Tytuł: Madeleine.
Autor: Consilia Maria Lakotta
Wydawnictwo: M
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 260
Cena: 34.90 zł
Po tym jak w moim domu zagościła "Mariska z węgierskiej puszty", z chęcią czytam kolejne książki tej samej autorki. Consilia Maria Lakotta, mocno doświadczona przez los, funduje mi przewspaniałe pozycje literackie, które skłaniają do myślenia i rozpamiętywania wszystkich momentów występujących w danej powieści. Okładka "Madeleine" z piękną kobietą na pierwszym planie, lekko sugeruje tematykę we wnętrzu. Nie wiem czy do końca obwoluta mogłaby mnie przekonać do zakupu książki tak na pierwszy rzut, ale nie grymaszę już pod względem wizualnym :)
Madeleine to młoda dziewczyna z głową pełną planów na przyszłość. Kocha Heliera i chce spędzić z nim resztę swego życia. Uczucie które łączy tą dwójkę jest piękne, wzbudza zazdrość wśród wielu obserwatorów. Niestety nic nie jest takie proste jakoby się mogło wydawać. Szczęście tej pary zburzy z kretesem kuzynka Madeleine, Yvonne. Szalona, pewna siebie, lekkomyślna i strasznie głupiutka kobieta knuje spisek, który pozwoli zniszczyć to, co połączyło Madeleine i Heliera. Czy pomimo przeciwności, dwójka bohaterów przetrwa zawirowania ?
W przypadku tej książki chyba pobiłam rekord w długości czytania jednego dzieła. Nie jest to ściśle związane z nieciekawością treści i finału opowieści. To styl pisarski Lakotty, który nie pozwala się spieszyć. Ja smakowałam każde słowo zawarte na kartach powieści... Miałam tylko problem z rozszyfrowaniem czasu akcji - ni to lata współczesne, ni to XIX wiek. Wątek romantyczny Madeleine i Heliera nie przytłacza, a zostaje zręcznie prowadzony przez sprawne pióro autorki.
Powieść na pewno nie należy do lekkich, sztampowych i tradycyjnych w swym gatunku. Masa dokładnych, plastycznych opisów pobudza wyobraźnię czytelnika i świetnie obrazuje całą sytuację. Bohaterowie opisani w sposób przystępny, akuratny, każdy z nich ma swe wady i zalety. Szczerze powiedziawszy mam wątpliwości czy aby książka "Madeleine" przypadnie wam do gustu. Myślę że zakochają się w niej fani twórczości Lakotty i romansów, takich o wysokiej jakości.
OCENA
4 / 5
Madeleine to młoda dziewczyna z głową pełną planów na przyszłość. Kocha Heliera i chce spędzić z nim resztę swego życia. Uczucie które łączy tą dwójkę jest piękne, wzbudza zazdrość wśród wielu obserwatorów. Niestety nic nie jest takie proste jakoby się mogło wydawać. Szczęście tej pary zburzy z kretesem kuzynka Madeleine, Yvonne. Szalona, pewna siebie, lekkomyślna i strasznie głupiutka kobieta knuje spisek, który pozwoli zniszczyć to, co połączyło Madeleine i Heliera. Czy pomimo przeciwności, dwójka bohaterów przetrwa zawirowania ?
W przypadku tej książki chyba pobiłam rekord w długości czytania jednego dzieła. Nie jest to ściśle związane z nieciekawością treści i finału opowieści. To styl pisarski Lakotty, który nie pozwala się spieszyć. Ja smakowałam każde słowo zawarte na kartach powieści... Miałam tylko problem z rozszyfrowaniem czasu akcji - ni to lata współczesne, ni to XIX wiek. Wątek romantyczny Madeleine i Heliera nie przytłacza, a zostaje zręcznie prowadzony przez sprawne pióro autorki.
Powieść na pewno nie należy do lekkich, sztampowych i tradycyjnych w swym gatunku. Masa dokładnych, plastycznych opisów pobudza wyobraźnię czytelnika i świetnie obrazuje całą sytuację. Bohaterowie opisani w sposób przystępny, akuratny, każdy z nich ma swe wady i zalety. Szczerze powiedziawszy mam wątpliwości czy aby książka "Madeleine" przypadnie wam do gustu. Myślę że zakochają się w niej fani twórczości Lakotty i romansów, takich o wysokiej jakości.
OCENA
4 / 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz