Autor: Siostra Emmanuel Maillard
Wydawnictwo: Promic
Oprawa: miękka
Liczba stron: 670
Cena aktualna: 26.91 zł
Od dawna marzeniem całej mej rodziny jest podróż do Medjugorie, miejsca ważnego dla każdego chrześcijanina, słynnego z objawień Matki Boskiej. Nie chcę was tutaj zanudzać historią tamtejszych rejonów, zdecydowanie ważniejsze są świadectwa ludzi, którzy doświadczyli bezgranicznej miłości Maryi Panny, którzy otrzymali od Niej wspaniałe łaski i którzy z całego serca chcą Jej podziękować i zachęcać rzesze innych do odwiedzenia właśnie Medjugorie.
Autorką książki "Ukryte Dzieciątko z Medjugorie..." jest Siostra Emmanuel. To ona dzieli się z czytelnikiem świadectwami osób, przyjmujących zaproszenie Matki do spotkania ze swym Synem. Bo taki jest główny Jej cel... Zaprowadzić nas do Dzieciątka, byśmy mogli doświadczyć tych wspaniałych łask Bożych. Książka z początku jakoś specjalnie mnie nie zainteresowała, po prostu wzięłam ją z myślą o mamie. Przeczytałam masę publikacji na temat Medjugorie, niektóre były lepsze inne natomiast znacznie gorsze... Mama poznała dzieło Siostry Emmanuel i po skończonej lekturze powiedziała: "Zapoznaj się z tym, mówię ci warto". Po takim zapewnieniu nie mogłam być obojętna. Gdy dosłownie pochłonęłam około setkę stron, musiałam przerwać - wzywały obowiązki. Wykonałam swoje i powróciłam do lektury. Książka nie jest zwykłym czytadłem na leniwe popołudnie przy kawie, to okaz mocy Boga i przeogromnej miłości zarówno Maryi jak i Dzieciątka. Nie można niniejszej pozycji traktować po macoszemu, trzeba nad każdym zdaniem chociaż przez chwilkę się zastanowić...
Świadectwa ludzi są przepięknym obrazem i zachętą do spotkania z Bogiem. Autorka pragnie byśmy wpuścili Go do naszego codziennego świata, do naszych spraw. Te cuda są takimi maleńkimi "cukierkami" otrzymanymi od Pana. Dzięki nim stopniowo zaczynamy Mu ufać, a ci którzy nie wierzyli zmieniają swój sposób myślenia. Książka niech stanie się przewodnikiem na drodze do Boga, niech zapewni niedowiarkom odpowiednie świadectwo. Wbrew pozorom nie otrzymamy tutaj jakiegoś naukowego tonu, nie zostaniemy na siłę przekonywani przez Siostrę Emmanuel. Autorka w sposób delikatny, lecz stanowczy, po prostu czyni swą powinność. Jestem szczęśliwa, że miałam okazję poznać dzieło, które według mnie powinno być rozpowszechniane w mym otoczeniu. Z pewnością podsunę książkę babci i cioci. Myślę, że będą miały identyczne odczucia co do przepięknie wydanej pozycji "Ukryte Dzieciątko z Medjugorie. Świadectwa łask". Wiele osób zmieniło swe zachowanie po wizycie w Medjugorie, wielu się nawróciło, wielu zapomniało o chorobach, wszyscy wiedzą, że stali się innymi ludźmi.
OCENA
5 / 5
Autorką książki "Ukryte Dzieciątko z Medjugorie..." jest Siostra Emmanuel. To ona dzieli się z czytelnikiem świadectwami osób, przyjmujących zaproszenie Matki do spotkania ze swym Synem. Bo taki jest główny Jej cel... Zaprowadzić nas do Dzieciątka, byśmy mogli doświadczyć tych wspaniałych łask Bożych. Książka z początku jakoś specjalnie mnie nie zainteresowała, po prostu wzięłam ją z myślą o mamie. Przeczytałam masę publikacji na temat Medjugorie, niektóre były lepsze inne natomiast znacznie gorsze... Mama poznała dzieło Siostry Emmanuel i po skończonej lekturze powiedziała: "Zapoznaj się z tym, mówię ci warto". Po takim zapewnieniu nie mogłam być obojętna. Gdy dosłownie pochłonęłam około setkę stron, musiałam przerwać - wzywały obowiązki. Wykonałam swoje i powróciłam do lektury. Książka nie jest zwykłym czytadłem na leniwe popołudnie przy kawie, to okaz mocy Boga i przeogromnej miłości zarówno Maryi jak i Dzieciątka. Nie można niniejszej pozycji traktować po macoszemu, trzeba nad każdym zdaniem chociaż przez chwilkę się zastanowić...
Świadectwa ludzi są przepięknym obrazem i zachętą do spotkania z Bogiem. Autorka pragnie byśmy wpuścili Go do naszego codziennego świata, do naszych spraw. Te cuda są takimi maleńkimi "cukierkami" otrzymanymi od Pana. Dzięki nim stopniowo zaczynamy Mu ufać, a ci którzy nie wierzyli zmieniają swój sposób myślenia. Książka niech stanie się przewodnikiem na drodze do Boga, niech zapewni niedowiarkom odpowiednie świadectwo. Wbrew pozorom nie otrzymamy tutaj jakiegoś naukowego tonu, nie zostaniemy na siłę przekonywani przez Siostrę Emmanuel. Autorka w sposób delikatny, lecz stanowczy, po prostu czyni swą powinność. Jestem szczęśliwa, że miałam okazję poznać dzieło, które według mnie powinno być rozpowszechniane w mym otoczeniu. Z pewnością podsunę książkę babci i cioci. Myślę, że będą miały identyczne odczucia co do przepięknie wydanej pozycji "Ukryte Dzieciątko z Medjugorie. Świadectwa łask". Wiele osób zmieniło swe zachowanie po wizycie w Medjugorie, wielu się nawróciło, wielu zapomniało o chorobach, wszyscy wiedzą, że stali się innymi ludźmi.
OCENA
5 / 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz