czwartek, 1 lutego 2018

Biały Kieł - Jack London

Nie wiem jakim cudem, nie wiem sama dlaczego, ale Biały Kieł Jacka Londona, był dla mnie do niedawna prawdziwą nowością. Oczywiście oglądałam kilkanaście razy ekranizację filmową, ale po książkę jakoś nie sięgnęłam. A przecież historia przyjaźni człowieka z wilkiem jest tak dobrze znana. Cóż, ja w szkolnych czasach sięgałam po Martina Edena, a Białego Kła zostawiłam sobie na stare lata ;) Wreszcie dzięki wydawnictwu Zysk i S-ka, piękny egzemplarz niniejszego dzieła, znalazł swoje miejsce w mojej biblioteczce.


Koniec XIX wieku to czas, gdzie ludzie ogarnięci gorączką złota, potrafią zapomnieć o wszystkim. Liczy się tu i teraz, liczą się pieniądze i szybka możliwość wzbogacenia się, bez konieczności katorżniczej pracy przez wiele lat. Niestety trudny klimat północnej części Stanów Zjednoczonych sprawia, że poszukiwacze drogocennego kruszcu, muszą poprosić o pomoc... psy. 
Biały Kieł, pół wilk, pół pies, trafia pod "opiekę" ludzi, którzy nie mają za grosz szacunku do zwierzaka takiego jak on. Tytułowy bohater musi zmagać się z upokorzeniem i wielkim strachem przed jutrem. Pewnego razu ledwo uchodzi z życiem, a pomocną dłoń wyciąga w jego stronę... inny człowiek. Czy Biały Kieł będzie umiał mu zaufać? Czy Weedon Scott okaże się być dobrym panem? 

Najpierw pozwólcie, że wtrącę swoje trzy grosze na temat okładki. Wydawnictwo Zysk i S-ka zdecydowało się na odświeżenie Białego Kła i tym samym, zafundowało czytelnikowi coś wspaniałego. Jestem zauroczona oprawą książki! Przecudowna, przeurocza okładka przyciąga wzrok, a ciekawe ilustracje umilają czytanie. Na plus zasługuje także odpowiedni format dzieła i akuratna pod względem wielkości czcionka. W miejscowej bibliotece, spotkałam się z tak paskudnymi wydaniami Białego Kła, że wcale się nie dziwię, iż część młodzieży ma pewne opory przed czytaniem lektur. Tutaj wszystko wygląda jak należy.

Biały Kieł to świetna opowieść przygodowa dla młodego czytelnika. Mając w domu trzy psiaki, sama z wielkim zapałem zagłębiałam się w przygody pół wilka - pół psa. Te zwierzaki zachwycają swą mądrością! Jeśli chodzi o styl Jacka Londona, to jest on specyficzny, może troszkę staroświecki, ale ja nie miałam żadnych problemów z odbiorem powieści. Młodszych czytelników mogą drażnić zbyt długie opisy, lecz w taki oto sposób, maksymalnie wczuwamy się w opowiadaną historię. Klasyka górą! Dzieci chyba sobie z Białym Kłem nie poradzą, ale starsze pociechy jak najbardziej! 

Dawno się tak nie uryczałam nad książką, jak podczas czytania Białego Kła. To genialna opowieść o przyjaźni zwierzaka i człowieka, o zaufaniu, a nawet miłości. Jest tutaj sporo momentów mega smutnych, wyciskających szczerą łzę. Ludzie potrafią być tacy okrutni... Autor wspaniale oddał klimat XIX wiecznej Ameryki, pokazał ludzkie zachowania bez cienia koloryzowania. W Białym Kle obserwujemy stałą walkę dobra ze złem. Standard? Może i tak, ale dla mnie w powieściach dla młodzieży, to bardzo istotne. Czytając dzieło Jacka Londona, czytelnik bez najmniejszego problemu wczuwa się w historię, śledzi losy Białego Kła i pragnie, by ten wspaniały zwierzak wreszcie odnalazł szczęście. 

Biały Kieł trafił do wielu serc, w tym także do mojego. Bardzo się cieszę, że książkę udało mi się przeczytać. Film to jednak nie to samo. Jestem pod wrażeniem, że wydawnictwo tak postarało się z oprawą dzieła. Myślę, że Biały Kieł w takiej formie, sprawdzi się jako prezent.  

                                                                        

 Znalezione obrazy dla zapytania biały kieł zysk i ska

Tytuł: Biały Kieł
Autor: Jack London
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Oprawa: twarda
Liczba stron: 414
Cena okładkowa: 35 zł
Premiera: 22.01.2018

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz