poniedziałek, 2 czerwca 2014

Uzdrowił mnie Jan Paweł II.


Autor: Paweł Żuchowski
Wydawnictwo: M
Oprawa: miękka
Liczba stron: 152
Cena: 19.90 zł 
Z wiarą w cuda jest dziś różnie. Jedni są temu przeciwni i większość niewytłumaczalnych faktów traktują jako zwykły przypadek, inni widzą w takim działaniu "dotyk" Boga. Nie chcę tutaj nikogo zachęcać, ani też zniechęcać do całkowitego przekonania w wydarzające się cuda, ale to co przydarzyło się chorej na tętniaka kobiecie, zasługuje na zwrócenie uwagi nie tylko na ten przypadek, ale i na osobę Jana Pawła II. Jego świętość została potwierdzona za sprawą cudu, którego doświadczyła chora na tętniaka Floribeth Mora Diaz. 

Kostaryka. W roku 2011 życie Mory Diaz stanęło na głowie. Kobieta dowiedziała się, że pozostał jej jeszcze miesiąc życia. Lekarze nie dawali jakichkolwiek szans na wyzdrowienie, cała rodzina chorej postanowiła więc prosić Boga o cud. Gdy 1 maja 2011 sparaliżowana Floribeth oglądała transmisję z uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II w Rzymie, wraz z mężem zaczęła żarliwie się modlić o uzdrowienie, bo tylko tyle, albo aż tyle mogła wykonać. W nocy choroba zaczęła ustępować, dziś Floribeth Mora Diaz jest całkowicie zdrowa, chociaż lekarze ciągle przecierają oczy ze zdumienia... 

Autor książki, Paweł Żuchowski, obecnie pracuje jako korespondent radia RMF FM. Wyruszając w podróż by spotkać się z Mora Diaz, jest pełen obaw co odwiedzenia tak odległego kraju, oczywiście każdy z nas czeka na moment jego spotkania z cudownie uzdrowioną kobietą. Już na samym wstępie bohaterka książki daje się nam poznać jako człowiek mocno wierzący w Boga i kochający Jana Pawła II. Nasz Papież zaskarbił sobie taką miłość ludu, pielgrzymką do Kostaryki w roku 1983. Dla wielu mieszkańców tegoż kraju stał się od tego momentu duchowym wzorem i wielkim autorytetem. Opowieść Floribeth jest wzruszająca, mnie osobiście bardzo poruszyła i nawet jakiś czas po przeczytaniu niniejszej pozycji, nad wszystkim rozmyślałam. Kobieta dziękuje za tak wspaniały dar od Boga, emocjonujące stają się również wyznania męża Floribeth, dzięki czemu mamy możliwość poznać go jako człowieka kochającego żonę i podtrzymującego ją na duchu nawet w najgorszych chwilach życia. Przypadek kostarykańskiego cudu przyczynił się do świętości Jana Pawła II. Autor ograniczył się tylko do przedstawienia faktów. Nie narzuca czytelnikowi jakichkolwiek wzorów, nie zmusza go do świętości na siłę. Po prostu zostawia nam wolną drogę zmierzającą do ocenienia przypadku Mory Diaz. Bardzo mu za to dziękuję, swe zadanie wykonał jak należy. Wierzyć czy nie ? Na to pytanie odpowiedzcie sobie sami. W książce znajdziecie autentyczne zdjęcia, które nadają pozycji odpowiedniej oprawy nie tylko w kwestii graficznej. 

OCENA
5 / 5 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz