wtorek, 12 sierpnia 2014

Człowiek z Palermo.


Autor: Filip Onichimowski
Wydawnictwo: JanKa
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 256
Cena okładkowa: 27 zł
Mroczna, przepełniona smutkiem okładka, skojarzyła mi się z książką przeznaczoną tylko dla mężczyzn. Kobieca literatura posiada barwne, ciepłe obwoluty także moje domysły były po części uzasadnione. Sięgnęłam po dzieło zupełnie nieznanego mi autora, tematyka raczej nie jest mi bliska, ale wyobraźcie sobie, że po lekturze mogę z dumą stwierdzić, iż miałam przyjemność poznać literacki rarytas - nie tylko dla facetów ! 

Paweł Karlicki po trzech latach nieobecności w rodzinnym kraju wraca na stare śmieci, czyli dokładniej rzecz ujmując do Olsztyna. Ten dość długi okres czasu spędził w Palermo. Tam też zakasał rękawy i razem z przyjacielem rozpoczął ostrą harówkę dla Stacha Runca. Wraz z biegiem czasu mężczyźni dowiadują się szokujących i mrożących krew w żyłach informacji. Runc okazuje się być "trybikiem" w całej idealnie zorganizowanej strukturze - mafii. Powoli zaznajamia przybyszów z całą mafijną hierarchią, strukturą działania, która opiera się na dość rygorystycznym kodeksie. Paweł i jego przyjaciel stopniowo wplątują się w mafijną sieć, poznają wszystkie arkana działania w takiej grupie. Po powrocie do Polski, gdy Karlicki zostaje napadnięty przez bandytów, nabyte informacje nabierają wielkiego znaczenia. Paweł postanawia odgrywać gangstera i siać postrach w okolicy. Wyobraźcie sobie że jego plan wypala ! Mężczyzna zyskuje posłuch i grono sprzymierzeńców. Niestety nie wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku. Karlicki staje się utrapieniem dla miejscowego gangstera Kostucha. Czy uda mu się wygrać starcie z konkurencyjnym gangiem ? Czy Paweł wyjdzie cało z takiej sytuacji ?

Mafijna fabuła, to temat raczej niespecjalnie przeznaczony dla kobiet. Tyle że ja w książce Onichimowskiego odnajdywałam się bezproblemowo. Stąpałam krok w krok za głównym bohaterem, obawiałam się o jego życie, złorzeczyłam w momencie gdy popełniał błędy. Strukturę działania mafii poznajemy od środka, możemy zaznajomić się ze schematem takiej grupy i jej funkcjonowaniem w dzisiejszym świecie. Autor nie popada w przesadę i poza gangsterskimi potyczkami, ukazuje nam obraz zagubionego człowieka. Paweł, który troszkę zboczył z odpowiednich torów, z pewnością nie może zostać uznany za postać bezbarwną czy niepasującą do sytuacji. Onichimowski przedstawił jego przemianę w sposób wprost idealny. Nie chcę wam tutaj zdradzać wszystkich szczegółów byście mogli zostać miło zaskoczeni podczas czytania "Człowieka z Palermo".

Na nudę podczas lektury tej książki nie możecie narzekać. Akcja gna na łeb na szyję, jesteśmy świadkami ciekawych, a jednocześnie wstrząsających wydarzeń. Dzieło Onichimowskiego to nie tylko lekkie czytadło dla zapełnienia wolnego czasu. To książka zawierająca obraz ludzkiej natury. My sami musimy odnaleźć główne przesłanie by uznać, że odpowiednio odebraliśmy twórczość pisarza. Na pewno duży plus należy się za osadzenie fabuły na naszym gruncie. Dzięki temu czytelnik ma świadomość, że to co spotkało Pawła Karlickiego może dotknąć każdego. Nie bez znaczenia jest i opis polskiego społeczeństwa... 

Z tej pozycji literackiej bije realizm. Autor nie koloryzuje rzeczywistości, podsuwa nam całą prawdę i tym trafia w serce chyba każdego. Warto sięgnąć po niniejszą książkę nawet dlatego, że porusza do głębi, oraz że nie pozwala o sobie zapomnieć przez długi czas. Wulgarny język tylko podkreśla mocny wymiar "Człowieka z Palermo". Książkę gorąco polecam ! 

OCENA
5 / 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz