Tytuł: Wybór
Autor: Samantha King
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Oprawa: miękka
Liczba stron: 352
Cena okładkowa: 37.90 zł
Premiera: 14.06.2017
Rzadko sięgam po takie książki. Wiecie, czasem człowiek ma ochotę na cięższą lekturę. Jednak w okresie wakacyjnym rzucam się na zupełnie inne pozycje. Sama nie wiem dlaczego zdecydowałam się na lekturę debiutu Samanthy King. Być może nieco wpłynęły na mą decyzję opinię na LC. Jedne pozytywne, inne totalnie negatywne. Nie wiedziałam, co o tym myśleć. Zaryzykowałam i w sumie nie żałuję. Wybór jest z pewnością książką specyficzną. Nie będę jej polecała osobom wrażliwym, o słabych nerwach. Jeśli jednak jesteście miłośnikami thrillerów psychologicznych, to Wybór będzie idealną nowością do przeczytania w tempie natychmiastowym.
Okładka jest magiczna. Mnie napawa jakąś niepewnością. Na sto, a nawet na tysiąc procent, po obejrzeniu obwoluty zostaniemy zaciekawieni, co skrywa wnętrze książki. Powieść wysokich lotów? A może totalny gniot? Mnie zdecydowanie Wybór przypadł do gustu, ale o tym za chwilę.
- Wybierz jedno, suko.
I tu zapada ciemność.
Madeleine może o sobie mówić kobieta spełniona. Ma dom, kochającego męża i dwójkę wspaniałych dzieci - bliźnięta o imieniu Annabel i Aiden. To dla nich zrezygnowała z pracy i całkowicie poświęciła się wychowaniu. I wszystko toczyłoby się utartym schematem. Jednak moment dziesiątych urodzin bliźniaków zmienił wszystko. Do domu Madeleine wpada uzbrojony, zamaskowany szaleniec. Kobieta jest przerażona! Napastnik każe jej wybierać... Ta decyzja będzie baaaardzo trudna. Na to Madeleine nie była przygotowana i nawet w najgorszych snach nie spodziewała się, że skutki tej jednej jedynej decyzji, będą się za nią wlekły przez długi czas. Na taką sytuację żadna matka nie może być przygotowana...
To było coś niesamowitego. Wybór zaskoczył mnie totalnie! I chociaż tak jak wspominałam, rzadko kiedy sięgam po thrillery, to ten mogłabym czytać jeszcze niejednokrotnie i polecać znajomym. Książka może nie wnosi niczego odkrywczego do gatunku. Tutaj już na samym początku autorka odkrywa wszystkie karty. Natomiast dalej śledzimy rozterki głównej bohaterki. Dla niektórych ten sposób rozwoju akcji, może być mało interesujący. Jednak mnie akurat ta powieść bardzo wciągnęła i zaangażowała. Naprawdę, nie spodziewałam się otrzymać tak dobrą lekturę. I to od debiutantki!
Każdy centymetr tej przestrzeni mi o niej przypomina. Odwiedzam to miejsce codziennie i za każdym razem oplata mnie nowe wspomnienie. Przytulam je do siebie i ulegam jego kojącej magii.
Jeśli chodzi o bohaterkę, to strasznie jej współczułam. Jeszcze długo po lekturze miałam gdzieś w głowie te wydarzenia, które miały miejsce na kartach powieści Wybór. Narracja pierwszoosobowa, pozwoliła mi na maksymalne wczucie się w historię i przeżywanie wraz z bohaterką wszystkich rozterek. Wnikamy do umysłu Madeleine, staramy się zrozumieć jej wątpliwości, decyzje. Wraz z biegiem czasu, wszystko powoli się wyjaśnia. Kobieta jednak do samego końca nie wie, czy pewne rzeczy są tylko jej urojeniami, czy konkretne sytuacje zdarzyły się naprawdę. W sumie i my czytelnicy gubimy się w domysłach i podejrzeniach.
Tak jak wspominałam, książkę mogłabym polecić tym czytelnikom, którzy lubią thrillery psychologiczne. Oczywiście jeśli jesteście ciekawi, czemu nie, czasem warto, a nawet trzeba skusić się na coś innego, coś odmiennego. Wybór to ciekawa, niebanalna lektura. Jak na debiut naprawdę świetna. Czekam więc na kolejne dzieła tej autorki z nadzieją, że będą równie dobre.
OCENA
5 / 5
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz