Książek na temat naszych cer, skór, jest na rynku wydawniczym całe mnóstwo, więc bardzo trudno nas, kobiety czymś zaskoczyć. Cóż, może nie wiemy na temat urody wszystkiego, ale prawie wszystko z pewnością ;) A tak zupełnie na poważnie, nie jestem jakąś wielką fanką publikacji "urodowych", jednak jeśli już coś mnie zainteresuje, muszę to mieć w swojej biblioteczce. Ot, chociażby tylko dlatego, by się przekonać, czy w pewnych sprawach mam rację. Tak też było w przypadku bestsellera Mahto Anjali Skin Beauty. Od dawna byłam jej bardzo ciekawa, więc nie pozostało mi nic innego, jak zabrać się za nową lekturę, która przywędrowała do mnie dzięki uprzejmości księgarni TaniaKsiazka.pl
W pierwszej kolejności zostałam zachwycona przepięknym wydaniem książki. Mamy tutaj twardą, bardzo elegancką oprawę i złocone napisy na deser. Mało tego, sam papier też ma coś z ekskluzywności. Bardzo lubię takie detale bo sprawiają, że dany egzemplarz czyta się jeszcze lepiej.
Skin Beauty. Biblia pięknej i zdrowej skóry, została podzielona na dziewięć rozdziałów. Każdy z nich dotyczy oczywiście czegoś innego, ale nie chce wam w tym momencie zdradzać zbyt wiele, by nie zepsuć niespodzianki płynącej z poznawania tej urodowej biblii. W pierwszej części czytelnik może poznać budowę skóry, druga dotyczy pielęgnacji. Te dwa rozdzialiki nie były dla mnie wielką nowością, a właściwie przypomnieniem. Kolejne natomiast przeczytałam z większym zainteresowaniem.
Trzeci bowiem dotyczy zabiegów, jakie powinniśmy fundować naszej skórze. Czwarty rozdział skupia się na wpływie hormonów na stan naszej cery. I to właśnie ta część książki niesłychanie mocno mnie zainteresowała. Mam problemy tego typu, więc publikacja Mahto Anjali trafiła w odpowiednie ręce. Oczywiście zaznajomienie się z takimi informacjami nie zastąpi mi wizyty u dermatologa, czy innego specjalisty, ale przynajmniej pozwoli przetrwać ten trudny czas dla skóry. Bo najważniejsze, to sobie nie zaszkodzić. Sama z własnego doświadczenia wiem, że głupim, nieuważnym postępowaniem, można narobić wiele kłopotów.
Kolejne działy są równie ciekawe, ale trzeci i czwarty chyba najbardziej mi pomogły. Ogólnie rzecz ujmując, książka została napisana językiem prostym i zrozumiałym. Czyta się ją z przyjemnością, bo została pozbawiona tego paskudnego, typowo naukowego tonu, za którym osobiście nie przepadam. Skin Beauty pozwoli wam zrozumieć potrzeby skóry. Dzięki tej publikacji zadbacie odpowiednio o cerę, a przynajmniej będziecie się starać w nią wsłuchiwać. Bo nie ma nic gorszego, niż nieumiejętna, niedopasowana do potrzeb pielęgnacja. Podobnie sprawa wygląda z włosami, ale to już kolejny temat...
Tytuł: Skin Beauty. Biblia pięknej i zdrowej skóry
Autor: Mahto Anjali
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: twarda
Liczba stron: 304
Za egzemplarz dziękuję księgarni TaniaKsiazka.pl
Kolejne działy są równie ciekawe, ale trzeci i czwarty chyba najbardziej mi pomogły. Ogólnie rzecz ujmując, książka została napisana językiem prostym i zrozumiałym. Czyta się ją z przyjemnością, bo została pozbawiona tego paskudnego, typowo naukowego tonu, za którym osobiście nie przepadam. Skin Beauty pozwoli wam zrozumieć potrzeby skóry. Dzięki tej publikacji zadbacie odpowiednio o cerę, a przynajmniej będziecie się starać w nią wsłuchiwać. Bo nie ma nic gorszego, niż nieumiejętna, niedopasowana do potrzeb pielęgnacja. Podobnie sprawa wygląda z włosami, ale to już kolejny temat...
Tytuł: Skin Beauty. Biblia pięknej i zdrowej skóry
Autor: Mahto Anjali
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: twarda
Liczba stron: 304
Za egzemplarz dziękuję księgarni TaniaKsiazka.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz