Jak wielokrotnie wam wspominałam, należę do osób, które najpierw czytają książkę, a dopiero później biorą się za oglądanie filmu. Tak lepiej rozumiem dany utwór, mogę sobie wszystko wyobrazić nieco inaczej, a nie opierać się tylko na tym, co reżyser zaprezentował nam na szklanym ekranie. W przypadku książki Karoliny Frankowskiej Zaczaruj mnie, postąpiłam inaczej. Na podstawie niniejszej powieści, powstał serial Za marzenia. Obejrzałam sobie może ze dwa odcinki i kiedy dowiedziałam się, że jest książka na której wzorowali się twórcy filmu, momentalnie chciałam ją przeczytać.
Karolina Frankowska przedstawia nam losy grupy przyjaciół. Są to dokładnie trzy osoby, które aktualnie mieszkają w Warszawie. Zosia, Kaśka i Bartek... Ta pierwsza jest narratorką powieści i jednocześnie dyplomowanym psychologiem, poszukującym ciągle pracy w swoim zawodzie. Kaśka pracuje na planie znanego serialu, jednocześnie szuka prawdziwej, pięknej miłości. Bartek to typ lekkoducha, ale w głębi duszy jest wrażliwy i to bardzo. Nasi bohaterowie nie mają łatwego życia. Ciągle zmagają się z przeciwnościami losu, kłopotami osobistymi i zawodowymi. Postanawiają, jak za szczenięcych lat, pomóc szczęściu. Zakopywanie marzeń pod drzewem w parku, kończy się dla całej trójki niezbyt pozytywnie. Lawina kolejnych problemów ruszyła ze zdwojoną siłą!
Liczyłam na lekką, niezobowiązującą powieść i taką też otrzymałam. Zaczaruj mnie czytało mi się po prostu fantastycznie. Spędziłam miłe chwile wspólnie z bohaterami, bardzo ich polubiłam. Karolina Frankowska w sposób idealny nakreśliła trzy osobistości, które stały mi się naprawdę bliskie. Młodzi, ambitni, wykształceni, ciągle poszukiwali swojego miejsca na ziemi. To dziś niezwykle trudne o czym sama ciągle się przekonuje.
Zaczaruj mnie to opowieść o prawdziwej przyjaźni. Ja chciałabym mieć obok siebie taką Kaśkę i Bartka. Pewnie dlatego, w pewnym sensie zazdrościłam Zosi. Miała się do kogo wygadać, poradzić w wielu sprawach, a nawet z kim ostro posprzeczać. Warto doceniać to, co się posiada!
Jesteście fanami serialów obyczajowych? Zaczaruj mnie Karoliny Frankowskiej przypadnie wam do gustu. To książka, która nie wymaga od nas wielkich przemyśleń, chociaż ma w sobie sens i nie jest zbyt płytka. Oczywiście pewnych zwrotów akcji można się domyślać, ale osobiście mi to nie przeszkadzało. Czasem człowiek ma ogromną ochotę na takie niezobowiązujące, przyjemne czytadła. Szczególnie latem, kiedy możemy sobie pozwolić na delikatne rozluźnienie, rozleniwienie. Przy Zaczaruj mnie można miło spędzić czas, a dla tych, którym mało jeszcze wrażeń po lekturze, polecam oglądanie serialu Za marzenia.
Tytuł: Zaczaruj mnie - edycja filmowa
Autor: Karolina Frankowska
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 328
Cena okładkowa: 38 zł
Premiera: marzec 2018
Karolina Frankowska przedstawia nam losy grupy przyjaciół. Są to dokładnie trzy osoby, które aktualnie mieszkają w Warszawie. Zosia, Kaśka i Bartek... Ta pierwsza jest narratorką powieści i jednocześnie dyplomowanym psychologiem, poszukującym ciągle pracy w swoim zawodzie. Kaśka pracuje na planie znanego serialu, jednocześnie szuka prawdziwej, pięknej miłości. Bartek to typ lekkoducha, ale w głębi duszy jest wrażliwy i to bardzo. Nasi bohaterowie nie mają łatwego życia. Ciągle zmagają się z przeciwnościami losu, kłopotami osobistymi i zawodowymi. Postanawiają, jak za szczenięcych lat, pomóc szczęściu. Zakopywanie marzeń pod drzewem w parku, kończy się dla całej trójki niezbyt pozytywnie. Lawina kolejnych problemów ruszyła ze zdwojoną siłą!
Liczyłam na lekką, niezobowiązującą powieść i taką też otrzymałam. Zaczaruj mnie czytało mi się po prostu fantastycznie. Spędziłam miłe chwile wspólnie z bohaterami, bardzo ich polubiłam. Karolina Frankowska w sposób idealny nakreśliła trzy osobistości, które stały mi się naprawdę bliskie. Młodzi, ambitni, wykształceni, ciągle poszukiwali swojego miejsca na ziemi. To dziś niezwykle trudne o czym sama ciągle się przekonuje.
Zaczaruj mnie to opowieść o prawdziwej przyjaźni. Ja chciałabym mieć obok siebie taką Kaśkę i Bartka. Pewnie dlatego, w pewnym sensie zazdrościłam Zosi. Miała się do kogo wygadać, poradzić w wielu sprawach, a nawet z kim ostro posprzeczać. Warto doceniać to, co się posiada!
Jesteście fanami serialów obyczajowych? Zaczaruj mnie Karoliny Frankowskiej przypadnie wam do gustu. To książka, która nie wymaga od nas wielkich przemyśleń, chociaż ma w sobie sens i nie jest zbyt płytka. Oczywiście pewnych zwrotów akcji można się domyślać, ale osobiście mi to nie przeszkadzało. Czasem człowiek ma ogromną ochotę na takie niezobowiązujące, przyjemne czytadła. Szczególnie latem, kiedy możemy sobie pozwolić na delikatne rozluźnienie, rozleniwienie. Przy Zaczaruj mnie można miło spędzić czas, a dla tych, którym mało jeszcze wrażeń po lekturze, polecam oglądanie serialu Za marzenia.
Tytuł: Zaczaruj mnie - edycja filmowa
Autor: Karolina Frankowska
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 328
Cena okładkowa: 38 zł
Premiera: marzec 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz