Nie wiem co się ze mną dzieje. To kolejny thriller, który ostatnimi czasy wylądował na mojej półce. Szybko zabrałam się za lekturę Dobrej córki, bo muszę przyznać, że ciekawość wzięła górę. Miałam w planach zupełnie inną książkę, lecz dzieło Karin Slaughter wygrało na sto procent. Pogoda jakoś nie nastraja mnie optymistycznie, także do czytania thrillera miałam odpowiedni nastrój ;)
Dwadzieścia osiem lat temu wydarzyło się coś, czego dwie siostry nigdy nie zapomną. Charlotte i Sam widziały wtedy śmierć swojej matki. Kobieta została bestialsko zamordowana. Mijają lata, dziewczynki dorastają. Żadna z nich nie potrafi się jednak otrząsnąć po tak wstrząsających przeżyciach. Każda idzie w swoją stronę. Charlotte zostaje prawnikiem w rodzinnym mieście, a Samantha wyjeżdża do Nowego Jorku. Los lubi jednak płatać figle i serwować niespodzianki. Siostrom udaje się wreszcie spotkać.
Zupełnie niespodziewanie, Charlotta staje się świadkiem szkolnej strzelaniny. Całe miasteczko jest wstrząśnięte zaistniałą sytuacją. W trakcie dochodzenia, prawniczka nieoczekiwanie odkrywa sporo tajemnic związanych ze śmiercią matki. Siostry muszą połączyć siły!
Jest to moja pierwsza książka Karin Slaughter, ale dziś wiem, że z pewnością nie ostatnia. I tak jak wielokrotnie wam wspominałam, podkreślę raz jeszcze, za thrillerami nie przepadam i zupełnie nie znam się na tym gatunku. Jednak w Dobrej córce odkryłam pasjonującą, bardzo wciągającą lekturę dla każdego. Nie znałam wcześniej stylu autorki, więc nie mam żadnego porównania, nie byłam też przygotowana na taką nowość. Niemniej, powieść czytało mi się bardzo dobrze. Pochłaniałam ją z wielkim zaangażowaniem i wypiekami na policzkach.
Autorka świetnie oddaje emocje głównych bohaterów. W ten sposób możemy ich dokładnie poznać, zrozumieć, zaufać albo i nie poszczególnym osobistościom. Czym byłby thriller bez wyrazistych postaci? Książką bladą, jedną z wielu, niegodną polecenia. Dobrą córkę mogę wam natomiast polecić z czystym sumieniem. Na kartach dzieła poznacie nie tylko dwie siostry, a całą gamę interesujących bohaterów. Naturalnie Sam i Charlotte grają tutaj pierwsze skrzypce. Samanthy było mi strasznie żal... Kobieta ciągle jest nieszczęśliwa, zmaga się z depresją, samotnością. Natomiast Charlotte to zupełne przeciwieństwo siostry. Ona nie boi się walczyć z przeciwnościami, gna w nieznane. Kiedy staje się świadkiem strzelaniny, przykre wspomnienia znów powracają... Wydarzenia przedstawione są w książce z perspektywy każdej siostry.
Dobra córka to thriller naszpikowany wartką akcją. Nie ma szans na nudę i wytchnienie. Czytelnik jest stale zaskakiwany, a zakończenie pewnie większość z was wbije w fotel. To bardzo dobra książka Karin Slaughter. Mam w planach lekturę jej pozostałych dzieł. Myślę, że będą równie ciekawe.
Tytuł: Dobra córka
Autor: Karin Slaughter
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Oprawa: miękka
Liczba stron: 560
Cena okładkowa: 39.99 zł
Premiera: 11.10.2017
Tytuł: Dobra córka
Autor: Karin Slaughter
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Oprawa: miękka
Liczba stron: 560
Cena okładkowa: 39.99 zł
Premiera: 11.10.2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz