wtorek, 17 maja 2016

Dziennik uważności - Corinne Sweet i Kolorowanka uważności - Emma Farrarons



Autor: Corinne Sweet
Oprawa: miękka
Liczba stron: 224
Cena okładkowa: 34.99 zł

Autor: Emma Farrarons
Oprawa: miękka
Liczba stron: 106
Cena okładkowa: 14.99 zł

Wydawnictwo: Insignis
Premiera: 27.04.2016
Nie jestem zwolenniczką recenzowania dwóch książek w jednym wpisie, ale te które dziś zamierzam wam przedstawić, są ze sobą bardzo mocno związane. Wypada więc umieścić je w takiej formie, by w stu procentach zrozumieć sens niniejszych pozycji. 
Jako kobieta troszkę zabiegana i lubiąca zapominać o własnych przyjemnościach, z ogromną ciekawością podeszłam do poznawania nowości wydawnictwa Insignis. Muszę przyznać, że w mojej biblioteczce znaleźć można mnóstwo poradników, które "mówią mi" jak mam żyć. Tego typu pozycje raczej omijam szerokim łukiem, ale wiecie, czasem człowiek skusi się na "wybitny" poradnik pod wpływem emocji. Dziennik uważności jest zupełnie inny... Przekonałam się o tym bardzo szybko, ponieważ dawno nie spotkałam tak przystępnej książki, która w stu procentach spełniła swoją funkcję. 

Dziennik uważności, to niewielka książeczka, taka idealna do torebki czy walizki. Ja targam ją ze sobą prawie wszędzie i korzystam w razie potrzeby. Nie ważne czy siedzę w cieniu rozłożystego drzewa i pilnuję dzieci, czy jadę w zatłoczonym pociągu lub autobusie. Dziennik uważności jest ze mną non stop! To taki codzienny towarzysz i motywator. Gdy mam zły dzień otwieram wybrane strony, a następnie korzystam z porad zamieszczonych przez Corinne Sweet. Na kartach książki odnajdziemy spokój i radość płynącą z przeżywania kolejnego dnia. Skupimy się na tym co dzieje się tu i teraz. Odpędzimy ogarniający nas stres oraz zwątpienie. Dziennik odpowiada na pytanie czym jest uważność, po co nam coś takiego potrzebne, ale także w jaki sposób praktykować taką metodę, jak wcielić ją w życie codzienne. Autorka posługuje się językiem prostym, zrozumiałym, pozbawionym naukowego tonu. Na plus zasługuje przyjemna grafika pozycji literackiej, ciekawe ilustracje, zaznaczenia ważnych informacji, co dla wzrokowców ma ogromne znaczenie. 

Uzupełnieniem Dziennika jest rewelacyjna Kolorowanka uważności, autorstwa Emmy Farrarons. Uwielbiam tego typu książeczki, więc z przyjemnością zabrałam się za kolorowanie poszczególnych stron. Na początku nie wychodziło mi kompletnie nic, bo muszę zaznaczyć, że kolorowanka wcale nie jest tak banalna jakby się mogło wydawać. Autorka umieściła tutaj mnóstwo maleńkich elementów, do których należy się przyłożyć i potraktować poważnie ;) Po skończeniu konkretnego obrazka szybko zauważycie swoje błędy. Najlepiej za kolorowanie zabrać się po wykonaniu zaplanowanych domowych, czy związanych ściśle z pracą zadań. Musimy się wyciszyć, ale też odciąć od otaczającej rzeczywistości. Wtedy malowanie ma większy sens :)

Ogólnie rzecz biorąc, obydwie książki wpłynęły pozytywnie na moją duszę. Teraz jakoś potrafię się zrelaksować, nabrałam też dystansu do pewnych spraw. Same pozycje wydawnictwa Insignis wyglądają nienagannie, cieszą oko i zachęcają do aktywnego korzystania :) Oczywiście jeśli chcecie sprawdzić gdzie drzemie sukces tego typu dzieł, możecie zakupić tylko jedno z nich. Niemniej, w duecie przyniosą wam więcej korzyści o czym szybko się przekonacie. Ja jestem zachwycona :)

OCENA
5 / 5 

Za książki dziękuję agencji AiM Media


1 komentarz: