niedziela, 16 czerwca 2019

Sherlock. Prawdziwa historia psiego strażaka - Paul Osborne

Okładka książki Sherlock. Prawdziwa historia psiego strażaka 
Autor: Paul Osborne
Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 253
Oprawa: miękka ze skrzydełkami 

Opis

 Ochronne buty, merdający ogon i niezwykle czuły nos? To Sherlock, prawdziwy psi strażak, który codziennie ratuje ludzkie życie! Ten niepozorny cocker spaniel to bohater, który wraz ze swoim partnerem, Paulem Osborne’em, przeszukuje pogorzeliska i pomaga potrzebującym.

Poznaj niesamowite przygody psa, który codziennie udowadnia, że nawet tak niepozorne stworzenie jak on ma w sobie ducha wielkiego bohatera! Sherlock ryzykuje często swoje życie, aby pomóc innym i bezbłędnie wskazać przyczyny pożaru.


Jego odwagę nagrodzono specjalnym medalem przyznawanym wyjątkowym zwierzakom.  A samą psinę pokochała rodzina królewska! Dołącz do Sherlocka, Paula i innych bohaterów z Londyńskiej Straży Pożarnej!

Prawdziwy bohater

Po moich zachwytach książkami Był sobie pies i O psie, który wrócił do domu, przyszedł czas na kolejną lekturę dotyczącą czworonożnych przyjaciół. Tym razem sięgnęłam po powieść od wydawnictwa Kobiecego, która przekonała mnie do siebie okładką i opisem. Myślę, że każdy miłośnik psów zwróciłby na nią uwagę. Tutaj głównym bohaterem jest właśnie zwierzak o pasującym do jego charakterze imieniu - Sherlock. Psy są prawdziwymi obrońcami ludzi, którzy wielokrotnie ratowali człowieka od śmierci i innych niebezpieczeństw. Przykładem mogą być bernardyny - psiaki niosące pomoc, znane ze swej ogromnej miłości, jaką darzą swojego właściciela. Oczywiście bernardyn to nie jedyna rasa psów bohaterów! Bowiem niejaki cocker spaniel o imieniu Sherlock też zadziwiał swą postawą. 

Książka Paula Osborne to nie opowieść o zwykłym, domowym psie. To historia czworonoga, funkcjonariusza Londyńskiej Straży Pożarnej. Zadziwieni? Myślę, że tak samo jak i ja. Dzieło ukazuje nam pracę w tej instytucji nie tylko z punktu widzenia samego człowieka, Paula, ale także psa Sherlocka i właśnie to najbardziej mi się w tej książce podobało. Każdy z nich "opowiada" troszkę o sobie, przedstawia swoje spostrzeżenia, obserwacje. Naturalnie najbardziej ciekawe są przemyślenia psiaka, który miał swoje poglądy i całkiem inaczej odbierał i rozumiał pewne sprawy i ludzkie zachowania.  

Technicznie

Książka została podzielona na rozdziały, które są krótkie i czyta się je naprawdę błyskawicznie. Mnie lektura powieści zajęła jeden wieczór i co ważne, spędziłam w jej towarzystwie przemiłe chwile. Uważam i stwierdzam z czystym sumieniem, że opowieść o Sherlocku to prawdziwy bestseller. Przynajmniej dla mnie i w moim odczuciu. Autor posługuje się językiem prostym, zrozumiałym, ale na maksa zaciekawia czytelnika. Ja akurat bardzo lubię takie książki. Tak, jak wspominałam wam na samym początku, po lekturze dwóch powieści o zwierzakach, zapragnęłam więcej pozycji tego typu. Tutaj dostałam coś równie fantastycznego. Narracja o której już wspominałam, prowadzona jest w bardzo ciekawy, podwójny sposób. Jest coś od Sherlocka, no i od Paula.

Podsumowując

Sherlock to przekochany, żywiołowy i bardzo zabawny psiak, który nade wszystko pokochał ludzi i chce im pomagać. Książka przybliża nam pracę straży pożarnej i pokazuje czytelnikowi w jaki sposób psy się odnajdują w takiej funkcji. Bo nie tylko w książce, ale i w świecie realnym, psy pomagają przecież nam, "człowiekom". Wyszukują tropów, ratują z wielu, wielu opresji. Sherlock nie jest więc zmyśloną, fikcyjną postacią literacką i pewnie dlatego tak dobrze czytało mi się tę powieść. Wiedziałam bowiem, że taki psiak faktycznie wykonał tyle wspaniałej, pożytecznej roboty. Bardzo spodobał mi się również dokładny opis służby psa i człowieka. Taka współpraca w głównej mierze musi się opierać na zaufaniu. Bez tego nie ma mowy o sukcesie i poprawnym wykonaniu zadania. 

Sherlock. Prawdziwa historia psiego strażaka to ciepła, mądra i przyjemna w odbiorze książka, którą szczerze mogę wam polecić. Myślę, że będzie idealną lekturą na wakacje, chociaż nie tylko. Mnie ta historia urzekła i to już od pierwszych stron, także moja opinia nie mogła być inna. Gratka dla fanów historii o psiakach, a w szczególności tych, którzy pokochali książki W. Bruce'a Camerona. 

Za egzemplarz dziękuję księgarni TaniaKsiazka.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz