wtorek, 26 sierpnia 2014

Demonolog.


Tytuł: Demonolog
Autor: Andrew Pyper
Wydawnictwo: ZYSK I S-KA
Zysk i Spółka Wydawnictwo
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 378
Cena okładkowa: 34.90 zł
Chyba na żadną książkową premierę nie czekałam tak jak na "Demonologa". A gdy nadszedł ten dzień, znów wyczekiwałam, tym razem na wolną chwilę do kompletnego zagłębienia się w świeżutką lekturę. Przed czytaniem książki Pypera, poznałam sporą ilość skrajnych opinii. Jedne wychwalały "Demonologa" pod niebiosa, inne natomiast mieszały powieść z błotem, nie pozostawiając na autorze suchej nitki. Nie wiedziałam więc co spotkam na kartach takiej nowości i czy moje wyczekiwanie było opłacalne. Teraz już wiem czy warto sięgnąć po "Demonologa", a chcąc podzielić się z wami mymi spostrzeżeniami na temat książki, tworzę dla was tą recenzję :)

Nasz bohater, profesor David Ullman, to prawdziwy spec jeśli chodzi o demony, wierzenia religijne, mitologię. Oczywiście nie wierzy, że siły nieczyste istnieją w świecie realnym. Facet nie ma łatwego życia na polu osobistym, po co miałby się więc martwić demonami czy szatanami. Gdy w grę wchodzi dobro córki Tess David może zrobić wszystko. Nawet nie zdaje sobie sprawy, że miłość do swej pociechy będzie jego jedyną motywacją do zmierzenia się z własnymi słabościami.
Pewnego dnia profesora odwiedza tajemnicza kobieta. Stawia przed Davidem zadanie nie do odrzucenia. Profesor ma zbadać "zjawisko" w Wenecji, a że jest człowiekiem który nie cofnie się przed niczym, podejmuje wyzwanie. Do Wenecji wyrusza wraz z Tess. Była to niestety zła decyzja Ullmana, ponieważ dziewczynka ginie. Wszystko wskazuje na to, że córka Davida faktycznie nie żyje. Czy tak jest w rzeczywistości ? Profesor by poznać prawdę wyrusza na spotkanie z Nienazwanym. Przy nadziei utrzymuje go jedno jedyne krótkie zdanie które Tess wypowiedziała przed odejściem... "Znajdź mnie...". Czy David Ullman dotrze do tajemniczej, przerażającej postaci ? Czy nawet jeśli będzie to konieczne, przekroczy bramy piekła?

Książka wstrząsnęła mną do głębi, także jakiś czas po lekturze nie mogłam otrząsnąć się z nadmiaru wrażeń. Nie polecam czytania "Demonologa" ciemną nocą, gdyż każdy stukot w domu lub za oknem, może doprowadzić nas do stanu przedzawałowego :) Już sama okładka zwiastuje coś nietypowego, unikatowego i przerażającego. Z pewnością gdyby postawić przede mną pełną półkę przeróżnych książek, "Demonolog" przykułby mój wzrok. Nie obawiam się morderców siekających swe ofiary siekierą lub tnących piłą mechaniczną. W "Demonologu" nie znajdziecie scen ociekających krwią... Tutaj świat fikcyjny miesza się ze światem realnym, co przyprawia o dreszcze nawet największego twardziela.

To powieść niezwykła, dopracowana w każdym calu. Wystarczające, idealnie przedstawione relacje międzyludzkie, miłość do dziecka silniejsza niż wszystko... Autor starannie przedstawia postać profesora, czy innych pobocznych bohaterów. Żaden z nich nie został potraktowany "po macoszemu". Książka przykuje was do fotela na kilka godzin, a pozostanie w myślach znacznie dłużej. Gdzie tkwi jej fenomen ? Szczerze - nie mam pojęcia, chociaż myślę że takie klasyfikowanie "Demonologa" do grupy horroru nie jest prawidłowe. Może dlatego dzieło Pypera jest wyjątkowe, wyróżniające się w dzisiejszych czasach, zaskakujące czytelnika, który przecież wiele już widział i przerzucił masę książek opowiadających podobną historię.

Mam nadzieję, że o Pyperze jeszcze usłyszę nie raz. Taki talent nie może się zmarnować ! Może pisarz skusi się na inną tematykę, może dopisze kontynuację "Demonologa" ? Jeśli macie jakieś wieści w tym temacie dajcie znać :)

OCENA
5 / 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz