Dziś recenzja zbiorcza. Dlaczego? Bo mam wam do zaprezentowania aż pięć książeczek dla dzieci. Nie chcę tworzyć osobnego wpisu dla każdego egzemplarza, ponieważ wspólnie tworzą jakąś całość. Autora, Herve Tulleta znamy doskonale. Jego dzieła goszczą w naszym domu od dawna. 22 listopada, na rynku wydawniczym, pojawiły się kolejne wspaniałe egzemplarze.
Ciekawe świata dziecko będzie takimi nowościami zachwycone. To nie jakieś zwykłe książeczki do kolorowania, z opowiastkami, naklejkami. Kto zna między innymi Książkę z dziurką, Grę cieni, Paluszkową olimpiadę itd., ten będzie usatysfakcjonowany świeżynkami Tulleta.
Gra Luster
Dzieci uwielbiają się przeglądać. Maluchy z ogromną ciekawością patrzą na swoje lustrzane odbicie, a starszaki kochają stroić minki przed lustrem. Dlatego ta książka będzie dla nich atrakcyjnym urozmaiceniem zabawy. Strony Gry Luster wyglądają jak lustrzane tafle. Odbijają przedmioty, a nawet nas. Pięknie błyszczy w nich światło słoneczne, są też różnorodne wycięcia we wnętrzu książki. Genialna propozycja dla dzieciaczka!
Paluszkowa wyprawa
Znana nam doskonale zabawa. Jako posiadacze Paluszkowej olimpiady wiedzieliśmy, jak bawić się wykorzystując niniejszy egzemplarz. Wystarczy namalować na opuszku palca jakąś śmieszną buzię i podstawiać taką "postać" do otworków w książce. Świetna zabawa gwarantowana. Ileż przy tym śmiechu i radości. Możecie wymyślać różne historyjki, rozruszać nieco szare komórki.
Gra w kolory
Mój szkrab nie jest wielkim miłośnikiem mieszania różnych kolorów. Zdecydowanie woli gotowe już barwy ;) Jednak ta książeczka wzbudziła jego zainteresowanie. Z ogromną ciekawością śledził obrazki, by odkryć zagadkę powstawania np. koloru fioletowego po zmieszaniu innych barw. Idealna propozycja dla małych artystów.
Zabawa liniami
Nie spotkałam się nigdy wcześniej z tak "dziwacznie" skonstruowaną książeczką. Od samego patrzenia na te wszystkie wzory, można dostać niezłego poplątania. Dziecko lubi takie cuda, a jego wyobraźnia, podczas przeglądania Zabawy liniami, będzie pracowała na najwyższych obrotach. Przerzucajcie strony i twórzcie jednocześnie różne esy i floresy. Warto mieć pod ręką kartkę papieru i coś do pisania.
Graj w piłkę
To już gratka dla miłośnika sportu. Z kawałka papieru robicie kulkę, rozkładacie książkę i już możecie rozegrać meczyk piłki nożnej, koszykówki, a nawet tenisa. Na odwrocie znajdują się dodatkowo punkty, więc dla bardziej zaawansowanych przygotowano grę z prawdziwego zdarzenia. Książeczka uczy cierpliwości i zdrowej rywalizacji.
Herve Tullet znów stanął na wysokości zadania. Przygotował dla maluchów kolejne, fantastyczne książeczki, które nie znudzą się tak szybko jak inne. Niby proste rozwiązania, troszkę dziurek w tekturce, wzorki itp., a tyle radości dla dziecka. To idealny pomysł na prezent dla pociechy. Pomyślcie o tym, bo przecież zbliża się Mikołaj. My jesteśmy zachwyceni!
Autor: Herve Tullet
Wydawnictwo: Insignis
Oprawa: twarda
Premiera: 22.11.2017
Za egzemplarz dziękuję agencji AiM Media
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz