czwartek, 15 stycznia 2015

Pośród żółtych płatków róż.


Autor: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo: Feeria
Oprawa: miękka
Liczba stron: 312
Cena okładkowa: 34.90 zł
Premiera: 14.01.2015
Oto kolejna książka na którą czekałam z wielką niecierpliwością. Wydawnictwo Feeria, przyzwyczaiło mnie do naprawdę wspaniałych pozycji literackich, w związku z tym wiedziałam, że i tym razem nie przeżyję rozczarowania. Dodatkowym plusem, była z pewnością znajomość innego dzieła Gabrieli Gargaś. "Jutra może nie być", to książka, którą polubiłam już od pierwszej strony, dlaczego więc nie rozkochać się w dziele "Pośród żółtych płatków róż" ? Okładka wiele nam nie zdradza. Ot, kilka rozsypanych płatków i dwa niewielkie klucze... Co to może oznaczać ? Nie łudźcie się, że zdradzę wam wszystkie szczegóły dotyczące tej powieści, ale kilka faktów przedstawić należy. Na kartach książki przeczytamy o zachwianiu małżeńskiej, związkowej wierności. Jedni są zdradzani, inni zdradzają, a jeszcze inni to osoby oznaczone jako "trzecie". Możecie być pewni, że na nudę i przewidywalność tutaj narzekać po prostu nie sposób.

Zuza chyba nigdy nie będzie miała okazji przedstawić rodzinie swego wybranka. Nie jest singielką, ale też nie trwa w prawdziwym związku. Robert ma żonę, dzieci, ale kocha i Zuzę. Mężczyzna prowadzi więc podwójne życie i wcale nie jest mu łatwo. To ciągłe ukrywanie swych prawdziwych uczuć, kłamstwo w stosunku do najbliższych... Trudno tak funkcjonować. Zuza wie, że jest tą "trzecią", ale nie potrafi zrezygnować z Roberta. Przy nim czuje się jak w bajce, wie również, że ich związek nie ma żadnej przyszłości. Joanna, przyjaciółka Zuzy, zawsze służy dobrą radą, ale i ona ma swoje problemy. Aśka - kobieta biznesu, kompletnie zatraciła się w dążeniu do celu. Osiąga kolejne szczeble w pracy, a jednocześnie zaniedbuje rodzinę. Joanna coraz mniej czasu spędza w domu, a mąż Michał, nie poznaje żony ! Mężczyzna jest po prostu przerażony nowym obliczem Aśki... Na szczęście sam ma pasję, której oddaje się bezgranicznie. Kocha uczyć i to daje mu siłę na kolejne dni. Jest jeszcze żona Roberta, Milena. Kobieta dzielnie wykonuje obowiązki należące do pani domu. Dusi się w czterech kątach, chce pracować i zarabiać. Niestety, dodatkowym problemem Mileny, są podejrzenia w stosunku do męża...
Poznajemy jeszcze Wojtka. To młody, miły, zakochany mężczyzna. Musi jednak wykazać się anielską cierpliwością, ponieważ Zuzę traktuje wyjątkowo. Kobieta potrzebuje czasu, tyle że nikt nie może czekać w nieskończoność. Jak potoczą się dalsze losy wymienionych bohaterów? Czy każde z nich odnajdzie szczęście ?

Trzeba przyznać, że autorka skutecznie zachęciła mnie do sięgnięcia po jej pozostałe dzieła. Jeśli reszta jest tak dobra jak "Pośród żółtych płatków róż", to zostanę wierną fanką Pani Gargaś :) Powieść ma w sobie wszystko, co charakteryzuje idealne dzieło dla kobiet. Bohaterowie są różnorodni, mają miłosne kłopoty, ale też nie fruwają po nieboskłonie, jak gdyby byli oderwani od rzeczywistości. Z książki wybija się realizm, prawda i brak fałszu ze strony twórczyni. Sama nie wiem, którą z przedstawionych postaci polubiłam najbardziej. Każda ma w sobie to coś, coś specjalnego, coś unikatowego i skradającego serce już od pierwszych momentów poznania. Może z Mileną mogłabym się zaprzyjaźnić ? Myślę że tak, natomiast Zuza strasznie działała mi na nerwy. Nie znajduję ani krzty zrozumienia dla kobiet wchodzących z butami w ułożone życie innej pary. Jeśli chodzi o część męską, to tutaj według mnie rządzi cierpliwy Wojciech. Czasem było mi go okrutnie żal. Aż ta nieczuła Zuzka ! :)

Lekturę książki polecam paniom w każdym wieku. Myślę, że na długie, zimowe wieczory powieść będzie wprost idealna. Ciekawe dialogi, odpowiednia ilość opisów, a także zręczne przeplatanie poszczególnych wątków, świadczy o doskonałym piórze autorki i ogólnej wspaniałości książki. Niby o problemach miłosnych powstało masę pozycji, ale Gargaś niczego tutaj nie powiela, nie naśladuje. Wypracowała sobie swój własny styl, a więc zasłużyła na wyróżnienie.
Jej bohaterowie są bardzo prawdziwi, realni, tacy jak my. Potrafimy się z nimi utożsamić i wspólnie przeżywać każdy moment trudnego życia. Bo to, że akurat żyjemy w szczęśliwym związku, nie może oznaczać kompletnego wyśmiania problemów postaci z książki "Pośród żółtych płatków róż". Przecież wiele kobiet zyskuje miano trzeciej, odkrywa zdradę partnera, czeka na upragnioną miłość, czy czuje się osaczoną we własnych czterech kątach.

Powieść przeczytałam w jeden wieczór i co najważniejsze, koniec lektury nie przyniósł mi spokoju. Ciągle rozmyślam nad tym co poznałam, czego może dobrze nie zrozumiałam i wypadałoby powrócić do wybranych momentów dzieła. Lekarstwem na moją niepewność, będzie ponowne sięgnięcie po książkę "Pośród żółtych płatków róż".
Czy to już uzależnienie ? :)

OCENA
5 / 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz