poniedziałek, 13 czerwca 2016

Przeklęty grobowiec


Cykl: Śledztwa księcia Setny t.1
Autor: Christian Jacq
Wydawnictwo: Rebis
Oprawa: zintegrowana
Liczba stron: 272
Cena okładkowa: 29.90 zł
Premiera: 26.04.2016
Już od dziecka chętnie pochłaniałam książki dotyczące starożytności. To właśnie Egipt, faraonowie i piramidy były dla mnie najbardziej atrakcyjne. Na podróż w te rejony świata nie mogę sobie pozwolić, jednak mam nadzieję spełnić swoje marzenia. W czasach szkolnych o starożytności czytałam i przyswajałam informacje z największą przyjemnością. W domu mam również pokaźną ilość dzieł, tematycznie związanych właśnie ze wspominaną epoką. Nie mogłam więc przejść zupełnie obojętnie obok powieści Przeklęty grobowiec. Muszę przyznać, że obwoluta mnie zaciekawiła, tak samo, jak opis na okładce. Nie namyślając się długo, sięgnęłam po nową lekturę i ... przepadłam! Mogę być tylko zadowolona na myśl o kolejnych częściach fantastycznego cyklu. 

Sekhet zrozumiała, że Stary postanowił milczeć,i to zaskakujące zachowanie jeszcze bardziej ją zaniepokoiło. 

Wraz z autorem podróżujemy w czasy faraona Ramzesa II. Siła władcy nie jest zbyt pokaźna, co spędza sen z powiek nie tylko w przypadku głównego zainteresowanego, ale i wszystkich mieszkańców Egiptu. Pewnego dnia ginie zapieczętowany dzban, kryjący tajemnicę Ozyrysa, tajemnicę związaną z życiem i śmiercią. Dzban jakimś cudem opuścił przeklęty grobowiec, czego świadkiem był Stary. Administrator w służbie bogatego dostojnika i właściciel winnicy zna rozwiązanie tej tajemnicy, ale czy zdecyduje się ją wyjawić?
Na kartach powieści poznajemy też dwóch synów Ramzesa II. Setna i generał Ramesu to młodzi mężczyźni o zupełnie różnych osobowościach. Setna którego matką jest Nefertari, nie pragnie rozgłosu czy chwały. Woli być kapłanem świątyni boga Ptaha, a tym samym, chce zrezygnować z przelewania krwi na polu walki. Natomiast Ramesu nie wyobraża sobie życia bez machania bronią. Dla niego sława i uznanie ma ogromne znacznie. Obydwaj synowie faraona zakochują się w jednej dziewczynie - Sekhet. Jak się pewnie domyślacie, kłopotów z tego powodu wyniknie sporo. Kto zdobędzie serce osiemnastoletniej kapłanki w świątyni bogini Sechmet? Czy dzban się odnajdzie? Na te pytania znajdziecie odpowiedź podczas lektury książki Przeklęty grobowiec

Lektura powieści zajęła mi tylko jeden wieczór. Książkę czyta się błyskawicznie, a to za sprawą ciekawej fabuły, dużej, wyraźnej czcionki i sporej dawki interesujących ilustracji. Nigdy wcześniej nie czytałam dzieł tego autora, więc nie miałam bladego pojęcia, czego mogę się spodziewać. Tematykę starożytności przemaglowałam wielokrotnie, aczkolwiek człowiek zawsze dowiaduje się czegoś nowego. W tym przypadku mogłam poznać paletę wspaniałych osobistości, zarysowanych przez twórcę w stopniu wystarczającym. 
Moją sympatię wzbudził Setna. Jakoś bliżej mi do niego niż do porywczego Ramesu. Setna roztaczał wokół siebie taki przyjemny spokój, chociaż potrafił też być stanowczy i nieustępliwy. Natomiast Sekhet miała przed sobą decyzję, ogromnie trudną do podjęcia. Wybór okazał się naprawdę zaskakujący... 

Oszołomiony Setna poczuł na swoich wargach usta dziewczyny i o mało nie zemdlał. Nie wyobrażał sobie, że może istnieć takie doznanie.

Dzięki tej książce przeniosłam się do fascynującego świata, przepełnionego tajemniczością, magią, ale także miłością, taką niekoniecznie aż po grób. Z zapartym tchem "podziwiałam" malownicze krainy, które chciałabym odwiedzić w realu. Są też wydarzenia historyczne, jednak nie przytłaczają całej powieści, nie utrudniają jej odbioru. 
Nie chcę zdradzać wszystkich niespodzianek, jakie przygotował dla czytelnika autor, ale mogę wam tylko napisać, że okazji do szczerego zdumienia będzie sporo. Książka Przeklęty grobowiec nie jest przewidywalna, zaskakuje bardziej i bardziej. Kolejne strony stopniowo przynoszą rozwiązanie poszczególnych zagadek. Czy wszystkich? Przekonajcie się sami. 

Książka Przeklęty grobowiec otwiera cykl pod tytułem Śledztwa księcia Setny. Ja już ostrzę pazurki na kolejne tomy, a z tego, co mi wiadomo, drugi pojawi się w czerwcu. Mogę więc tylko gorąco zachęcić was do lektury niniejszego dzieła i mieć nadzieję, że będziecie zachwyceni tak jak ja.


OCENA
5 / 5 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz