Autor: Marshall B. Rosenberg
Wydawnictwo: MiND
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Cena: 12 zł do kupienia (tutaj)
Na pierwszy rzut oka byłam okropnie zawiedziona wyglądem książki... Raczej książeczki, bo jest to format typowo broszurowy. No cóż, przynajmniej nie zdążę się znudzić, pomyślałam. Jednak po przeczytaniu pierwszych stron zrozumiałam, że nie mam się do czego przyczepić. Nawet do tego, że książka nie należy do grona opasłych tomisk.
Rosenberg jest amerykańskim psychologiem, twórcą Porozumienia bez Przemocy. Od ponad czterdziestu lat uczy jak w sposób pokojowy, ugodowy rozwiązywać konflikty. W swojej mini książeczce, dzieli się własnymi spostrzeżeniami i faktami opartymi na swoich doświadczeniach, jak w sposób bezkonfliktowy wychować małego człowieka. Co ważne, autor nie zarzuca Nas naukowym i wyszukiwanym słownictwem. Wszystko zostało podane zrozumiale i dzięki temu lekturka jest lekka i przyjemna. Przeczytałam ją w godzinkę i wyobraźcie sobie nawet nie usłyszałam wtedy dzwoniącego telefonu :)
Wychowanie w duchu empatii to książka traktująca o tym, że rodzicielstwo może być przyjemne i bezproblemowe nie tylko dla rodzica, ale i dziecka. Bo jak zapewne wiecie, Nasze negatywne emocje, odbijają się na psychice malca. Autor zaznacza, że zakazami, karami, a czasem i rękoczynami nic nie zdziałamy. Empatia niech nie będzie tylko nieznanym słówkiem w słowniku, wszak wychowanie w jej duchu sprawdziło się już w przypadku wielu rodzin. Polecam sięgnąć do wcześniejszego dzieła autora ,,Porozumienie bez przemocy,, Będzie świetnym uzupełnieniem powyższej książki i wyjaśni Nam wiele ważnych spraw dotyczących wychowania.
Rosenberg zaznacza, że sami nie musimy być doskonali. Po prostu na świecie nie ma ludzi idealnych i każdemu zdarzają się chwile słabości. Świetna motywacja i podpora w chwilach słabości prawda ? :)
A więc jak widzicie rozmiar książki nie zawsze ma znaczenie i nie świadczy o jej ciekawości :) Taka mała książeczka będzie idealną lekturą dla pań, które nie mają zbyt wiele czasu na fachowe lektury :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz