Tytuł: Kaligrafia
Autor: Grzegorz Barasiński
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Oprawa: miękka
Liczba stron: 152
Cena okładkowa: 24.90 zł
Premiera: 28.08.2017
Dziś recenzja książki dość nietypowej. Nie jest to powieść, a dzieło o zupełnie innym charakterze. Po tej książce możemy mazać do woli! Zaskoczeni? Z pewnością zadziwieni tematem. Czegoś takiego w swojej biblioteczce nie miałam, a nawet nie widziałam nigdy wcześniej w księgarniach, czy sklepach internetowych. Kaligrafia zagościła w moim domu i jestem z tego powodu bardzo zadowolona.
Jakiś czas temu miałam wesele znajomej. Wiadomo, że na kopercie trzeba było ładnie napisać od kogo para młoda otrzymuje prezent. Po trzech próbach naskrobania paru liter, jako tako wszystko wyglądało. Nie byłam zadowolona z uzyskanego efektu... Moje litery wyglądały komicznie. Po wypełnieniu paru stron Kaligrafii, mogę machnąć kilka takich napisów na kopercie i co najważniejsze, nie będę musiała się wstydzić!
Kaligrafia to książka, która was zrelaksuje, a jednocześnie nauczy czegoś nowego. Idealnie stawiać literki uczyłam się w podstawówce. Nie ukrywam, że wtedy rysowanie szlaczków itp., nie przynosiło mi żadnej radości. Z Kaligrafią bazgrolenie jest dla mnie rewelacyjną odskocznią od codzienności. Nie muszę mieć w ręku pióra, bo pewne ćwiczenia mogę wykonać zwykłym ołówkiem. Potrzebuję tylko nieco wolnego czasu i troszkę chęci...
Zadania są zróżnicowane pod względem trudności. Stopniowo dochodzimy do wprawy, by po pewnym czasie pisać po prostu pięknie. To łatwe, chociaż z pozoru bardzo skomplikowane i wymyślne. W Kaligrafii nie znajdziecie tylko ogromu poleceń dotyczących pisania poszczególnych literek. Są również kreatywne zadania, które chyba najbardziej mnie przypadły do gustu. Warto też samemu coś pokombinować, a książkę potraktować jako czystą inspirację. Najważniejsze to dobrze się bawić i powracać do Kaligrafii z uśmiechem na ustach.
OCENA
5 / 5
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Znak Emotikon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz