sobota, 28 marca 2020

Ognista korona. Dziedzictwo Kopernika (tom 4) - Tony Abbott

Dziedzictwo Kopernika IV. Ognista korona 
Cykl/Seria: Dziedzictwo Kopernika #4
Autor: Tony Abbott
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Liczba stron: 447
Oprawa: miękka

Opis

„Przysięgam na własne życie” – taki ślub złożył każdy Strażnik, który przez stulecia chronił jeden z dwunastu artefaktów dziedzictwa Kopernika. Konsekwencje przysięgi nigdy jednak nie były tak poważne jak teraz. Tajna sieć szpiegów wielkiego astronoma stała się celem morderczego spisku, kierowanego przez nikczemną Galinę Krause, a Kaplanowie są osamotnieni bardziej niż kiedykolwiek.
Z Francji na Antarktydę trwa mrożący krew w żyłach wyścig z czasem. Wade, Darrell, Lily i Becca nie mają już wiele czasu na znalezienie pozostałych artefaktów i pokonanie wrogów. Ale czy są gotowi zaryzykować własne życie, by uratować świat?
Dziedzictwo Kopernika to seria książek przygodowych o przyjaciołach, którzy wyruszają w pełną niebezpieczeństw i zagadek podróż. Wade, Darrell, Lily i Becca, aby ocalić świat, muszą jako pierwsi odnaleźć tytułowe Dziedzictwo i jego dwanaście artefaktów.

Koniec przygód

Wyobrażacie sobie, że to już koniec serii? Że przeczytałam już czwarty tom Dziedzictwa Kopernika i wiem, jak to wszystko się zakończy? Kto śledzi przygody czwórki przyjaciół, a właściwie już Strażników, ten wie, jak wspaniała była to historia. Tak, tak, skierowana w stronę młodzieży, lecz gwarantuję wam, że i starsi odbiorcy będą zachwyceni. Jeśli znajdziecie sobie na blogu moje recenzję dotyczące poprzednich tomów cyklu, to przekonacie się, iż zostałam urzeczona tą całą opowieścią. W dzisiejszym czasie trudno jest jednak stworzyć książkę dla młodych czytelników, która nie byłaby jednocześnie zbyt banalna, ale także stanowiła rozrywkę i przekonywała tych niezbyt przepadających za grubymi, opasłymi tomiskami. W przypadku powieści autorstwa Abbott'a, może nie jest tych kartek najmniej, lecz podczas czytania nie skupiamy się na ich liczbie, a maksymalnie zostajemy wciągnięci do przedstawionej we wnętrzu opowieści. Obawiałam się nieco o Ognistą koronę, że będzie zbyt słaba, że autor już wykorzystał wszystkie pomysły na taką historię. Obeszło się jednak bez jakiejkolwiek wtopy! Autor w formie, a bohaterowie jak zwykle oczarowują czytelnika - bez względu na wiek!

I co, myśleliście, że to koniec kłopotów czwórki młodych i dzielnych, których pamiętacie z poprzednich części? Akurat! Lily, Becca, Wade i Darrell, oraz oczywiście ich rodziny, po raz kolejny muszą zmierzyć się z niebezpieczeństwem. Wprawdzie dwanaście artefaktów mają prawie w zanadrzu, lecz na świętowanie będą musieli jeszcze poczekać. Niejaka Galina Krause znów stara się pokrzyżować im plany i co tu dużo ukrywać, ma jeszcze cień szansy, że uda się jej zapanować nad wszystkim i wszystkimi. Jednak zgrana paczka już nie raz udowodniła, iż potrafi znaleźć wyjście z nieciekawych sytuacji. 
Ja znów z zapałem poznawałam treść zawartą na każdej stronie. Niektóre momenty książki były naprawdę mocno zaskakujące, a nawet nieco przerażające. Mam więc nadzieję, iż młodsi odbiorcy się nie wystraszą, a już z pewnością nie zniechęcą. Dziecięca wyobraźnia jest przebogata, także wiecie... "Seniorzy" takiej przyjemności nie muszą sobie odmawiać ;)

Technicznie

Co do zewnętrznych spraw, czyli okładki i samego wydania, nie mam nic do zarzucenia. Wiadomo, że lepiej by było, gdyby książka miała twardą oprawę jednak nie ma co przesadzać. Wtedy pewnie i kosztowałaby więcej, a przecież oprawa nie jest najważniejsza. Treść mnie nie rozczarowała, chociaż tak jak wspominałam, na samym początku jakieś drobne obawy były. Zupełnie niepotrzebnie, bo Tony Abbott po raz kolejny uświadomił mi, że potrafi pisać i to jak! Jego pomysł na historię był fenomenalny. Wszystko tutaj do siebie pasuje, jest akcja, są świetni bohaterowie. Myślę, że to właśnie występujące w powieści osobistości sprawiły, że czyta się wszystko tak dobrze, człowiek nie czuje się znudzony, czy zniesmaczony zachowaniem bohaterów. Lily, Wade, Becca i Darrell znów udowadniają, że przyjaźń jest najważniejsza i dzięki niej można nawet "przenosić góry". To takie ważne przesłanie dla młodych. No, w sumie i dla starszych również... 

Podsumowując

Szkoda, wielka szkoda, że ta wspaniała przygoda już się zakończyła. Ognista korona pięknie zamknęła cykl, wszystko wyjaśniła i ja jestem zadowolona z takiego zakończenia. Dzięki opowiedzianej historii mogłam się przenieść do wielu zakątków świata, coraz lepiej poznawałam bohaterów i koniec końców mogłam sobie na ich temat wyrobić odpowiednie zdanie. Ognista korona to pełna przygód, zaskakujących zwrotów akcji książka, którą mogę polecić dosłownie każdemu. W żadnym wypadku nie kierujcie się tutaj wiekiem. Nie ważne, czy macie naście lat, czy dobijacie do czterdziestki. Jeśli szukacie czegoś lekkiego, ale z sensem, to gorąco polecam wam całą serię Dziedzictwo Kopernika. Plus za wplatanie w akcję postaci historycznych, które mogą dodatkowo skusić kręcących nosem na fantastyczne fanaberie ;) Całość dodaję do ulubionych czytadeł z ostatnich miesięcy.

środa, 25 marca 2020

Jak czytać ludzi – radzi agent FBI - premiera!




Nakładem wydawnictwa Kompania Mediowa ukazała się książka Robina Dreeke’a Jak czytać ludzi - radzi agent FBI. Autor to były szef Programu Analizy Behawioralnej FBI. Dzięki doświadczeniu zdobytemu w jednej z najbardziej tajemniczych jednostek Federalnego Biura Śledczego opracował system, który pozwala zdiagnozować i przewidzieć ludzkie zachowania.
Teraz w bardzo przystępny sposób dzieli się tą wiedzą.

https://youtu.be/MH0Xq8pp7Rw

Jak czytać ludzi – radzi agent FBI to fascynująca lektura, dzięki której otrzymasz klucz do rozpoznania intencji, motywacji i dążeń drugiego człowieka, a w konsekwencji przewidywania zachowania. Znajdziesz tu wiedzę i umiejętności przydatne wszędzie tam, gdzie masz do czynienia z ludźmi: w domu, biznesie, wśród przyjaciół i znajomych. 

Książka jest już dostępna w sprzedaży. Zamów już teraz.
Empik https://bit.ly/38JqIVX

Moją opinię na temat tej książki poznacie już niebawem!

poniedziałek, 23 marca 2020

Jeśli zatęsknię - Anna Ficner - Ogonowska

Jeśli zatęsknię - Ficner-Ogonowska Anna | okładka 
Autor: Anna Ficner - Ogonowska
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 656
Oprawa: miękka

Opis

 „Jeśli zatęsknię” to wciągająca i przejmująca opowieść o życiu i wszystkich jego barwach.
Kiedy przychodzą trudne zmiany, łatwo zanurzyć się w bezdennej rozpaczy i przestać wierzyć, że nawet najboleśniejsze rany leczy czas. Jednak w największym nieszczęściu można poszukiwać szczęścia. Któregoś dnia wschodzi słońce, wiatr przegania chmury, wraca tęsknota za uczuciami. Wtedy wystarczy pamiętać, że w każdej chwili może pojawić się ktoś, dzięki komu życie nabierze znów sensu.  Trzeba tylko wpuścić go do swojego świata.

Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic nie dzieje się bez przyczyny, daje siłę, by odnaleźć światło, nawet gdy otacza cię największy mrok.

Słodko - gorzka historia 

Aktualnie mam więcej czasu na czytanie, chociaż ja od zawsze dużo książek pochłaniałam w zastraszająco szybkim tempie. Zauważyłam jednak, że obecnie częściej sięgam po książki typowo kobiece, napawające człowieka nadzieją i radością. Dosyć miałam już thrillerów, czy kryminałów, potrzebowałam odskoczni od tych gatunków. I tak sięgnęłam po nową książkę Anny Ficner - Ogonowskiej. Muszę przyznać, że nie mam w swojej biblioteczce wszystkich powieści tej autorki, czytałam bodajże dwie, ale pamiętam, że bardzo mi się podobały. Postanowiłam więc powrócić do dorobku Pani Anny i w ten sposób w moje ręce wpadła powieść Jeśli zatęsknię
Uwielbiam takie grube książki, szczególnie teraz, kiedy człowiek może sobie dłużej posiedzieć nad lekturą. Tutaj mamy ponad sześćset stron, a więc istnieje szansa, że z bohaterami będzie się można "dogadać", a być może znaleźć wśród nich prawdziwego ulubieńca. Ja już swojego odkryłam!

Anna ma czterdzieści lat i masę problemów na głowie - głównie miłosnych, bo jakżeby inaczej. Jej związek z żonatym mężczyzną, Arturem, zakończył się katastrofą po tym, jak ten oznajmił, że jego żona jest w ciąży. Anka ma na szczęście obok siebie wspaniałych przyjaciół, którzy skutecznie potrafią poprawić jej nastrój. Jak każdego roku, wyruszają do Chorwacji. Tym razem dla naszej bohaterki, ta podróż będzie zupełnie inna, bogatsza... Za sprawą przyjaciela Rafała, nasza bohaterka poznaje Filipa. Nie jest do niego totalnie przekonana, bo wiadomo, niedawno przeżyła rozstanie. Jednak wspólne wakacje stopniowo zbliżają ich do siebie. Po pewnym czasie, Ania odwiedza Filipa w jego rodzinnych stronach. Zauważa, że coś w jej życiu zaczyna się zmieniać - na lepsze. Niestety los bywa przewrotny i na spokój w życiu, Anna będzie musiała jeszcze poczekać.

Technicznie

  Książka na samym początku jawiła mi się jako niezobowiązujące, typowo babskie czytadło. Pierwsze strony powieści uświadomiły mi jednak, że mam do czynienia z przepiękną, wzruszającą i niezwykle aktualną historią dorosłej kobiety. Wreszcie nie jest to książka o pełnych życia dwudziestolatkach. Mamy tutaj dorosłą, bo czterdziestoletnią kobietę, która swoje życie powinna mieć już ustatkowane. Jak widać Anka nie wpisuje się w te stereotypy. W sumie cała grupa przyjaciół, to dość oryginalne, ale fantastyczne osobistości. Oczywiście najbardziej polubiłam główną bohaterkę, ale i Filip też według mnie wypadł ok. Nie bez znaczenia jest również przyjaciółka Anki, Mańka. Dzięki niej mogłam uwierzyć, że prawdziwa przyjaźń pomiędzy dwoma kobietami jeszcze istnieje. W rzeczywistości bywa różnie, ale co tam, pomarzyć każdy może. 

Jeśli zatęsknię to nie słodka, cukierkowa opowieść o miłości. To jednocześnie gorzka i ujmująca historia zwykłych ludzi. Coś takiego może się przydarzyć każdej z nas, a jeśli nie nam, to koleżance, czy nawet komuś z rodziny. Myślę, że dlatego Jeśli zatęsknię tak porusza i przekonuje - bo nie opisuje sytuacji totalnie wyssanych z palca! Autorka pięknie ubrała wszystko w słowa. Jej książkę dosłownie się pochłania i taka ilość stron, wcale nie jest odczuwalna. 

Podsumowując

Jeśli zatęsknię oczarowało mnie, wbiło w fotel, ale też przekonało, że nie należy się poddawać. W każdym wieku trzeba walczyć o swoje szczęście. Nie ważne, czy mamy naście lat, czy już jesteśmy ludźmi dorosłymi. Każdy z nas ma prawo do miłości, spokoju i radości. I chociaż inni mogą patrzeć na nas krzywo, bo przecież jej nie wypada, jest już za stara, nie warto zwracać na nich uwagę. To trudne, lecz trzeba nauczyć się puszczać w niepamięć takie frazesy. Nikt za nas życia nie przeżyje, nie będzie odpowiadał za nasze błędy, prawda?
Po drugie, pięknie w tej książce nakreślono siłę przyjaźni. Bez przyjaciół nasza bohaterka nie odnalazłaby szczęścia, tylko dalej rozpaczała po rozstaniu. Dlatego warto podziękować swojemu kumplowi za to, że po prostu jest!  

czwartek, 19 marca 2020

Nowości od Wydawnictwa NieZwykłego i Bez Fikcji - marzec

DZIECI SENDLEROWEJ 


Ta książka opisuje niezwykłe losy Ireny Sendlerowej. To opowieść o kobiecie, która dzięki niewiarygodnej odwadze, determinacji i nadziei, podejmując ogromne ryzyko, uratowała przed śmiercią lub deportacją do obozów zagłady 2500 żydowskich dzieci.
Irena Sendlerowa ukryła ich nazwiska w butelce i schowała ją pod starą jabłonią na działce swojego przyjaciela. Miała nadzieję, że po wojnie dzieci zostaną odnalezione przez swoich bliskich. Nie mogła jednak przewidzieć, że 90% krewnych uratowanych przez nią dzieci zginie.
Nazywana Aniołem z warszawskiego getta. Do dzisiaj jest symbolem walki o godność człowieka, szukania nadziei, tam, gdzie już jej nie ma, a także słuchania głosu, który mówi, że trzeba pomagać tym, którym dzieje się krzywda.
W 1942 roku Irena, jako pracownik opieki zdrowotnej, uzyskała zgodę na wchodzenie do warszawskiego getta. Tam, chodząc od drzwi do drzwi, prosiła rodziców i krewnych, aby pozwolili jej wydostać ich dzieci za mury. Namawiała swoich przyjaciół i sąsiadów, żeby pomogli jej je ukryć. Wraz ze współpracownikami opieki społecznej oraz ruchu oporu stworzyła całą siatkę przerzutową. Dzieci były transportowane kanałami, tajnymi przejściami w opuszczonych budynkach, schowane w trumnach lub pod ubraniami.
Ta książka to opowieść o odwadze, miłości i człowieczeństwie, które bardzo jasno świecą nawet w chwilach, kiedy wszystko gaśnie.

LILIANNA


Pierwszy tom nowej serii autorki "Dziewczyny ze złotej klatki i Nasze wczoraj". 
Tatuaż może być zbroją, czyjąś historią, którą poznaje się obraz po obrazie.
Lilianna zapomniała, czym jest bezpieczeństwo. Jedna lekkomyślna decyzja sprawiła, że już nie pamięta, jak wygląda dzień bez strachu, ale dla swojego syna – musi sobie przypomnieć.
Mat jest cenionym tatuażystą. Dawno zrozumiał, że tatuaż to nie tylko ozdoba na ciele. To szansa na ukrycie przeszłości i rozpoczęcie życia od nowa. Na to, żeby przykryć bolesną bliznę pięknym wzorem.
Ich pierwsze spotkanie jest pełne uprzedzeń. Mat widzi w Liliannie dziewczynę bez ambicji i charakteru. A on gardzi ludźmi, którzy nie mają w życiu żadnego celu.
Jednak Mat szybko zrozumie, jak bardzo się myli, szczególnie kiedy zacznie odkrywać prawdę o Liliannie, zapisaną na jej skórze.

Z PIASKU I POPIOŁU

 

Włochy, rok 1943, Niemcy okupują większość kraju. I polują na Żydów.
Eva Rosselli i Angelo Bianco wychowywali się jak rodzeństwo, ale w końcu pomiędzy nimi stanęły polityka i religia.
Po latach zakochali się w sobie, lecz kościół wezwał Angelo i ten wybrał kapłaństwo.
Ponad dekadę później Angelo jest katolickim księdzem, a Eva – kobietą, która nie ma gdzie iść. By ochronić ją przed gestapo, mężczyzna decyduje się ukryć Evę w klasztorze, gdzie ta odkrywa, że jest tylko jednym z wielu chronionych przez Kościół katolicki, Żydów.
Ale Eva nie potrafi się ukrywać i czekać na lepsze czasy, podczas gdy Angelo ryzykuje dla niej wszystko. Jest wojna, wielu ludzi potrzebuje pomocy. Angelo i Eva przechodzą kolejne ciężkie próby oraz podejmują bolesne decyzje. W końcu będą musieli podjąć tę najtrudniejszą.
Książka znalazła się w finale Goodreads Choice Award w kategorii powieść historyczna.

wtorek, 17 marca 2020

Jakoś wkrótce - Kelly i Zach Weinersmithowie

 
Autor: Kelly i Zach Weinersmithowie
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka

Opis
 
Doktor Kelly Weinersmith, uznana badaczka, oraz Zach Weinersmith, uwielbiany rysownik popularnego komiksu internetowego Saturday Morning Breakfast Cereal, przeplatając opisy własnych poszukiwań i wywiady z wybitnymi naukowcami, błyskotliwie opisują, co może nam (jakoś wkrótce) przynieść przyszłość.
Jakoś wkrótce to fascynująca książka o możliwościach rozwoju naszej cywilizacji. Przeczytacie w niej o windach kosmicznych, programowalnej materii, pożytecznych robotycznych rojach, drukowaniu 3D ludzkich narządów, tosterach zasilanych syntezą jądrową, rozszerzonej rzeczywistości, wydobywaniu surowców z asteroid, ulepszaniu ludzkiego mózgu, syntetycznej biologii, precyzyjnych lekach i nie tylko!
Przekonajcie się, co nas czeka, no, wiecie…

Coś o przyszłości... 

Dziś, a w szczególności w obecnej sytuacji, bardzo trudno jest nam myślami wybiegać w przyszłość. Nie wiemy, co przyniesie kolejny dzień, boimy się słuchać kolejnych informacji, lecz gdzieś w głębi duszy jesteśmy przekonani, że wszystko się zmieni na lepsze, że wreszcie zapanuje spokój i bezpieczeństwo. Przyszłość, póki co, nie jawi nam się zbyt różowo. Jednak nikt nie zabronił nam marzyć i gdybać sobie, jak nasz świat będzie wyglądał za jakiś czas. W przypadku książki Jakoś wkrótce, nie jest dokładnie określone, kiedy poszczególne zmiany mają nastąpić. No, jakoś wkrótce, a z pewnością kiedyś! Tytuł niniejszej pozycji jest dosyć przewrotny, aczkolwiek bardzo zachęcający i przekonywujący. Nie jestem wielką fanką takich książek i nie czytam ich namiętnie, ale na taką lekturę jakimś cudem się skusiłam. Obawiałam się nieco, że będzie tutaj zbyt dużo naukowego tonu, że nie ogarnę tego wszystkiego, a już na sto procent nie będę potrafiła się przy tej lekturze zrelaksować. Akurat Jakoś wkrótce potraktowałam nie jako książkę typowo naukową, naszpikowaną trudnymi sformułowaniami, a jako rozrywkę, ale odpowiednio mądrą i rozwijającą. Trafiłam idealnie, ponieważ nowość od wydawnictwa Insignis porwała mnie już od pierwszych stron. Od razu zaznaczam, książki nie czytałam jak należy, czyli od pierwszej do ostatniej strony, a wybierałam sobie rozdziały, które najbardziej mnie zainteresowały. Potem i tak zabrałam się za ominięte części - takie pokręcone to moje czytanie :)

Wielokrotnie spotkałam się już z książkową wizją przyszłości, ale nie w takiej formie. Kelly i Zach Weinersmithowie stworzyli coś unikatowego. Tutaj autorzy snują swoje opowieści, które są odpowiednio okraszone, wzbogacone konkretną wiedzą na dany temat. Jest w tym wszystkim sens i logika, a nie zwykłe bajdurzenie. Wiadomo, do każdej z tych rzeczy potrzeba odpowiednich przygotowań, a przede wszystkim czasu. Jednak człowiek ma nadzieję, że plany zaprezentowane na kartach niniejszego dzieła, mają szansę się faktycznie ziścić. Bo nikt nie powiedział, że niemożliwe jest, iż za kilka lat w naszych domach, będzie sobie pracował jakiś robocik i odwalał za nas całą robotę. Byłoby fajnie, no nie? Albo kosmiczne windy? Ach, tyle planów, tyle nadziei. 

Technicznie

Książka jest świetnie skonstruowana. Nie jest typowo naukową pozycją, która odstrasza nagromadzeniem informacji i suchymi faktami na poszczególne tematy. Jakoś wkrótce zaskoczyła mnie, oczywiście bardzo pozytywnie, solidną dawką humoru. Tak, tak, autorzy nie zapomnieli o odpowiednim podejściu do każdego czytelnika. Wiadomo, że z uśmiechem i dystansem łatwiej coś zapamiętać, przekonać do pewnych spraw. Ja jakoś wszystko lepiej przyjmuje, a właściwie mój umysł, kiedy twórca potrafi rozbawić, a nie tylko przekonywać do swoich racji. Jakoś wkrótce została też okraszona przyjemnymi dla oka, czarno - białymi ilustracjami, które stanowią idealne uzupełnienie książki. 
Niniejsza pozycja jest często porównywana do serii Strrraszna historia. Tamta przeznaczona dla młodych czytelników, a ta dla nieco starszych - to taka największa różnica. 
Na plus mogę zaliczyć także przepiękną okładkę Jakoś wkrótce. Wydawnictwo wykonało kawał doskonałej roboty.

Podsumowując

   Lekturę oczywiście wam gorąco polecam, bo naprawdę warto sięgnąć po coś takiego, coś innego, ale wciągającego i interesującego. Nie spodziewałam się jakichś fajerwerków, wielkich zaskoczeń, lecz przy książce państwa Weinersmithów mile spędziłam czas. Ba, do publikacji pewnie jeszcze nie raz powrócę. Ta książka daje swego rodzaju nadzieję... Dzięki niej człowiek może uwierzyć, że jeszcze coś dobrego nas czeka. W obecnym czasie, tak trudnym i niebezpiecznym dla każdego z nas, takie małe radości są bardzo ważne. Dlatego sięgnijcie sobie po Jakoś wkrótce i trzymajcie kciuki, by wszystko skończyło się dobrze. Wszak jakoś wkrótce będziemy się z tego śmiali, a później opowiadali wnukom! 

Za egzemplarz dziękuję agencji AiM Media 

 

poniedziałek, 16 marca 2020

„Kissing Booth. Na odległość” – dalszy ciąg niezwykłej historii Elle i Noah już wkrótce w księgarniach


„Jestem niesamowicie podekscytowania wydaniem kontynuacji The Kissing Booth, i to po tak długim czasie. Wiem, że wielu z Was czekało na ten tom z utęsknieniem” – oto Beth Reekles, autorka „The Kissing Booth” oraz „Domku przy plaży”. Kto jest ciekaw dalszych losów trójki przyjaciół, których znamy również z mającego rzeszę fanów filmu Netflixa?

Wydawałoby się, że w życiu Elle, Noah i Lee wreszcie zacznie się układać – między nimi nie będzie już niedomówień ani tajemnic. Lee tworzy szczęśliwy związek z Rachel, a Elle i Noah nie muszę się dłużej ukrywać. Lecz gdy Noah wyjeżdża na studia na prestiżowy Harvard, związek na odległość okazuje się dużo trudniejszy, niż mogłoby się wydawać. Lee, przyjaciel Elle od zawsze, niespodziewanie musi zderzyć się z legendą brata, a do tego poświęca więcej czasu swojej dziewczynie niż starej kumpelce. Tymczasem w szkole pojawia się nowy uczeń – miły, uroczy i trudno się dziwić, że można go polubić od pierwszego wejrzenia.
Zamów książkę, w przedsprzedaży w najlepszej cenie już dzisiaj!
http://bit.ly/KissingBooth2


Filmowa adaptacja nowych przygód Elle również na Netfliksie!

Premiera książki ukazującej się nakładem wydawnictwa Insignis już wkrótce. Smaku z pewnością dodaje fakt, że po świetnie przyjętym filmie Netfliksa, opartym o pierwszą książkę Beth Reekles, za chwilę poznamy dokładną datę premiery drugiego filmu bazującego właśnie na „Kissing Booth. Na odległość”.

Beth Reekles w wieku piętnastu lat napisała „The Kissing Booth”, którego kolejne rozdziały zaczęła umieszczać na Wattpadzie – platformie do publikowania własnej twórczości literackiej – gdzie jej dzieło zostało przeczytane ponad 19 milionów razy. Dziś Beth pracuje w branży IT, ma ukończone studia na Uniwersytecie w Exeter ze stopniem naukowym z fizyki, a w dorobku pisarskim – cztery książki. Beth nie tylko pisze ekscytujące nowe opowieści, lecz także regularnie zamieszcza wpisy na swoim blogu, dzieląc się przemyśleniami na temat pisania oraz życia dwudziestokilkulatki. Była nominowana do szeregu nagród, a tygodnik „Time” wymienił ją wśród szesnastu najbardziej wpływowych nastolatków 2013 roku, a rok później w „The
Timesie” znalazła się na szóstym miejscu listy „Top 20 under 25”.

czwartek, 12 marca 2020

Kwietniowe premiery wydawnictwa IUVI

Oto cztery książki, które ukażą się 15.04 nakładem wydawnictwa IUVI. Każdy znajdzie dla siebie coś dobrego. 

DZIESIĘĆ TYSIĘCY DRZWI

 
 
W tej zniewalającej, pełnej liryzmu debiutanckiej powieści, której akcja rozgrywa się  na początku XX wieku, młoda kobieta odnajduje tajemniczą księgę i wyrusza w fantastyczną podróż ku samopoznaniu.
W ogromnej rezydencji pełnej egzotycznych skarbów, w której upływa jej młodość, January Scaller sama stanowi nie lada osobliwość. Będąc podopieczną bogacza pana Locke’a, ma wrażenie, że niewiele różni się od eksponatów na ścianach jego willi: jest tu wprawdzie otoczona opieką, ale zarazem czuje się ignorowana i kompletnie nie na miejscu.

Wszystko zmienia się, gdy w jej ręce wpada tajemnicza księga – spowita wonią innych światów, kryje w sobie opowieść o sekretnych drzwiach, miłości, przygodzie i niebezpieczeństwie. Każda jej strona przynosi odkrycia z trudem dających się objąć rozumem prawd o tym, czym jest świat. January stopniowo zaczyna też rozumieć, że historia przedstawiona w książce powiązana jest z jej własnym losem.
W tym czarującym debiucie Alix E. Harrow, zachwycającym bogactwem stworzonego świata i wyobraźnią autorki, czytelnik poznaje historię o z pozoru niemożliwych podróżach, niezapomnianej miłości i nieprzemijającej potędze opowieści. Czy odważysz się przekroczyć próg i samodzielnie odkryć magię, która kryje sie za drzwiami?

Sprawdź i sięgnij po „Dziesięć tysięcy drzwi”!

CZEGO CI NIE MÓWIĘ 
 
 

OLIVIA, CARA i MEHREEN – trzy zwykłe dziewczyny, każda inna. Trzy dziewczyny, które postanowiły popełnić samobójstwo. Żadna nie ma tyle odwagi, by zrobić to samodzielnie, dlatego logują się na stronie MementoMori.com i zostawiają informację o poszukiwaniu partnera do samobójstwa, a algorytm strony dokonuje wyboru. W ten sposób się poznają.
1. Imię i nazwisko
2. Wiek
3. Miejsce zamieszkania
4. Dlaczego chcesz umrzeć?

Wydaje ci się, że wiesz, co będzie dalej?
Że twórcy Memento.Mori tak pokierują dziewczętami, żeby odwieść je od dramatycznego kroku?
Albo wyślą do ich domów terapeutów, którzy pomogą wszystkim uporać się z problemami?
Albo skontaktują się z ich rodzicami, żeby ostrzec, co planują dziewczyny?
No cóż. To nie jest prosta historia z przewidywalnym finałem.
Dlatego warto ją przeczytać. A nawet trzeba.

Sięgnij koniecznie po „Czego ci nie mówię”!

WYGNANIE. II TOM SERII ZAGINIONE MIASTA
 
 
 
HARRY POTTER I PERCY JACKSON NA PEWNO ZNAJĄ JUŻ SOPHIE FOSTER – TA TRÓJKA ZMIENIŁA ŚWIAT. CZAS NA CIEBIE!

Bestsellerowa seria „Zaginione Miasta” – wznawiana, tłumaczona i sprzedawana w wielotysięcznych nakładach – wreszcie trafia do rąk polskich czytelników!

Sophie myślała, że jest bezpieczna. Zadomowiła się w Havenfield, mogła liczyć na przyjaciół, a dzięki swoim wyjątkowym zdolnościom telepatycznym zajmowała się trenowaniem Silveny  – pierwszego alikorna płci żeńskiej, na którego natrafiono w Zaginionych Miastach. W jej życiu w końcu wszystko zaczyna się układać.
Ale na wolności pozostają porywacze Sophie. A kiedy dziewczyna znajduje nowe wiadomości i wskazówki od tajemniczej grupy Czarny Łabędź zmuszona jest podjąć przerażające ryzyko  –  i narazić wszystkich na wielkie niebezpieczeństwo.
Gdy na jaw wychodzą starannie skrywane tajemnice, Sophie kolejny raz musi sięgnąć do swoich ukrytych wspomnień, nim na zawsze utraci bliską jej osobę.

W drugiej części  „Zaginionych Miast” Sophie musi odbyć podróż do najmroczniejszych zakamarków swojego połyskującego świata, którą czytelnicy będą śledzić z zapartym tchem.

Zachwycająca i niebezpieczna przygoda z doskonale nakreślonymi postaciami, od której nie sposób się oderwać.
Lisa McMann, autorka bestsellerów z listy „New York Timesa”

Seria „Zaginione Miasta” to połączenie Alicji w Krainie Czarów, Władcy pierścieni i Harry’ego Pottera. Doskonała zabawa!
Michael Buckley, autor bestsellerowych serii „Siostry Grimm” i „Nerds”.

„Wygnanie” to drugi tom serii „Zaginione Miasta”.

LETNIE MARZENIE. III TOM SERII BOMBOnierki

 

Poznaj trzecią z sióstr BOMBOnierek i poczuj rytm jej życia!

Przecież od zawsze marzyła o tańcu, więc kiedy pojawia się szansa na miejsce w szkole baletowej, Summer desperacko pragnie się do niej dostać.
Kończy się rok szkolny i zaczynają wakacje, ale w przeciwieństwie do sióstr Summer nie ma czasu na leniwe dni i imprezy na słonecznej plaży. Przesłuchanie do szkoły baletowej staje się jej obsesją, a sprawy zaczynają wymykać się spod kontroli…
Im mocniej dąży do doskonałości, tym bardziej czuje się zagubiona. Czy na czas zda sobie sprawę – z pomocą chłopca, który chce czegoś więcej niż przyjaźni – że marzenia chadzają własnymi ścieżkami?

„Letnie marzenie” to już III tom serii „BOMBOnierki”

wtorek, 10 marca 2020

Hormony. Jak odzyskać równowagę w 14 dni? - Magdalena Wszelaki [przedpremierowo]

Hormony. Jak odzyskać równowagę w 14 dni? - Magdalena Wszelaki  | okładka 
Autor: Magdalena Wszelaki
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 400
 Oprawa: miękka

Opis

 Cierpisz na PCOS, Hashimoto lub endometriozę?
Zmagasz się z kandydozą, menopauzą czy PMS?
A może masz problem z utrzymaniem wagi, wahaniami nastroju i zmęczeniem?

W Twoim ciele zachodzą nieustanne zmiany, którym często towarzyszą dolegliwości i złe samopoczucie. Ogromny wpływ na funkcjonowanie organizmu i zachowanie równowagi hormonalnej ma sposób życia i odpowiednie żywienie. Dbanie o zdrowie jelit, wątroby czy trzustki rzeczywiście przekłada się na jakość życia i funkcjonowanie mózgu.

Magdalena Wszelaki po latach pracy z pacjentkami borykającymi się z różnymi schorzeniami, opracowała autorski plan pomagający odzyskać równowagę hormonalną. Na swojej stronie HormoneBalance.com udziela rad tysiącom kobiet. Stawiając na dobrze dobraną dietę oraz zadbanie o przestrzeń wokół siebie, pomaga im osiągnąć zdrowy balans.

Nie wierzysz, że to możliwe? W łatwy i przyjemny sposób przekonaj się sama!

Zdrowie najważniejsze! 

Jeśli zaglądacie do mnie w miarę regularnie i czytacie recenzje, to wiecie, że ja specjalną fanką poradników i książek mówiących mi jak żyć nie jestem. Oczywiście nie zamykam się na podobne publikacje i w razie potrzeby po nie mogę sięgnąć, ale żeby regularnie - zdecydowanie nie! Dlatego możecie się zdziwić, że dziś recenzuje dla was książkę, która należy właśnie do gatunków poradników. Zachęcił mnie jednak jej opis i sama autorka. Magdalena Wszelaki to farmaceutka, dietetyczka, ekspertka ds. hormonów i żywienia. Nie mogłam więc wymarzyć sobie lepszej osoby do napisania takiej, a nie innej książki. Ostatnimi czasy mam sporo problemów ze zdrowiem, które związane są ściśle z żywieniem. Także nie bez przyczyny książka Hormony znalazła się w mojej biblioteczce, lecz nie tylko w formie ozdoby. Korzystałam z niej i nadal korzystam. W sumie pewnie będę sięgała po nią niejednokrotnie, ponieważ niniejsza pozycja jest przebogata, jeśli chodzi o zalecenia dotyczące chorób i dolegliwości. Mówię wam, to prawdziwa skarbnica wiedzy!

Nie traktuję tej książki jako zastępstwa wizyty u lekarza. Fakt, została napisana przez osobę, która o zdrowiu ma mega duże pojęcie, lecz zawsze należy skontaktować się ze specjalistą, a dopiero później można samemu coś wydziwiać ;) Ja wiem co mi jest, na co powinnam zwrócić uwagę, więc książkę Hormony potraktowałam czysto jako pomoc w przygotowaniu dla siebie odpowiedniego jadłospisu. Przypadła mi do gustu forma niniejszego dzieła i styl autorki, która niczego nam z góry nie narzuca, do niczego absolutnie nie zmusza. Magdalena Wszelaki posługuje się językiem zrozumiałym dla każdego, pozbawionym naukowego tonu. Takich poradników jest dziś naprawdę niewiele. 

Technicznie

  Książka rozpoczyna się hormonalnym ABC, byśmy wiedzieli z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Dalej mamy quizy, możliwość odpowiedzi na różne pytania, które pozwolą nam scharakteryzować nasze dolegliwości i przypasować je do konkretnej choroby. Ja, z racji tego, że wiedziałam co mi dolega, miałam nieco ułatwioną sytuację. Potem mamy już fazę dotyczącą regulacji hormonów, gdzie znajdziemy aż 11 dwutygodniowych planów żywieniowych. To właśnie z tej części książki korzystam najczęściej. Na samym końcu zamieszczono ponad 120 przepisów. Może stwierdzenie "na samym końcu" nie pasuje akurat w tym przypadku, bo przepisy zajmują dobrą połowę książki... Jest w czym wybierać. 

Jeśli chodzi o same przepisy, to spodziewałam się raczej czegoś innego. Czego? Mniej skomplikowanych receptur, mniej tak mocno wyszukanych i drogich produktów. Miałam nadzieję, że autorka będzie bazowała na naszych, łatwo dostępnych dodatkach, ale niestety. Dlatego ciągle muszę modyfikować te przepisy, bo chyba straciłabym majątek, a z pewnością ogrom nerwów przy szukaniu konkretnych składników na potrawy.

Podsumowując

Przyjemna, pięknie wydana książka, którą warto mieć w swojej biblioteczce. Tak jak wspominałam, warto ją potraktować jako dodatek do konkretnej diagnozy, a nie zastępować nią wizytę u lekarza. Ja jestem zachwycona planami żywieniowymi, które pozwoliły mi wybrać dla swojego organizmu to, co dla niego najlepsze. Wiele razy zostałam totalnie zaskoczona jakimś składnikiem - a to mogę to zjeść, czy wypić? Publikacja Magdaleny Wszelaki rozwiała pojawiające się wątpliwości i usprawniła gotowanie. Wstęp dotyczący hormonów, czy działania organizmu nie był dla mnie zaskoczeniem, ponieważ akurat ta wiedza nie jest mi obca. Jednak dalszą część odebrałam bardzo pozytywnie. Książka jest kolorowa, przyjemna dla oka. Zawiera piękne, barwne zdjęcia potraw, które pozwolą nam sobie wyobrazić konkretne danie. Dla mnie super!

Przerwane tony - Gaja Kołodziej

 
Autor: Gaja Kołodziej
Wydawnictwo: Lucky
Liczba stron: 304
Oprawa: miękka 

Opis
 
Nowy thriller romantyczny Gai Kołodziej to opowieść o utraconych szansach i poświęceniu w imię lojalności.
Zamiast butelkować lasy Liliana jedzie na pomoc ojcu, byłemu senatorowi, przez co staje się pionkiem w grze, nad którą nie ma kontroli.
„W przypadku naszej rodziny zdrada doprowadziła do śmierci dwóch osób, osierocenia dziecka, wtrącenia człowieka na wiele lat do więzienia, rozwodu, rozłąki, dwukrotnego porwania, defraudacji…”.
Jeszcze nigdy miłość do ochroniarza nie była tak zakazana!

Zakazana miłość 

Są autorki i autorzy których lubi się do tego stopnia, że po ich książki można sięgać w ciemno i nie zastanawiać się, czy kolejna powieść będzie dobra, czy też lepiej sobie odpuścić. Wiadomo, jakiś niepokój zawsze jest - czy nowość nie rozczaruje, czy pobije poprzednie dzieła, a może będzie jeszcze lepsza? Ja miałam tak w przypadku książki Gai Kołodziej Przerwane tony. Wiedziałam, byłam nawet przekonana, iż autorka z pewnością mnie nie rozczaruje, lecz wyobraźcie sobie, że w głębi ducha czułam jakiś dziwny niepokój. Moje obawy, co do jakości dzieła były zupełnie bezpodstawne. Zakochałam się w opowiedzianej historii praktycznie już od pierwszych stron. Czegoś takiego było mi trzeba i czegoś takiego długo szukałam. Nie jestem jakąś wielką fanką thrillerów z wyraźnie zarysowanym wątkiem miłosnym, jednakże tutaj wszystko jest na swoim miejscu, pasuje i oczarowuje czytelnika - nie tylko wielbiciela gatunku. Gaja Kołodziej potrafi czarować słowem i to udowodniła mi już niejednokrotnie. Mam w swojej biblioteczce Dar, czytałam również niedawno Wystrzałową licealistkę. Obydwie książki naprawdę polubiłam i każda z tych powieści, uwierzcie, jest dopracowana w najmniejszym calu. Dlatego Przerwane tony musiały, po prostu nie miały innego wyjścia, jak stać się moim osobistym hitem. Mam nadzieję, że tak też będzie i w waszym przypadku...

 Nie będę tutaj powtarzała tego, co zapisane jest na okładce. Nie chcę wam też zdradzać zbyt wiele szczegółów z książki, bo nie o to mi chodzi. Możecie się jednak przygotować na prostą, ale niesamowicie wciągającą historię. Nie ma tutaj jakiejś magii, czy dziwactw. Jest natomiast najprawdziwsza prawda i wydarzenia, które mogą spotkać dosłownie każdego z nas. Po lekturze tej książki jakoś inaczej spojrzałam na pewne sprawy, a już z pewnością na kwestię naszego bezpieczeństwa. Tyle się teraz dzieje, tak trudno człowiekowi żyć w spokoju i cieszyć się drobiazgami... Ech, marny nasz los. Oczywiście Przerwane tony, to nie książka, która ma nas zdołować na całego. Myślę, że po prostu dzięki niej możemy zwrócić uwagę na dane sprawy i sytuacje.

Technicznie 

 Książka nie jest szczególnie opasła, przynajmniej dla mnie. Czyta się ją wprost błyskawicznie - mnie wystarczył jeden wieczór i kilkanaście minut dnia kolejnego. Ma w tym swój udział oczywiście prowadzenie akcji i bohaterowie. Bez tych drugich nie ma przecież dobrej książki. W przypadku postaci z Przerwanych tonów ja nie mogę być niezadowolona, czy kręcić nosem na któregoś z nich. No, może główna bohaterka czasami mnie denerwowała i nie potrafiłam jej zrozumieć. Myślę, że gdyby książka była nieco dłuższa, autorka troszkę by mogła pokombinować i dzięki odpowiednio "rozciągniętej" historii, dałoby się w pełni poznać poszczególne osobistości. Moje serducho skradł ochroniarz i to on pozostał w myślach na dłużej. 

Co z wątkiem miłosnym? Cóż, jest on oczywiście obecny, bo nie ma innej opcji, lecz według mnie daleki od cukierkowości i nadmiernej słodyczy. Może i wszystko dzieje się szybko i... mało realnie, ale jest piękne. Nie można też nie wspomnieć o kryminalnym wątku, którego było nieco mało jak dla mnie, lecz myślę, że autorka dopiero w tym temacie debiutuje i z pewnością za jakiś czas zaskoczy nas jakimś doskonałym thrillerem, który zmrozi krew w naszych żyłach. Ona potrafi robić znakomite niespodzianki!

Podsumowując

Autorka mnie nie rozczarowała, a właściwie zachęciła do sięgnięcia po jej kolejne książki. Tak jak wspominałam, czekam więc na wstrząsający thriller, lecz zanim to nastąpi, was mogę tylko zachęcić do lektury Przerwanych tonów. Nie zmęczycie się tą książką, nie będziecie jej mieli dosyć po przeczytaniu kilku kartek. Może i całość jest zbyt krótka i wymagająca kontynuacji, lecz nie ma co narzekać. Gaja Kołodziej to pisarka młodego pokolenia, która ma swój styl i pisze naprawdę świetnie. Opowiedziana tutaj historia zapada w pamięć i w żaden sposób nie przypomina sielankowych romansów. To wstrząsająca, dramatyczna opowieść w sumie dla każdego z was. Nie ma tutaj podziału na wiek czy płeć. Zachęcam więc do zapoznania się z niniejszą nowością. Koniecznie dajcie znać, czy się podobało!

poniedziałek, 2 marca 2020

Na to warto czekać – „Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii” już niedługo w księgarniach

Rozbawia, zaskakuje, porusza – Raphael Bob-Waksberg po prostu rozkłada na łopatki swoim zbiorem opowiadań.  Już 11 marca do księgarń trafi debiutancka książka twórcy kultowego serialu „BoJack Horseman”


Co opowiadania o miłości mają wspólnego z gadającym koniem? Nic a nic – poza genialnym humorem, brutalną szczerością, błyskotliwością i fantastyczną absurdalnością. Będziesz śmiał się i płakał.

Posłuchaj jednego z opowiadań z książki „Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii” już teraz!
https://youtu.be/ckEqegj3xNM

A już na pewno z „Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii” nie będziesz się nudził. W opowiadaniu „Przenajświętsza i najpomyślniejsza uroczystość” zaręczona para młodych ludzi zmuszona jest uporać się z wsadzającymi nos w nie swoje sprawy krewnymi, którzy dyktują stosowną liczbę kozłów do ofiarowania podczas ślubu. „Przegapione połączenie – m4w: mężczyźni szukają kobiet” to tragikomiczna opowieść o dwójce singli dojeżdżających metrem do pracy, wciąż niepotrafiących nawiązać upragnionego kontaktu. Dzień za dniem, rok za rokiem… A w „Więcej ciebie, którym już jesteś” zmagający się z trudnościami pracownik parku rozrywki utrzymanego w tematyce zmarłych prezydentów dowiaduje się, że miłość może być genetycznie modyfikowana.

„Cudownie irracjonalny i nieoczekiwanie poruszający” – Publishers Weekly

Napisany ze znanym z „BoJacka Horsemana” zjadliwym humorem zbiór krótkich form o relacjach międzyludzkich pod długim tytułem „Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii” Raphaela Boba-Waksberga ukaże się 11 marca nakładem wydawnictwa Insignis Media.

Zamów już dzisiaj w przedsprzedaży w najlepszej cenie:
http://bit.ly/Waksberg

Księżniczka incognito już w księgarniach!

Na moim blogu znajdziecie recenzję nowej książki od wydawnictwa Insignis, Księżniczki incognito (klik).

 

Z okazji premiery, wydawnictwo udostępniło film w którym autorka mówi o książce: https://youtu.be/kOoEh40gNOs

Zachęcam więc do obejrzenia filmiku i oczywiście przeczytania książki. Moją opinię na jej temat już znacie :)