Tytuł: Trzy małe czarodziejki
Autor: Georgie Adams i Emily Bolam
Wydawnictwo: AWM
Oprawa: twarda
Liczba stron: 90
Cena okładkowa: 19.90 zł
Moje dzieci ciężko przykuć do książki na dłuższy czas. Oczywiście lubią czytać samodzielnie, chcą bym ja też im coś przeczytała, ale wiecie, rozwlekłe historyjki raczej nie wchodzą w grę. Możecie więc zrozumieć moje zdziwienie, gdy w minioną sobotę, pociechy pochłaniały z uśmiechem na ustach książkę "Trzy małe czarodziejki". W telewizji właśnie nadawano ich ulubioną bajkę, a one nawet nie zaszczyciły jednym spojrzeniem migającego odbiornika. Po lekturze, musiały wyrazić swój zachwyt nad opowieścią o trzech rezolutnych dziewczynkach, które potrafiły czarować.
Tamara, Sara i Klara, mieszkają sobie w zaczarowanej dolinie w Domku Kociołku. Dziewczynki uczęszczają do szkoły magicznej, ale również uczą się zwykłych przedmiotów typu plastyka, matematyka. Mają swe grono przyjaciół, chociaż pewna czarownica - Matylda, też lubi im dokuczyć. Niemniej jednak, gdy zbliża się Halloween, wszyscy bez wyjątku pojawiają się w domku dziewczynek, by uczcić tak specjalny dzień w kalendarzu. Czytelnik pozna kolejne etapy przygotowań do balu, razem z bohaterkami przeżyje niesamowite, przesycone magią przygody. Okazji do znakomitej zabawy z pewnością nie zabraknie.
Wzrok przyciągają zabawne, bajeczne i wywołujące uśmiech na twarzy ilustracje. To znakomite uzupełnienie tekstu, chociaż same opisy nie potrzebują jakiejkolwiek reklamy z mojej strony :) Dzieci oszalały na punkcie Tamary, Klary i Sary. Zarówno córka jak i syn, przeglądają książeczkę codziennie, a przed snem jest to pozycja obowiązkowa!
Tutaj rzeczy dzieją się przypadkowo. Przygody małych czarodziejek obfitują w zaskakujące zwroty akcji. Książkę nie można odłożyć na półkę po przeczytaniu minimum jednego rozdziału. Wszystko zostało opisane językiem prostym, zrozumiałym, plastycznym. Myślę, że wasze dzieci polubią te trzy łobuziary i co najważniejsze, będą się mogły z nimi utożsamić...
OCENA
5 / 5
Tamara, Sara i Klara, mieszkają sobie w zaczarowanej dolinie w Domku Kociołku. Dziewczynki uczęszczają do szkoły magicznej, ale również uczą się zwykłych przedmiotów typu plastyka, matematyka. Mają swe grono przyjaciół, chociaż pewna czarownica - Matylda, też lubi im dokuczyć. Niemniej jednak, gdy zbliża się Halloween, wszyscy bez wyjątku pojawiają się w domku dziewczynek, by uczcić tak specjalny dzień w kalendarzu. Czytelnik pozna kolejne etapy przygotowań do balu, razem z bohaterkami przeżyje niesamowite, przesycone magią przygody. Okazji do znakomitej zabawy z pewnością nie zabraknie.
Wzrok przyciągają zabawne, bajeczne i wywołujące uśmiech na twarzy ilustracje. To znakomite uzupełnienie tekstu, chociaż same opisy nie potrzebują jakiejkolwiek reklamy z mojej strony :) Dzieci oszalały na punkcie Tamary, Klary i Sary. Zarówno córka jak i syn, przeglądają książeczkę codziennie, a przed snem jest to pozycja obowiązkowa!
Tutaj rzeczy dzieją się przypadkowo. Przygody małych czarodziejek obfitują w zaskakujące zwroty akcji. Książkę nie można odłożyć na półkę po przeczytaniu minimum jednego rozdziału. Wszystko zostało opisane językiem prostym, zrozumiałym, plastycznym. Myślę, że wasze dzieci polubią te trzy łobuziary i co najważniejsze, będą się mogły z nimi utożsamić...
OCENA
5 / 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz