskich koralach (nie przeoczcie ich! odegrają ważną rolę), tu znowu w tak zwanej (z wielkopolska) powózce, zaprzężonej w najprawdziwszego konia (koń ten ma na imię, jak to koń, Kobyłka).

Warto zajrzeć na stronę internetową Małgorzaty Musierowicz http://musierowicz.com.pl, gdzie autorka uchyla rąbka tajemnicy.


Odliczamy dni do premiery! Zapraszamy na www.akapit-press.com.pl


środa, 15 października 2014

Pepe i spółka znowu na tropie.


Autor: Jean-Philipee Arrou-Vignod
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Oprawa: twarda
Liczba stron: 360
Cena okładkowa: 34.90 zł
Premiera: 06.10.2014
Do czytania tego typu książek nie trzeba mnie długo namawiać. Wystarczy mi tylko miejsce gdzie mogę usiąść, kubek gorącej herbatki i już mogę pogrążyć się w lekturze. Po raz pierwszy miałam przyjemność zaznajomić się z twórczością tego autora. W związku z tym nie wiedziałam kompletnie co zastanę po otwarciu okładki, niemniej jednak poczytałam sporo pozytywów dotyczących wcześniejszej części przygód Pepe, także troszkę się uspokoiłam :) Zanim jednak przejdę do określenia swych wrażeń po lekturze, muszę wam przedstawić głównego bohatera oraz resztę paczki. 

Pierre-Paul Louise de Culbert zwany po prostu Pepe, to główny bohater tej książki. Chłopiec uczęszcza do klasy piątej, ale z pewnością swym zachowaniem nie reprezentuje zwykłego, szarego ucznia, który najlepiej schowałby się przed ludźmi w ciemnym kącie. Pepe uważa się za pępek świata, według niego reszcie ludzkości daleko do doskonałości. On jest przecież tym najmądrzejszym, najwspanialszym i nieomylnym. Przyjaciele Pepe, Remi oraz Matylda, to też niezłe gagatki o czym przekonacie się podczas lektury książki. Trójka dzieci tworzy bandę detektywistyczną gotową do rozwikłania nawet najtrudniejszych zagadek. Jak się pewnie domyślacie sposób postrzegania świata przez dzieci, ich chęć dobrnięcia do sedna sprawy, wywoła salwy śmiechu, ale też ukaże niesamowity wręcz upór i pokłady wyobraźni drzemiące w głębi każdej pociechy. 

'Pepe i spółka znów na tropie' stanowi zbiór przygód trójki małych detektywów. Ich perypetie przedstawiono w formie krótkich opowiadań. Ciekawy pomysł na przyciągnięcie uwagi dziecka, bez przedłużania całej akcji. Całość została utrzymana w sielskim, zabawnym, ale i interesującym klimacie, co pociechy przyjmą z wielką radością, a z pewnością zapałają miłością w stosunku do tytułowego bohatera. Pepe z pozoru wydaje się być bardzo nieprzyjemnym, niedającym się polubić dzieckiem, ale przy bliższym poznaniu zrozumiemy że miał w tym swój cel :) Reszta bohaterów nie została kompletnie pominięta przez pisarza, ale zręcznie wpleciona w fabułę powieści.

Książka przypadnie do gustu nie tylko młodszym czytelnikom, ale i dorosłym, chcącym przypomnieć sobie chwile beztroski. Autor posługuje się prostym językiem, monologi Pepe stanowią prawdziwą ozdobę pozycji, wywołują uśmiech na twarzy i nie zahaczają o nudę. Dzieło chociaż obszerne, czyta się szybko. Jestem niezmiernie zadowolona, że miałam okazję poznać tak nietresującą osobistość jak Pepe. Książkę polecam każdemu z was, bo przecież w głębi duszy jesteśmy dzieciakami :)

OCENA
5 / 5

18 października w Zakopanem spotkanie z książką " Czary góralskie. Słownik magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich"


W sobotę, 18 października o godz. 18 w Miejskiej Galerii Sztuki w Zakopanem (ul. Krupówki 41) odbędzie się spotkanie z książką "Czary góralskie. Słownik magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich" oraz jej autorkami – Urszulą Janicką-Krzywdą i Katarzyną Ceklarz.
Spotkanie odbędzie się w ramach festiwalu „Inspirowane górami”, a okazją jest wernisaż wystawy fotografii Barbary Caillot-Dubus „Pachnące jarzębiną”, fotografii, których tajemniczość i niejednoznaczność zostały wykorzystane do zilustrowania książki o góralskich czarach.
Spotkanie z książką odbędzie się wokół stołu, na którym znajda się między innymi potrawy odgrywające niemałą rolę w magii górali: chleb, czosnek, smalec... a także napary z ziół mających tajemną moc. Opowie o nich – słowami autorek książki – Jaga Siemaszko, aktorka Teatru im. Witkacego z Zakopanego przy pomocy uczonej w rzemiośle czarownicy – Katarzyny Ceklarz.
Licznie zgromadzeni zostaną następnie poproszeni o obejrzenie zdjęć Barbary Caillot-Dubus, dziennikarki, autorki licznych projektów fotograficznych, między innymi scen zaprezentowanych w pokazywanym cyklu „Pachnące Jarzębiną”. Imprezę zakończy rozmowa o książce i fotografii z autorkami, poprzedzona pokazem filmu Bartka Solika.
18 października, godz. 18.00
Miejska Galeria Sztuki
Krupówki 41, Zakopane

wtorek, 14 października 2014

Zapowiedzi - Chłopak Nikt, Cena odwagi.

Dziś chciałam wam zaprezentować dwie październikowe nowości książkowe, które serwuje czytelnikom wydawnictwo FEERIA YOUNG




Opis książki:
Osierocony i wychowany w eksperymentalnym obozie, w którym uczyniono z niego broń idealną. W zasadzie go nie ma. Jest tylko narzędziem, które odbiera wrogom jego kraju możliwość czynienia dalszych szkód.
Nie ma własnego życia, własnych planów, własnych marzeń, własnych uczuć. Ma tylko swoje zadanie. I swoje sposoby. Umie myśleć i przewidywać. Umie posługiwać się zadziwiającą technologią. Jest zabójczo skuteczny i praktycznie niewidzialny, bo któż obawiałby się zwyczajnego, sympatycznego nastolatka. Czy jest w nim jakiś słaby punkt? Czy jest szczelina, przez którą można wniknąć, by go zniszczyć? Czy warto go zniszczyć? I czy on na to pozwoli?
Powieść, jakiej się nikt nie podziewa. I bohaterka, jakiej on się nie spodziewa.

I jeszcze książka na którą czekam z wielką niecierpliwością !



Opis książki:
2. część nowej sagi Antilia, której pierwszy tom zdobył sporą popularność wśród fanek gatunku paranormal romance.
Dalszy ciąg losów Niny, która po śmierci rodziców wyjechała z Polski do USA, a tam poznała zaskakującą prawdę o sobie: nie jest zwykłą dziewczyną, lecz potomkinią królewskiego rodu Mendelaviev, władającego piękną i tajemniczą planetą - Mandorą. Teraz musi nauczyć się korzystać z niedawno odkrytych nadnaturalnych zdolności i zrobić wszystko, by ocalić swoją ojczyznę przez zakusami armii największego wroga jej rodziców – Alexusa. Podczas niezwykłej podróży Nina przekona się, że istoty, o których do tej pory tylko czytała, istnieją naprawdę.
Kto okaże się sojusznikiem, a kto wrogiem?
Jak wysoką cenę Nina-Antilia będzie musiała zapłacić za swoje decyzje?

Okładki książek wyglądają bardzo zachęcająco, domyślam się że i treść mnie nie rozczaruje.

środa, 8 października 2014

Mindfulness. Trening uważności – książka, która 12 września ukazała się w Polsce.

„Pragniesz żyć pełniej i szczęśliwiej? Zdecydowanie polecam przystępne metody, które znajdziesz w książce Mindfulness. Trening uważności”. W ten sposób książkę rekomenduje znany amerykański psycholog Daniel Goleman, autor bestsellera Inteligencja emocjonalna.

Czujemy się zabiegani i chronicznie brakuje nam czasu. To tylko dwa przykłady z wielu, które prowadzą współczesnego człowieka do poczucia utraty kontroli nad życiem, stanów lękowych, depresji…
Mindfulness. Trening uważności – książka, która 12 września ukazała się w Polsce – to jeden z najskuteczniejszych poradników, jakie kiedykolwiek pojawiły się w księgarniach. Pozwala opanować techniki, które uświadamiają, jak niewiele trzeba, aby znaleźć spokój w pędzącym świecie. 
Trening uważności ze względu na swoją skuteczność zyskuje coraz większą popularność. Autorzy poradnika korzystają z osiągnięć terapii poznawczej opartej na uważności. Naukowo potwierdzono, że terapia ta stosowana jest z sukcesami m.in. w leczeniu depresji. Jednym z twórców tej metody (MBCT) jest współautor Mindfulness. Trening uważności, Mark Williams, ceniony profesor psychologii klinicznej na Uniwersytecie Oksfordzkim. Zajmuje się on przede wszystkim problemem powracającej depresji. Drugi z autorów, Danny Penman, to dziennikarz „Daily Mail”, współpracujący również z „The Independent” oraz telewizją BBC. Odkrył mindfulness po poważnym wypadku, w wyniku którego był czasowo sparaliżowany. 
Za pomocą zawartych w poradniku wskazówek autorzy podpowiadają, jak radzić sobie w walce ze stresem czy rozdrażnieniem oraz jak uniknąć poczucia przepracowania i psychicznego wyczerpania. Przedstawiony przez nich program trwa osiem tygodni (każdy tydzień opisany został w oddzielnym rozdziale). Plan ten opiera się głównie na technikach medytacyjnych skoncentrowanych na świadomym oddychaniu oraz na ćwiczeniach medytacyjnych, pozwalających kontrolować zmiany zachodzące w ciele i umyśle. Już kilka minut dziennie poświęconych medytacji przynosi znaczącą poprawę jakości życia i daje poczucie szczęścia. Doskonałym uzupełnieniem książki jest płyta z medytacjami. Ważnym elementem poradnika są także zadania do samodzielnego wykonania oraz historie z życia wzięte, które udowadniają, że to, jak się czujemy, w dużej mierze zależy od nas samych.
Książka Mindfulness. Trening uważności pomogła ludziom na całym świecie osiągnąć stan spokoju. Teraz trafia do rąk polskich czytelników. Każdy, kto po nią sięgnie, będzie miał okazję opanować umiejętność skupienia się na chwili obecnej, nauczy się unikać negatywnych myśli i zacznie je traktować raczej jako krótkotrwałe wytwory umysłu, a nie wierne odbicie rzeczywistości.
Dzięki skutecznym technikom relaksacji przedstawionym w Mindfulness. Trening uważności można łatwo i skutecznie zredukować codzienny stres i niepokój, zwiększyć świadomość swoich stanów emocjonalnych i nauczyć się właściwie reagować na różne sytuacje. 
Olbrzymie zainteresowanie tematem na całym świecie pozwala sądzić, że również w Polsce Mindfulness. Trening uważności powinien przeczytać każdy, kto choć raz myślał o poprawieniu jakości swojego życia i wprowadzeniu w nim trwałych zmian.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Edgard w cenionej przez czytelników serii Samo Sedno 12 września.


I jeszcze specjalnie dla was fragmencik książki...

Mindfulness. Trening uważności 

Rozdział 1
Gonitwa za własnym ogonem

Wiesz, jak to jest, kiedy leżysz w łóżku, a twoje myśli urządzają sobie gonitwę? Rozpaczliwie pragniesz je uspokoić, aby w twojej głowie w końcu zapanowała cisza. Chcesz zasnąć, ale nic nie pomaga. (…) 
Przez cały następny dzień doświadczasz przeciwnego problemu: chcesz się rozbudzić, ale ledwo powstrzymujesz ziewanie. (…) Godzinami wpatrujesz się w stos papierów na biurku w nadziei, że stanie się coś, co pomoże ci uporać się z obowiązkami. Na spotkaniach ledwo utrzymujesz powieki w górze, więc nawet nie marzysz, że uda ci się powiedzieć coś mądrego. Czujesz, jakby życie zaczynało ci się wymykać… Pojawia się coraz większy lęk, stres i wyczerpanie. 

Ta książka jest o tym, jak znaleźć spokój i zadowolenie w czasach tak pełnych niepokoju i pośpiechu jak obecne. A raczej o tym, jak te wartości odkryć na nowo, ponieważ w każdym z nas drzemią źródła spokoju i zadowolenia – bez względu na to, jak bardzo czujemy się uwięzieni i rozdygotani wewnętrznie. Spokój i zadowolenie tylko czekają na wyzwolenie z klatki, w której zamknął je nasz chaotyczny sposób życia, niepozwalający nawet na chwilę wytchnienia. 

(...)Proponujemy serię prostych ćwiczeń, które możesz włączyć w życie codzienne. Bazują na terapii poznawczej opartej na uważności (MBCT), opracowanej na podstawie inspirujących osiągnięć Jona Kabata-Zinna w amerykańskim UMass Medical Center. (…)

Technika MBCT opiera się na formie medytacji, która do niedawna była na Zachodzie mało znana. Medytacja uważności jest tak prosta, że wszyscy mogą ją stosować, by odkryć swoją wrodzoną joie de vivre (radość życia). To nie tylko wartość sama w sobie, lecz także sposób na to, by normalne uczucia lęku, stresu i smutku nie nasilały się i nie przeradzały w długie okresy nieszczęścia i wyczerpania – a nawet w poważną depresję kliniczną.

(...)
Uważność polega na obserwacji bez krytyki, na współczuciu wobec samego siebie. Kiedy w powietrzu wisi nieszczęście lub stres, zamiast brać je do siebie, uczymy się je traktować jak ciemne chmury na niebie i przyglądać się z przyjaznym zaciekawieniem, jak odpływają w dal. Uważność pozwala wyłapać negatywne schematy myślenia, zanim zaczną się potęgować i „nakręcać” nas jak spirala. Uważność daje początek procesowi przywracania kontroli nad życiem.

Z czasem uważność przynosi długotrwałe zmiany w nastroju, podnosi poziom szczęścia i dobrego samopoczucia. Jak wykazały badania, uważność nie tylko zapobiega depresji, lecz także w pozytywny sposób wpływa na wzorce działania mózgu, które leżą u podstaw codziennego lęku, stresu, depresji i drażliwości. Dzięki temu te uczucia łatwiej i szybciej ustępują.  (...)

Jak znaleźć spokój w pędzącym świecie

(…)Ludzkie nastroje w naturalny sposób przybierają na sile i słabną. Tak zostaliśmy skonstruowani. Jednak pewne schematy myślenia mogą zmienić krótkotrwałe obniżenie witalności lub samopoczucia w dłuższe okresy lęku, stresu, nieszczęścia i wyczerpania. Przelotne uczucie smutku, złości lub lęku może pociągnąć nas w dół tak mocno, że wpadniemy w zły nastrój, który potrwa cały dzień lub o wiele, wiele dłużej.

(...)
Kiedy zaczynasz się czuć trochę nieszczęśliwy, starasz się wymyślić jakiś sposób na poradzenie sobie z problemem, którym jest bycie nieszczęśliwym. Usiłujesz ustalić przyczynę takiego samopoczucia, a następnie – znaleźć rozwiązanie. Po drodze nietrudno o rozgrzebanie starych żalów i wyczarowanie z niczego powodów do przyszłych zmartwień. To jeszcze bardziej obniża nastrój. Nie trzeba długo czekać, aż zaczniesz czuć się źle z tym, że nie udaje ci się odkryć sposobu na poprawienie sobie humoru. Wewnętrzny krytyk, który drzemie w każdym człowieku, zaczyna szeptać ci do ucha, że to twoja wina, że powinieneś starać się bardziej, bez względu na koszty. Szybko tracisz kontakt z tym, co w tobie najgłębsze i najmądrzejsze. Gubisz się w pozornie nieskończonym cyklu obwiniania się i samokrytyki. Obarczasz samego siebie winą za to, że nie spełniasz własnych kryteriów doskonałości, nie jesteś taką osobą, jaką chciałbyś być.

(…)
Nie da się uniknąć przykrych wspomnień ani myśli krytykujących ciebie i innych – ale da się powstrzymać to, co dzieje się potem. Da się zatrzymać spiralę i zapobiec kolejnym cyklom negatywnych myśli. Da się powstrzymać kaskadę destrukcyjnych emocji, które sprawiają, że czujesz się nieszczęśliwy, spanikowany, zestresowany, zirytowany lub wyczerpany.(…)

Medytacja uważności pozwala na to dzięki wykorzystaniu innej metody relacji ze światem. Wszystko zaczyna się w umyśle. Większość ludzi zna jedynie analityczną stronę umysłu: proces myślenia, oceniania, planowania i wyszukiwania wspomnień w celu znalezienia rozwiązań. Jednak umysł jest też świadomy. Nie ograniczamy się do myślenia o różnych rzeczach – jesteśmy także świadomi tego, że myślimy. Nie potrzebujemy języka jako pośrednika między nami a światem, możemy go doświadczać bezpośrednio, przez zmysły. Mamy zdolność zmysłowego odbierania głosów ptaków, zapachu kwiatów i widoku uśmiechu ukochanej osoby. Serce wie o różnych rzeczach, tak samo jak głowa. Świadome doświadczanie nie ogranicza się do myślenia. Umysł jest większy i obszerniejszy niż sama myśl.

Dzięki medytacji umysł działa jaśniej, człowiek zaczyna widzieć świat czystą świadomością i otwartym sercem. Z tego punktu obserwacyjnego można doświadczać własnych myśli i uczuć w momencie, gdy się pojawiają. Przestajesz działać pod przymusem natychmiastowej reakcji na bodźce. Twoje wewnętrzne „ja” – naturalnie szczęśliwa i spokojna część ciebie – nie jest tłumione przez hałas umysłu walczącego z myślami.(…)

Uważność nie neguje naturalnego dążenia mózgu do rozwiązania problemów. Daje ci po prostu czas i przestrzeń, byś wybrał optymalne sposoby. Do niektórych problemów najlepiej podejść emocjonalnie – wybierasz wtedy to rozwiązanie, co do którego czujesz, że jest najwłaściwsze. Przez inne trudności warto przebrnąć logicznie. Do wielu najlepiej podejść intuicyjnie, kreatywnie. Inne lepiej na razie zostawić.


Fragment pochodzi z książki Mindfulness. Trening uważności autorstwa Marka Williamsa, Danny'ego Penmana wydanej w serii Samo Sedno.


Magiczne Drzewo. Cień smoka.


Autor: Andrzej Maleszka
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Oprawa: twarda
Liczba stron: 480
Cena okładkowa: 36.90 zł
Premiera: 09.10.2014
Młodzieżówek mamy ostatnio prawdziwy wysyp. Trudno znaleźć więc coś unikalnego, co spodobałoby się nie tylko czytelnikowi mającemu "naście" lat, ale również dorosłemu miłośnikowi tego typu literatury. Jeśli chodzi o książki Andrzeja Maleszki, namawiać na kolejny tom cyklu 'Magiczne Drzewo' nie trzeba. Dosłownie łykam dzieła tego autora, wiedząc już na wstępie, że nie zostanę negatywnie zaskoczona. 'Cień smoka' jest tutaj idealnym przykładem na doskonałość, bezbłędność Maleszki...

Na kartach tej książki znów spotkamy rezolutnego Kukiego, gapowatego Blubka, troskliwą Gabi i szalonego psiaka Budynia. Oczywiście chłopcy narozrabiają, będą musieli odwrócić czar, ale nic nie zdarza się tak łatwo. By naprawić błąd, cała grupa przyjaciół wyrusza w szaloną podróż. Muszą odnaleźć tajemniczą figurkę stworzoną z magicznego drzewa. Aby skorzystać z jej działania, przedmiot trzeba pozostawić w świetle księżyca w absolutnej ciszy. Myślicie, że proste jest wykonanie takiego zadania ? Absolutnie nie ! W środku nocy niespodziewanie włącza się muzyka, figurka przybiera postać żywej dziewczyny o niesamowitych zdolnościach. Co w tej sytuacji zrobią nasi bohaterowie ? Czy odwrócą czar i przywrócą ład oraz porządek w swoim życiu ?

Książka liczy ponad czterysta stron, a czyta się ją w tempie błyskawicznym. Akcja praktycznie rozpoczyna swój bieg już od pierwszej strony, wszystko dzieje się szybko, czytelnik nie ma prawa na nudę, kompletne rozleniwienie. Czasem pewne wydarzenia są bardzo naciągane, ale w tym tkwi urok powieści Maleszki. Na szczęście niepowodzenia w 'Cieniu smoka' kończą się szczęśliwie, jednak by dobrnąć do celu grupka bohaterów będzie się musiała troszkę pomęczyć.

Pamiętam jak czekałam z zapartym tchem na pierwszy tom cyklu 'Magiczne Drzewo'. Potem rozkoszowałam się kolejnymi częściami, a w przypadku "Cienia smoka" również zostałam pozytywnie zaskoczona. Postaci jak zwykle gwarantują dobrą zabawę, błyskotliwe, pozbawione tandetności dialogi umilają odbiór lektury. Uważam, że książka ma szansę zauroczyć dorosłego czytelnika, o młodszych nawet nie wspominam :)
Zbliża się data premiery... 9 września obowiązkowo skierujcie swe kroki do księgarni i zakupcie swój egzemplarz dzieła Maleszki. Ja miałam okazję przeczytać niniejszą pozycję przed premierą z czego byłam i jestem niesamowicie zadowolona.

OCENA
5 / 5

poniedziałek, 6 października 2014

Siostrzyca.


Tytuł: Siostrzyca
Autor: John Harding
Oprawa: miękka
Liczba stron: 287
Cena okładkowa: 33.90 zł 
Ta książka została przeze mnie przeczytana jakiś czas temu, ale dopiero dziś zebrałam się w sobie i stworzyłam dla was recenzję. Skąd te opóźnienia ? Powieść Hardinga tak mnie zadziwiła, że do końca nie wiedziałam w jaki sposób i w jakie słowa ubrać swą opinię. Uważam, że moje wypociny nie są w stanie oddać klimatu 'Siostrzycy', ale musicie mi wierzyć, iż bardzo się staram :) Okładka tej pozycji literackiej nie zdradza nam wiele, to bardzo dobre posunięcie wydawcy i spora niespodzianka dla nas, czytelników. Czy główna bohaterka ma szansę skraść wasze serca ? Moje owszem !

Flo, a właściwie Florence, to dwunastoletnia, rezolutna dziewczynka, mieszkająca wraz z młodszym, przyrodnim bratem Gilesem w starym dworze Blithe House. Jedynym opiekunem dwójki dzieci jest wuj. Rodzeństwo nie może liczyć na wiele rozrywek, ich miejsce zamieszkania w kompletnym odludziu, uniemożliwia nawiązanie kontaktu z rówieśnikami. Może dlatego Florence tak pokochała książki... Niestety wuj zabronił dziewczynce sięgania po mądre powieści, ponieważ jest wielkim przeciwnikiem kształcenia kobiet. Nasza bohaterka nie trzyma się zasad opiekuna, lecz potajemnie zakrada się do pokaźnej, domowej biblioteki, a tam zakochuje się na zabój m.in. w twórczości Szekspira. Wielkie uczucie do słowa pisanego, znajduje jednak ujście w postaci własnoręcznie tworzonych tekstów. Flo posiada zadziwiającą wyobraźnię, tworzy nawet całkowicie nowe słowa, a te składa w ciekawe formy opowiadań i innych utworów. Co ważne, całkowicie utożsamia się z fikcyjnymi postaciami !
Pewnego dnia Giles zostaje odesłany do domu z powodu problemów w szkole z internatem. Od tej chwili chłopak będzie odbierał nauki u pani guwernantki, tajemniczej panny Taylor. Kobieta wcale nie podoba się Flo, dziewczynka uważa, że taka osoba może skrzywdzić Gilesa, a nawet powtórzyć los poprzedniej nauczycielki. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Florence po przybyciu Taylor zaczynają męczyć dziwne uczucia... Przykładowo twarz guwernantki widziana w każdym lustrze i zapach martwych lilii... Co wyniknie z takiej sytuacji ? Czy mały Giles jest bezpieczny ?

Nie polecam czytania 'Siostrzycy' ciemną nocą ! No chyba, że lubicie się bać i poczuć ten solidny dreszczyk emocji. Mnie książka kompletnie zadziwiła, nie spodziewałam się otrzymać od autora takiego specyficznego prezentu. Niby dwunastoletnia bohaterka nie jest osobistością wyszukaną, ale Flo wypadła bardzo korzystnie, mądrze i zadziwiająco poważnie jak na swój wiek. Panna Taylor to również intrygująca, a jednocześnie przerażająca osóbka. Trzeba przyznać, że Hardinga poniosła wyobraźnia !
Wielkim urozmaiceniem i prawdziwą ozdobą książki, są z pewnością nowe słowa oraz ogólnie świeży język wymyślony przez Florence. Pasuje do charakteru powieści i nadaje jej odpowiedniej, zapadającej w pamięć oprawy. Po lekturze można doświadczyć solidnego mętliku w głowie, jednakże jest to przyjemne, miłe odczucie :)

Uważam, że zakończenie też stanowi wielkie uderzenie, jest również poważnym zaskoczeniem dla czytelnika. Nigdy nie spotkałam się z podobną powieścią. Harding wypracował sobie swój styl, którym ja jestem po prostu zafascynowana. Długo po przeczytaniu 'Siostrzycy' nie mogłam otrząsnąć się z tego nadmiaru wrażeń, myśli... Chciałabym poznać jeszcze podobną pozycję, ale nie czytać jej po zmroku :)

OCENA
5 / 5

czwartek, 2 października 2014

Konkurs z Koszmarnym Karolkiem - Koszmarna Klasa.

Konkurs z okazji 20. Karolków na 20. urodziny z super nagrodami !

Do wygrania: 100 T-shirtów i smyczy na klucze...

   

oraz bony na zakupy w księgarniach Matras.
Co wystarczy zrobić by zgarnąć takie nagrody ? W komentarzach tutaj, wystarczy złożyć urodzinowe życzenia Koszmarnemu Karolkowi. Macie czas do 05.10.2014.
Więcej informacji znajdziecie tutaj i tutaj. Regulamin do pobrania tutaj.
Zachęćcie swoje pociechy do wymyślania życzeń dla Karolka :) Nagrody czekają.