środa, 27 lutego 2019

W sidłach niebezpiecznej sekty. „Far Cry. Odkupienie” Urbana Waite’a już w księgarniach

Po bez mała dwóch tygodniach od premiery gry „Far Cry. New Dawn” – spin-offu serii i kontynuacji piątej części – możecie stanąć na podjeździe siedziby tajemniczych Bram Edenu. Ale zamiast pada, tym razem powinniście dzierżyć książkę.


Posłuchaj już dzisiaj fragmentu książki:
https://youtu.be/NgCglv2eVws

Dlaczego doszło do otwartej wojny między członkami kościoła Bram Edenu a ruchem oporu wobec ich działań? Jakie są podwaliny sekty, która wyniszcza społeczność hrabstwa Hope? Dlaczego tak wielu ludzi wpadło w sidła bezwzględnego kultu? A może ów kult ich ratuje, a nie dominuje? Kim naprawdę są bracia Seed? Tego wszystkiego dowiecie się, sięgając po  oficjalny prequel „piątki” – tym razem nie grę, lecz powieść „Far Cry. Odkupienie” Urbana Waite’a. 

To świetny, bo pogłębiający wiedzę i tworzący szeroki kontekst przewodnik po peryferiach gry Ubisoftu – lektura obowiązkowa dla fanów serii. Mało tego. „Odkupienie” to zupełnie autonomiczna historia: bogata w sceny brutalnych walk, przemawiające do wyobraźni opisy słabo zaludnionej i surowej Krainy Lśniących Gór oraz charyzmatyczne, silne postaci, wśród których na plan pierwszy wysuwają się: samotny i odważny myśliwy Will Boyd, chcąca odkryć tajemnicę śmierci rodziców barmanka Mary May, przywódcy sekty, a także nietuzinkowy miejscowy pastor. 

Żyjący na prerii bądź w lasach Montany ludzie to zahartowane i zaprawione w boju jednostki. Ich losy krzyżują się w dramatycznych okolicznościach. Dynamicznej akcji towarzyszy atmosfera strachu nie tylko przed dzikimi, nieprzewidywalnymi zwierzętami, ale przede wszystkim przed poczynaniami despotycznych liderów kultu.

„Far Cry. Odkupienie”. Nie jest przyjemnie. Ta książka jest jak mocny, prosty cios. Przekonajcie się.

„Premiera Far Cry. Odkupienie” już w księgarniach, ale zanim się do nich wybierzecie, posłuchajcie obszernego darmowego fragmentu tej powieści lub przeczytajcie go.

wtorek, 26 lutego 2019

George i tajny klucz do wszechświata - Lucy i Stephen Hawking

Dzisiejsze książki dla dzieci i młodzieży różnią się od tego z czym najmłodsi odbiorcy i ci nieco starsi, mieli styczność kilka lat wstecz. Sama z własnego doświadczenia wiem, że dla mnie idealną lekturą była powieść z nutą fantastyki, coś przygodowego itp. Nie miałam wielkich wymagań, co do gatunku. Aktualnie młodzi ludzie poszukują lektur, które nie tylko są rozrywką, ale przez dobrą zabawę czegokolwiek pożytecznego uczą. Tak, tak, dzieciaki są dziś naprawdę mądre i wiedzą czego chcą. Dlatego bardzo się cieszę, że na rynku pojawiła się mądra książka dla takich odbiorców... To dzieło Stephena Hawkinga i jego córki Lucy. 


Bohaterem książki George i tajny klucz do wszechświata, jest niepewny siebie, zakompleksiony chłopak o imieniu... George ;) Nasza tytułowa, a zarazem główna osobistość mieszka w domu, gdzie ekologia gra pierwsze skrzypce. Dlatego chłopak nie ma do dyspozycji komputera, je tylko owoce i warzywa, a śniadania, które zabiera do szkoły, są tylko powodem drwin w gronie kolegów i koleżanek. Cóż, nie każdy może zjeść dobrą pizzę na kolację, a w wolnym czasie przechodzić kolejne etapy w grze typu strzelanka...
Pewnego dnia George trafia do domu sąsiadów. Tam spotyka się z zupełnie inną sytuacją, tak różną od tego, co zna z własnego domu. Mieszkanie jest dosłownie wypełnione książkami! To królestwo naukowca Erica i jego córki Annie. Największe wrażenie robi jednak na naszym bohaterze komputer zwany Kosmosem. To dzięki niemu George otrzymuje szansę na podróż po wszechświecie. 

Myślę, że Stephena Hawkinga, wybitnego fizyka nie trzeba nikomu przedstawiać. Jego śmierć w ubiegłym roku bardzo mnie poruszyła. Postanowiłam sięgnąć po kolejną książkę tego niesamowitego człowieka, chociaż skierowaną w stronę dzieci, a nie ludzi dorosłych. Tutaj Hawking stworzył dzieło z pomocą córki Lucy, dziennikarki, również pisarki. George i tajny klucz do wszechświata, to książka którą mogę polecić każdemu. To nic, że macie dużo, dużo więcej niż "naście" lat. Będziecie zachwyceni lekkim piórem twórców i sprawnym ujęciem rzeczy trudnych. Bo co tu dużo ukrywać, fizyka nigdy nie będzie prosta i zrozumiała dla każdego. Jak więc pewne sprawy wyjaśnić najmłodszym? Duet L. i S. Hawking poradzili sobie ze wszystkim znakomicie!

Książka nie jest tylko zbieraniną suchych faktów. To wciągająca, porywająca opowieść o przygodach głównego bohatera, ale połączona z nauką o wszechświecie. Dowiecie się może nie wszystkiego, ale to, co najważniejsze i najistotniejsze z pewnością! Tak sobie myślę, iż bardzo bym chciała nauczyciela z taką pasją, z takim podejściem jak Stephen Hawking... Niestety to tylko moje marzenia, lecz są jeszcze wspaniałe książki, które ten człowiek pozostawił. Z nich płynie wiedza i wielkie wartości - dla każdego. 

Przez powieść dosłownie przegalopowałam. Dawno nie czytałam tak idealnie dopracowanej, tak mądrej książki dla młodych. Zdobią ją nieco śmieszne ilustracje Garry'ego Parsona, zdjęcia, obrazki. To wszystko buduje odpowiedni klimat powieści i sprawia, że pozostaje ona w naszej głowie na długo. Polecam - nie tylko dla dzieci i nastolatków!

                                                                                                              

 Okładka książki George i tajny klucz do wszechświata

Autor: Lucy i Stephen Hawking
Wydawnictwo: ZYSK I S-KA
Oprawa: twarda
Liczba stron: 300
Cena okładkowa: 39.90 zł

poniedziałek, 4 lutego 2019

Samotniczy żywot trapera w Far Cry. Odkupienie. Książkowy prequel gry Far Cry 5 27 lutego w księgarniach

Jeśli z niecierpliwością czekaliście na grę „Far Cry. New Dawn”  i chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o uniwersum „Far Cry”, mam dobrą wiadomość. Już 27 lutego ukaże się książkowy prequel piątej części serii, rzucający światło na niektóre z tajemnic społeczności Bram Edenu.
 

Zamów książkę w przedsprzedaży w najlepszej cenie już teraz!
Empik: http://bit.ly/Odkupienie


Autor książki, Urban Waite – dobry człowiek, który pisze o złych rzeczach – rozbudowuje w Far Cry. Odkupienie postaci brutalnych nierzadko samotników, którzy wiodą żywot w trudnych górskich warunkach lub na ranczach, wśród koni. To wolni i odważni ludzie, nieustannie dzierżący broń w ręku. Poznamy między innymi Willa Boyda – myśliwego uratowanego niegdyś przed życiowymi koleinami przez sektę, który przekonuje się, że ​​to, co dzieje się w hrabstwie, jest dalekie od tego, w co wierzył; oraz Mary May – miejscową barmankę, która straciła rodziców w niewyjaśnionych okolicznościach, a jej brat, zachwycony charyzmatycznymi słowami przywódcy Kościoła Bram Edenu, zniknął.

Urban Waite świetnie oddał tło starć Mary May i Willa Boyda z członkami fanatycznego kultu podporządkowującego sobie prawie wszystkich mieszkańców hrabstwa Hope. Jest nim groźna, dzika, ale przy tym niezwykle piękna przyroda gór i lasów Montany.

Nie jest spokojnie. Konfrontacje z grizzly, chwytanie bobrów, rozciągające się w dolinie bezdroża i rwące rzeki metaforycznie współgrają z niełatwymi poszukiwaniami odpowiedzi na pytanie, jak to możliwe, by garstka ludzi – fanatyków – urosła w tak ogromną siłę. Przeciwko wszechwiedzącemu i niebezpiecznemu przeciwnikowi Mary May ma niewielkie szanse. Ale nieoczekiwana interwencja myśliwego Willa sprawi, że jej życie potoczy się zupełnie inaczej. Jego zresztą też.

Nieważne, kto uderzył pierwszy, ale kto odda ostatni cios!

Arnhem. Operacja Market Garden - Antony Beevor

Dziś zupełnie inna tematyka i całkiem pokaźne dzieło na tapecie. Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na czytanie opasłych tomisk, więc to przykuło mnie do fotela na dobre kilka dni. W sumie rozprawiłabym się z książką znacznie szybciej, ale wiecie, rzeczywistość wzywa i nie zawsze jest czas, by sięgnąć po to, co lubi się najbardziej. Fanką historycznych, opartych na faktach powieści nie jestem, ale ta jakoś mnie zaciekawiła. Może przez kilka filmów z tłem historycznym, które na nowo obudziły we mnie duszę szperacza w przeszłości. Ta książka wpisuje się w tematykę historyczną w sposób idealny. Nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności i nie sięgnąć po tak interesująco zapowiadające się dzieło. Jak wypadło w rzeczywistości? Ach... :) 


Na ponad pięciuset stronach tej wspaniałej publikacji, otrzymujemy opis jednej z najbardziej znanych, największych i najboleśniejszych, bo przegranej, akcji aliantów, skierowanej w stronę hitlerowców. Jest rok 1944... Operacja nazwana operacją Market Garden ma raz na zawsze zakończyć wojnę potężnym uderzeniem z powietrza. Nikt nie przypuszcza, że tak się nie stanie, że alianci poniosą ogromną klęskę i marzenie o końcu tego strasznego terroru legnie w gruzach. Przejęcie mostów na Renie miało stać się swego rodzaju furtką prowadzącą do serc Trzeciej Rzeszy, ale niestety... W książce Antony'ego Beevor obserwujemy również walkę żołnierzy polskiej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, którzy wbrew woli dowódcy zostają zrzuceni nad Arnhem. Tam pokazują na co ich stać, a w nagrodę... zostają posądzeni o tchórzostwo. 

 Od razu zaznaczam, że książka Arnhem. Operacja Market Garden nie należy do najłatwiejszych w odbiorze i faktycznie, podczas jej czytania, musimy się skupić, a nie myśleć o dzisiejszym obiedzie. To wymagająca lektura, jednak bardzo dobrze napisana, skonstruowana z myślą o czytelniku mającym na co dzień do czynienia z historią, ale i niekoniecznie. Przykładowo ja, która z datami bitew zawsze byłam na bakier, rozkoszowałam się każdym słowem Antony'ego Beevor. Z tego co mi wiadomo, nie jest to pierwsza książka tego autora. Ma więc on swoje stałe grono odbiorców do którego dołączę i ja. Dzieło Operacja Market Garden było dla mnie swego rodzaju odskocznią od typowo kobiecych, fantastycznych książek. To coś zupełnie innego, mądrego, a jednocześnie bardzo wciągającego i angażującego na całego. 

Beevor bardzo dokładnie, z pewną dynamiką, opisuje całą operację, a jednocześnie opiera się na źródłach. Jego opowieść nie jest więc naiwną, błahą historyjką, a obrazem ludzkich tragedii, opisem walk. Sporo miejsca dostali też cywile, co bardzo mile mnie zaskoczyło. W książce znalazło się również sporo mapek, ilustracji. Część z nich pochodzi ze zbiorów prywatnych, muzealnych. Dzieło ma więc faktycznie wymiar historyczny i jest w stanie zaciekawić nawet największego miłośnika tego gatunku. Nie należy do najcieńszych i takich, które przeczytacie w kilka godzin. W sumie nie warto się spieszyć... Lepiej poznawać książkę wolniej, lecz z uwagą i zrozumieniem. Ja Arnhem. Operację Market Garden gorąco wam polecam. Nawet jeśli książki historyczne czytacie tylko od święta. Ta jest naprawdę wyjątkowa!

                                                                                                       

Arnhem 1944. Operacja Market Garden

Tytuł: Arnhem. Operacja Market Garden
Autor: Antony Beevor
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Liczba stron: 560
Cena okładkowa: 64.90 zł

Za egzemplarz dziękuję księgarni TaniaKsiazka.pl