Autor: Anna Kendall
Wydawnictwo: ZYSK I S-KA
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 438
Cena okładkowa: 34.90 zł
Z wakacyjnych nowości wydawniczych udało mi się wyszperać taką oto książeczkę. Nie ukrywam, że czekałam na pojawienie się jej w sprzedaży z wielką ciekawością. "Kroniki Duszorośli" - to brzmi ogromnie zachęcająco, fantastycznie, a ja bardzo lubię takie czytadła:) Okładka nie odkrywa przed czytelnikiem wszystkiego, chociaż może minimalnie nawiązuje do treści. Czy jednak pierwszy tom cyklu zachęcił mnie do kolejnych oczekiwań na część drugą ?
Roger, z pozoru zwykły nastolatek, posiada potężny dar, który jeszcze nie raz wprowadzi go w kłopoty. Potrafi przechodzić ze świata żywych do umarłych, co wykorzystuje spora grupa ludzi chcących dowiedzieć się czegoś o swych przodkach. Dar chłopca staje się źródłem dochodu również dla wujostwa, wychowujących naszego bohatera bez cienia miłości w stosunku do podopiecznego. W trójkę jeżdżą na jarmarki by zaprezentować niesamowite umiejętności Rogera. Pewnego dnia do Reginokracji przypływa jednostka handlowa. Statek mieści ogromne bogactwa, idealny wabik dla osób takich jak wuj Rogera, Hartah. Wraz z grupą łotrzyków opiekun chłopca napada na statek, niestety ginie on i jego żona Jo. Od tej pory Roger dołączą do grupy królewskiej służby. Na początku jest zadowolony z nowego otoczenia, jednak wraz z upływem czasu otwierają się przed nim drzwi do wyższych sfer. Intryga goni intrygę, miłość i namiętność też się pojawia. Czy Roger wreszcie będzie szczęśliwy ?
Pierwszy tom nowej trylogii skierowanej raczej w stronę młodzieży sprawił, że podczas jego lektury spędziłam miło wolny czas. "Na drugą stronę" nie zdradza już na wstępie wszystkich szczegółów dotyczących Rogera, także czytając kolejne tomy pewnie i tak będziemy zaskoczeni wieloma zdarzeniami. Powieść fantasy jaką autorka nam prezentuje, posiada wszystko co mieć powinna. Wyraziste postaci, wartką akcję i masę niedopowiedzeń, które mają przyciągnąć czytelnika. Trzeba przyznać, że cała historia została zaprezentowana z odpowiednim smakiem. Nie podsunięto nam kolejnej błahej, płytkiej i nic nieznaczącej powieści dla nastolatków. To fantastyczny obraz krainy całkowicie wymyślonej przez pisarkę...
Sam moment przechodzenia Rogera do świata umarłych, jak dla mnie był bardzo emocjonujący i troszkę straszny :) Za każdym razem miałam ciary na plecach, natomiast chłopak po części lubił swoją inność, cieszył się że chociaż przez chwilę może oderwać się od szarej, brutalnej rzeczywistości. Anna Kendall, a właściwie Nancy Kress zafundowała mi masę pozytywnych wrażeń, które na długo po przeczytaniu książki gdzieś tam w zakamarkach umysłu pozostają. Pisarka posługuje się lekkim, barwnym językiem, czasem dobitnie przedstawia odbiorcy pewne fakty i praktycznie do ostatnich stron nie mamy prawa ziewnąć z nudów.
Jeśli pierwszy tom wypadł w mych oczach tak wspaniale, to z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji historii Rogera. Jestem niezmiernie ciekawa czy chłopak wreszcie pozna swą przeszłość, jak zginęli jego rodzice, oraz co najważniejsze, po kim odziedziczył unikalny dar. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić was do zapoznania się z książką "Na drugą stronę". Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu i wraz ze mną będziecie oczekiwali na kolejną premierę dzieła Kendall :)
OCENA
5 / 5
Roger, z pozoru zwykły nastolatek, posiada potężny dar, który jeszcze nie raz wprowadzi go w kłopoty. Potrafi przechodzić ze świata żywych do umarłych, co wykorzystuje spora grupa ludzi chcących dowiedzieć się czegoś o swych przodkach. Dar chłopca staje się źródłem dochodu również dla wujostwa, wychowujących naszego bohatera bez cienia miłości w stosunku do podopiecznego. W trójkę jeżdżą na jarmarki by zaprezentować niesamowite umiejętności Rogera. Pewnego dnia do Reginokracji przypływa jednostka handlowa. Statek mieści ogromne bogactwa, idealny wabik dla osób takich jak wuj Rogera, Hartah. Wraz z grupą łotrzyków opiekun chłopca napada na statek, niestety ginie on i jego żona Jo. Od tej pory Roger dołączą do grupy królewskiej służby. Na początku jest zadowolony z nowego otoczenia, jednak wraz z upływem czasu otwierają się przed nim drzwi do wyższych sfer. Intryga goni intrygę, miłość i namiętność też się pojawia. Czy Roger wreszcie będzie szczęśliwy ?
Pierwszy tom nowej trylogii skierowanej raczej w stronę młodzieży sprawił, że podczas jego lektury spędziłam miło wolny czas. "Na drugą stronę" nie zdradza już na wstępie wszystkich szczegółów dotyczących Rogera, także czytając kolejne tomy pewnie i tak będziemy zaskoczeni wieloma zdarzeniami. Powieść fantasy jaką autorka nam prezentuje, posiada wszystko co mieć powinna. Wyraziste postaci, wartką akcję i masę niedopowiedzeń, które mają przyciągnąć czytelnika. Trzeba przyznać, że cała historia została zaprezentowana z odpowiednim smakiem. Nie podsunięto nam kolejnej błahej, płytkiej i nic nieznaczącej powieści dla nastolatków. To fantastyczny obraz krainy całkowicie wymyślonej przez pisarkę...
Sam moment przechodzenia Rogera do świata umarłych, jak dla mnie był bardzo emocjonujący i troszkę straszny :) Za każdym razem miałam ciary na plecach, natomiast chłopak po części lubił swoją inność, cieszył się że chociaż przez chwilę może oderwać się od szarej, brutalnej rzeczywistości. Anna Kendall, a właściwie Nancy Kress zafundowała mi masę pozytywnych wrażeń, które na długo po przeczytaniu książki gdzieś tam w zakamarkach umysłu pozostają. Pisarka posługuje się lekkim, barwnym językiem, czasem dobitnie przedstawia odbiorcy pewne fakty i praktycznie do ostatnich stron nie mamy prawa ziewnąć z nudów.
Jeśli pierwszy tom wypadł w mych oczach tak wspaniale, to z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji historii Rogera. Jestem niezmiernie ciekawa czy chłopak wreszcie pozna swą przeszłość, jak zginęli jego rodzice, oraz co najważniejsze, po kim odziedziczył unikalny dar. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić was do zapoznania się z książką "Na drugą stronę". Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu i wraz ze mną będziecie oczekiwali na kolejną premierę dzieła Kendall :)
OCENA
5 / 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz