niedziela, 19 kwietnia 2015

Ród (przedpremierowo).


Tytuł: Ród
Cykl / Seria: Wiedźmy z Savannah (t.1)
Autor: J.D. Horn
Wydawnictwo: Feeria Young
Oprawa: miękka
Liczba stron: 336
Cena okładkowa: 34.90 zł
Premiera: 22.04.2015
Oto kwietniowa nowość wydawnictwa Feeria Young, na którą czekałam z wielką niecierpliwością. Uwielbiam książki o czarownicach, magii i innych fantastycznych zwrotach akcji. Niby powinnam sięgać po coś poważniejszego, bo lata nastoletnie mam za sobą, niemniej jednak od czasu do czasu, warto poczytać coś typowo młodzieżowego, lekkiego, ale nie ogłupiającego. Z książkami dla nastolatek, w dzisiejszych czasach bywa różnie. Część powieści dla młodego pokolenia, tworzona jest z zupełną bezmyślnością, traktując tę grupę odbiorców, jako istoty ludzkie pozbawione rozumu. Wiecie co mi chodzi po głowie prawda? Dlatego też byłam bardzo ciekawa, w jaki sposób sprawę rozwiąże J.D. Horn. Czy potraktuje nastolatków przedmiotowo? Czy zaserwuje im fantastyczną, pełną tajemniczości historię z wyrazistą bohaterką na czele? 

Przenieśmy się do słonecznego, urokliwego miasteczka Savannah w Georgii. Mercy Taylor zajmuje się tam oprowadzaniem wycieczek, opowiada gościom wiele legend, ale też często nagina rzeczywistość. Dobrze się przy tym bawi, jednak jednocześnie swym zachowaniem, wzbudza dodatkową niechęć u ciotki Ginny. Mercy ma siostrę bliźniaczkę, prawdziwą ulubienicę cioteczki. Naszej bohaterce życia nie ułatwia brak magicznych mocy. Tak, Ród Taylor'ów od wielu lat sprawuje opiekę nad magią. Po ciotce Ginny, władzę powinna przejąć Maisie, jednak jakoś nie pali się do tak odpowiedzialnego zajęcia. Pewnego dnia, w niewyjaśnionych okolicznościach, ginie Ginny. Nikt nie wie co się stało, ani kto stoi za śmiercią starszej kobiety. Wiadomo tylko, że ciotka za życia nie była zbyt lubiana, więc wrogów miała sporo. Pozostaje jeszcze kwestia dziedzictwa... Wybranką zostaje Mer, ale czy jej siostrze faktycznie nie zależy na objęciu tak zaszczytnej posady? Jakie znaczenie w życiu obydwóch dziewczyn, będzie miał narzeczony Maisie, wodzący wzrokiem za Mercy? Zapowiada się niezłe zamieszanie, ale i walka na śmierć i życie.

O książce "Ród" mogłabym opowiadać godzinami i zapełniać niezliczone ilości kartek, osobistymi wrażeniami. Kompletnie nie spodziewałam się aż tak dobrego dzieła. Autor wykonał kawał dobrej roboty i chwała mu za to. Powieść obfituje w fantastyczne zwroty akcji, wszystko zostało okraszone zdrową dawką magii tak, byśmy całkowicie nie utonęli w tym wyimaginowanym światku. Czytelnik odnajdzie w powieści również elementy dobrego thrillera, także na nudę chyba nikt nie powinien narzekać. Sam wątek poszukiwań przyczyny zniknięcia ciotki, zapewnia czysto kryminalne doznania. "Ród" czyta się z wypiekami na twarzy, z takim samym zapałem, bez cienia znudzenia. Ma się natychmiastową ochotę na więcej, więc pewnie domyślacie się, że na jednym rozdziale przestać nie sposób :)

Cała akcja, chociaż z magicznymi dodatkami, nie dotyka problemów błahych, nie przedstawia prawdziwych herosów czy wyidealizowane istoty posiadające niewyobrażalne moce. Główna bohaterka, to nie głupiutka, naiwna gąska, ale silna, stanowcza, lekko zwariowana osoba. Mercy Taylor, ta zawsze gorsza, żyjąca w cieniu siostry, popełniająca pomyłki jak każdy z nas, radzi sobie w miarę swych możliwości. Maisie szczerze znienawidziłam, chciałabym by siostra bliźniaczka Mer, rozpłynęła się w nicości i nie pojawiała się więcej w mych myślach. Cóż, chęci swoją drogą... Peter, ten słodziutki, mega uroczy chłopak, chociaż grzeczny, wzbudził mą sympatię, z zapałem mu kibicowałam :) Być może w kolejnych tomach tego bohatera będzie nieco więcej - na to liczę!

Książkę polecam fanom fantastyki w różnym wieku. Nie ważne czy dopiero zaczynacie swą przygodę z tematyką, do tej pory nie czytaliście podobnych dzieł, macie więcej niż naście lat. "Ród" jest powieścią dla wszystkich, którzy chcą oderwać się od codziennych problemów i przeżyć coś niesamowitego. Jednocześnie wolą nie pochłaniać kolejnego, banalnego czytadła, ale od czasu do czasu poznać inną, bardzo ciekawą historię. J.D. Horn, ruszył z sagą w dosyć ostrym tempie, mam nadzieję, że kolejne części będą równie wciągające. Czekam cierpliwie na tom drugi, a was zachęcam do sięgnięcia po kwietniową premierę wydawnictwa Feeria Young. Trzeba przyznać, że okładka prezentuje się tajemniczo, więc nie przegapicie książki na półce w księgarni.

OCENA
5 / 5

1 komentarz:

  1. Książka jeszcze nie miała swojej premiery, a już są bardzo pozytywne recenzje i oceny zachęcające do książki :)
    Na pewno przeczytam :)
    Pozdrawiam :)
    http://zawsze-usmiechniete.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń