Tytuł: Podróże w czasie
Cykl: Archiwum CHRONOSA t.1
Autor: Rysa Walker
Wydawnictwo: Feeria Young
Oprawa: miękka
Liczba stron: 424
Cena okładkowa: 34.90 zł
Premiera: 18.02.2015
Podróże w czasie to coś, co ludzkość pragnie najbardziej. Jakże wspaniale byłoby poznać przyszłość, dowiedzieć się co nas czeka, czego mamy się wystrzegać. Chciałoby się i naprawić zdarzenia z przeszłości, osobiście mam wiele takich momentów, które najchętniej wymazałabym ze swego życia. Jednak podróże w czasie niosą nie tylko korzyści. Nikt nie zdaje sobie sprawy z komplikacji, wpisanych w taką zabawę. Musicie przyznać, że motyw podróży w czasie, to nic nowego w literaturze. Wielu pisarzy przedstawiało swą własną wizję wehikułu, mogącego przenosić nas w dowolny okres i miejsce. Rysa Walker miała więc przed sobą bojowe zadanie. Uniknęła jednak jakiegokolwiek powielania i stworzyła całkowicie unikatową historię, Tom pierwszy cyklu skradł moje serce i opętał na dobre kilka dni. Takie książki aż chce się czytać :)
Kate żyje sobie zupełnie normalnie. Chodzi do szkoły, jej rodzice są rozwiedzeni, ale dziewczyna ma z nimi całkiem dobry kontakt. Oczywiście zdarzają się spięcia, ale nic nie wskazywałoby na nadejście większej katastrofy. Przybycie babki Kate rozpoczyna serię niesamowitych zdarzeń. Naturalnie nie ma nic fascynującego w wizycie dawno nie widzianej seniorki, w dodatku gdy mama dziewczynki zamieniła z nią bodajże kilka słów przez całe życie. Tato o wiele lepiej dogaduje się ze starszą panią. Nasza bohaterka otrzymuje od babci medalion. Ten zaczyna się jarzyć niebieskim światłem, które dostrzega tylko Kate. To jeszcze nie koniec niespodzianek przygotowanych dla niej. Babcia proponuje Kate wspólne zamieszkanie, a to dlatego, że pozostał jej jeszcze jeden rok życia. Dziewczyna ochoczo przystaje na takie rozwiązanie, ale mama nie popiera decyzji Kate. By zażegnać kłopotliwą sytuację, Kate wprowadza się do babci razem z ojcem. Jeśli myślicie, że to koniec zmian w życiu bohaterki, jesteście w wielkim błędzie. Babcia wyjawia Kate sekret, który na dobre zmieni życie całej rodziny. Dziewczyna musi ratować świat, bo tylko ona jest w stanie zmienić bieg wydarzeń. Rozpoczyna się szaleńcza walka z czasem...
Książka otwiera cykl "Archiwum Chronosa". Ja już umieram z ciekawości co też się stanie w tomie drugim, ale zanim to nastąpi, muszę uzbroić się w cierpliwość i zachęcić was do czytania tej powieści - dzisiejszej premiery.
Przyzwyczaiłam się do kiepskiej jakości podobnych książek. Większość skierowana jest w stronę niezbyt rozgarniętych nastolatków, którzy ciągle szukają swych ulubionych pozycji literackich. Tutaj autorka stanęła na wysokości zadania i wspaniale dopracowała dzieło. Podróże Kate zostały idealnie opisane, nie ma drażniących przeskakiwań pomiędzy wątkami. Panuje spójność, ład i porządek. Walker ma niesamowitą wyobraźnię, co obudziło we mnie maleńkie uczucie zazdrości. Wprowadziła sporo nowinek technologicznych, które budują odpowiednią atmosferę i wzbudzają szacunek dla twórcy. Jak widać można stworzyć porządną książkę o podróżach w czasie, bez konieczności raczenia czytelnika totalną kumulacją różnych dat, urwanych wątków i postaci rodem z kosmosu.
Kate, to zwyczajna dziewczyna. Taka normalna, naturalna i "aktualna". Ma swoje nastoletnie problemy, potrafi ruszyć głową, a także nie wkurza czytelnika swym postępowaniem. Czym byłaby jednak książka dla młodzieży bez zawartości wątku miłosnego? W "Podróżach w czasie" też taki dodatek się pojawia, ale nie przytłacza całej powieści, a tylko fantastycznie dopełnia ją czymś odpowiednim dla nastolatków. Nawet osoby starsze, nie będą zniesmaczone uczuciowymi rozterkami Kate. O to właśnie chodzi!
Wielowątkowość powieści, w tym przypadku nie jest wadą. Trzeba mieć naprawdę lekkie pióro by pisać z odpowiednim smakiem i trafić do różnych grup wiekowych. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, chociaż osobiście wolałabym, by liczyła znacznie więcej stron. Dużą zaletą dzieła Walker, jest całkowite, ale nie zdradzające wszystkiego wyjaśnienie poszczególnych zdarzeń. Nie ma miejsca na niedomówienia i zupełne zagubienie czytelnika na finiszu książki. Wiem dużo, ale też mam chrapkę na więcej :) Teraz czekam z niecierpliwością na tom drugi, a was odsyłam do księgarni po świeżutki egzemplarz "Podróży w czasie". Będziecie zadowoleni!
OCENA
5 / 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz