Tytuł: Krzysia i intryga z trucizną
Seria: Strażniczka Mieczy
Autor: Frances Watts
Ilustracje: Gregory Rogers
Wydawnictwo: Literówka
Oprawa: miękka
Liczba stron: 112
Cena okładkowa: 14.90 zł
Premiera: luty 2015
Ostatnie dni kompletnie nie zachęcają do przebywania na zewnątrz, więc to dobry czas na nadrobienie zaległości w czytaniu. Podsunęłam swym dzieciom książeczkę od wydawnictwa Literówka, która zachęciła pociechy barwną, bajeczną i intrygującą okładką. Ochoczo sięgnęły po dzieło i spędziły przy lekturze sporo czasu. Potem ponownie zaczęły czytać o przygodach Krzysi i pewnie jeszcze nie jeden raz, książka Wattsa będzie przeglądana.
Krzysię polubiła moja córka. Główna bohaterka, to prawdziwa chłopczyca, która z pewnością nie bawi się lalkami i stroi w koronki i tiule. Krzysia ma do wykonania zupełnie inne zadania, mogące mieć ogromny wpływ na jej dotychczasowe życie. Jako Strażniczka Mieczy na Zamku Jutrzenki nie narzeka na nudę, ale wypełnia polecenia z wielką sumiennością. Przykładem może być odnalezienie zaginionego miecza sir Waltera. O tym możecie poczytać w pierwszym tomie serii "Strażniczka Mieczy". Tym razem dziewczynka podsłuchuję rozmowę największych wrogów sir Waltera. Jego przeciwnicy, chcą doprowadzić do wojny z Zamkiem Róż, a dodatkowo otruć właśnie Waltera. Krzysia jak zwykle nie ma zamiaru się poddawać, bo przy użyciu dziwacznej mikstury, może zdziałać cuda. Czy nasza bohaterka przechytrzy wrogów? O tym przekonacie się czytając książkę.
Moja córka dosłownie pokochała rezolutną Krzysię. Takich postaci w literaturze jest obecnie nieco mniej. Zawsze tylko wróżki, księżniczki i podobni, cukierkowi bohaterowie. W przypadku książki Wattsa, mamy możliwość poznać ciekawą, niebanalną, mądrą dziewczynkę, która stanie się idolką wielu dziewczynek.
Sama historia nie jest zbyt przewidywalna, zaskakuje młodego czytelnika. Kolejnym plusem są świetne ilustracje. Bez nich książka byłaby poważna i mniej atrakcyjna dla dzieci. Opowieść o Krzysi nie pozbawiona jest morału, jednak sami musicie odnaleźć to przesłanie autora. Ja nie mogę wszystkiego zdradzać i jednocześnie psuć niespodzianki :)
Chciałabym, by tego typu książek dla dzieci było zdecydowanie więcej. Poza pasjonującą historią, otrzymujemy jeszcze wyrazistych bohaterów i zwierzęta, które przekonają niezdecydowanych odbiorców...
OCENA
5 / 5
Krzysię polubiła moja córka. Główna bohaterka, to prawdziwa chłopczyca, która z pewnością nie bawi się lalkami i stroi w koronki i tiule. Krzysia ma do wykonania zupełnie inne zadania, mogące mieć ogromny wpływ na jej dotychczasowe życie. Jako Strażniczka Mieczy na Zamku Jutrzenki nie narzeka na nudę, ale wypełnia polecenia z wielką sumiennością. Przykładem może być odnalezienie zaginionego miecza sir Waltera. O tym możecie poczytać w pierwszym tomie serii "Strażniczka Mieczy". Tym razem dziewczynka podsłuchuję rozmowę największych wrogów sir Waltera. Jego przeciwnicy, chcą doprowadzić do wojny z Zamkiem Róż, a dodatkowo otruć właśnie Waltera. Krzysia jak zwykle nie ma zamiaru się poddawać, bo przy użyciu dziwacznej mikstury, może zdziałać cuda. Czy nasza bohaterka przechytrzy wrogów? O tym przekonacie się czytając książkę.
Moja córka dosłownie pokochała rezolutną Krzysię. Takich postaci w literaturze jest obecnie nieco mniej. Zawsze tylko wróżki, księżniczki i podobni, cukierkowi bohaterowie. W przypadku książki Wattsa, mamy możliwość poznać ciekawą, niebanalną, mądrą dziewczynkę, która stanie się idolką wielu dziewczynek.
Sama historia nie jest zbyt przewidywalna, zaskakuje młodego czytelnika. Kolejnym plusem są świetne ilustracje. Bez nich książka byłaby poważna i mniej atrakcyjna dla dzieci. Opowieść o Krzysi nie pozbawiona jest morału, jednak sami musicie odnaleźć to przesłanie autora. Ja nie mogę wszystkiego zdradzać i jednocześnie psuć niespodzianki :)
Chciałabym, by tego typu książek dla dzieci było zdecydowanie więcej. Poza pasjonującą historią, otrzymujemy jeszcze wyrazistych bohaterów i zwierzęta, które przekonają niezdecydowanych odbiorców...
OCENA
5 / 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz