poniedziałek, 15 września 2014

Dziecko księżyca.


Autor: J.R. Rain
Wydawnictwo: Burda Książki (G+J)
Oprawa: miękka
Liczba stron: 259
Cena okładkowa: 29.90 zł 
Lubicie książki o wampirach ? Ale nie takie co by były przeznaczone tylko i wyłącznie dla młodzieży. Osobiście czuje już przesyt historii o osobnikach z wystającymi kłami, jednakże na kolejny tom serii "Wampir do wynajęcia" musiałam się skusić. Czytałam poprzednie części chociaż jakoś specjalnie nie zostałam urzeczona. Niemniej jednak wraz z pojawieniem się następnych tomów, oczekuję czegoś więcej... Tym razem moje oczekiwania mogę uznać za częściowo spełnione. 

Samantha Moon zwana Luną pełni wiele ról. Jest jednocześnie detektywem, matką i ... wampirem, lecz nie takim który łapie swe ofiary w celu zaspokojenia głodu. W poprzednich częściach towarzyszyliśmy Lunie w jej codzienności. Obserwowaliśmy jak daje sobie radę ze zwykłymi, ludzkimi czynnościami, jak załatwia problemy, w jaki sposób wychowuje samotnie synka. Tym razem Moon będzie musiała zmierzyć się z czymś wielkim... To już nie przelewki i zabawa w schwytanie złoczyńcy. Synek Moon umiera, ona widzi nawet uciekającą z ciała chłopca duszę. Kobieta dowiaduje się o sposobie przywrócenia życia dziecku, jednakże będzie ją to wiele kosztowało... Czy Luna posunie się do takiego czynu, który na dobre zmieni dotychczasowe funkcjonowanie chłopca ? Czy dziecko powróci do świata żywych jako normalny człowiek ? Jakie znaczenie w tej historii będzie miała dwójka mężczyzn - Kieł i Kingsley ?

"Dziecko księżyca" przeczytałam w jeden wieczór, w związku z tym lektura nie zajęła mi wiele czasu. Kto zna książki Rain, ten z pewnością nie będzie zawiedziony czwartym tomem serii. Autorka jak zwykle przedstawia nam pewien problem Sam, po czym na ostatnich stronach dzieła możemy oczekiwać jego rozwiązania. Jeśli chodzi o wątek miłosny, bo taki też się pojawia, nie możemy oczekiwać na jasne wytłumaczenie wszystkiego. Osobiście mnie jakoś nie zaskoczyły te uczuciowe rozterki głównej bohaterki, są jakby wciśnięte na siłę w fabułę powieści.

Motyw codziennej troski o dziecko stał się ozdobą i elementem który zawsze przyciąga mnie do twórczości Rain. Bohaterka jaką jest Luna, też wypada barwnie, interesująco, Aczkolwiek jeśli po "Dziecku księżyca" oczekujecie wielu wrażeń, możecie się przeliczyć. Książka jest dosyć przewidywalna, akcja toczy się powoli, zmienia tempo na szybsze dopiero po przeczytaniu około dwustu stron. Myślę, że "Dziecko księżyca" przypadnie do gustu tym lubiącym lekkie, niezobowiązujące czytadła na jeden wieczór. Głębszych emocji, zachęty do wyciągnięcia poważnych wniosków tutaj raczej nie znajdziecie. Od czasu do czasu lubię sięgnąć po dzieło J.R. Rain i poczytać co też detektyw Luna zdziała w danej sprawie. To że jest wampirem, może przyciągnąć sporą cześć młodszych odbiorców :) 

OCENA
4 / 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz