czwartek, 2 sierpnia 2018

Wbrew Grawitacji - Julie Johnson

Ostatnio trudno jest mi trafić na książkę obyczajową czy młodzieżową, która wciągnęłaby mnie bezgranicznie. Tak, by kolejnego dnia jeszcze rozmyślać o przedstawionej na kartach powieści historii. Szukałam, szukałam, aż wreszcie trafiłam na to... Na Wbrew Grawitacji Julie Johnson. Powieść tak głęboko wryła się w moją pamięć, że pomimo tego, iż lekturę skończyłam czytać jakiś czas temu, nadal mam ją mocno zakorzenioną w głowie. A wcale nie liczyłam na wybitną książkę. Okładka w sumie przypadła mi do gustu, ale... Dobra, zacznę od początku :) 


Chyba nikt z was nie chciałby znaleźć się w skórze Brooklyn. Dziewczyna od czternastu lat stara się zapomnieć o pewnym wydarzeniu, które rozegrało się w jej dzieciństwie. Nasza bohaterka była świadkiem morderstwa swojej matki. Wydarzenie miało miejsce przed supermarketem i wtedy świat Brooklyn totalnie się zawalił. Do dnia dzisiejszego nie potrafi odnaleźć szczęścia. Ciągle zmaga się z demonami z przeszłości. Sytuacji wcale nie ułatwiło umieszczenie dziewczyny w rodzinie zastępczej. To wtedy Brooklyn odgrodziła się od wszystkiego i wszystkich grubym, szczelnym murem. Męczą ją koszmary, nie potrafi zaufać nikomu. Nagle na jej drodze staje najprzystojniejszy na świecie chłopak o imieniu Finn. Młody wokalista stopniowo przekonuje do siebie Brooklyn, chociaż nie jest to łatwe. Cóż, sam skrywa tajemnice... Jakby mało było problemów, Brooklyn zaczyna otrzymywać głuche telefony, prezenty. Czuje się osaczona, ciągle obserwowana. Kto za tym stoi?

Powróćmy do okładki, która według mnie wygląda naprawdę ciekawie. Charakterystyczny styl raczej dla młodzieżówek, ale mi to zupełnie nie przeszkadza. Ba! Działa mega zachęcająco. W książce mamy narrację pierwszoosobową. To Brooklyn opowiada nam o wszystkim i przedstawia poszczególne wydarzenia. Bardzo się cieszę z tego powodu, ponieważ mogłam dokładnie poznać główną bohaterkę, a na tym zależało mi najbardziej. Oczywiście nie tylko Brooklyn ma dla tej historii wielkie znaczenie. Jest przecież wspaniale wykreowany Finn! Bez niego nie byłoby całej powieści, nie pojawiłby się fantastycznie stworzony wątek romantyczny. 

Jeśli chodzi o zarys związku Brooklyn i Finna, to nie przesłania on całego sensu powieści. Został zręcznie wpleciony w historię, nie jest zbyt infantylny. Ja, dorosła kobieta, która sporo podobnych czytadeł już przerzuciła, naprawdę z wielkim zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów. Oczywiście najbardziej, najmocniej kibicowałam Brooklyn. Wbrew Grawitacji to opowieść z przesłaniem, mądra, zaskakująca i wciągająca czytelnika na całego. Praktycznie do samego końca nie wiedziałam, jak zakończą się losy bohaterów, czy dziewczyna wreszcie będzie szczęśliwa. W końcu należałaby się jej odrobina spokoju. Od dziecka przeżywała traumę, potem te tajemnicze telefony i prezenty, ciągły strach i niepewność. Nie ma się co dziwić, że w Finnie szukała prawdziwego oparcia. 

Wbrew Grawitacji to opowieść o miłości, przyjaźni, o zwykłych, młodych ludziach. Bestseller porusza do głębi, nie pozwala o sobie zapomnieć, a co najważniejsze, pokazuje wielką siłę miłości. Tak, niby wszyscy o tym wiedzą, ale w rzeczywistości zapominają. A prawdziwe uczucie potrafi góry przenosić, niwelować troski i zmartwienia. To dlatego nowość wydawnictwa Kobiecego tak chętnie czytałam. Bo dotyczyła rzeczy ważnych, a jednocześnie te ważne sprawy zostały zaprezentowane w przyjemny, lekki sposób. Polecam. 

                                                                                                          

 Znalezione obrazy dla zapytania wbrew grawitacji

Tytuł: Wbrew Grawitacji
Autor: Julie Johnson
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
Cena okładkowa: 36.90 zł
Premiera: 13.07.2018

Za egzemplarz dziękuję księgarni TaniaKsiążka.pl  

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz