Tytuł: Uczynki miłosierdzia
Autor: Stanisław Klimaszewski
Wydawnictwo: Promic
Oprawa: twarda
Liczba stron: 344
Cena okładkowa: 28.90 zł
Niniejszą pozycją zajęłam się po męczącym, obfitym raczej w niemiłe wydarzenia dniu. Nie powiem bym wtedy była pozytywnie nastawiona do świata, a także do ludzi, którzy gdzieś tam obok mnie ukradkiem przemykali. Tyle niepowodzeń zwaliło się na moją głowę, a ja nie mogłam sobie ze wszystkim poradzić. Wtedy, pod wpływem emocji sięgnęłam po dzieło Stanisława Klimaszewskiego Uczynki miłosierdzia. Na początku, mój wzrok przykuła przepiękna okładka. Wpatrywałam się w nią przez dłuższy czas, a następnie przystąpiłam do lektury. Przepadłam na dobre kilka godzin...
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
Co to znaczy być chrześcijaninem? Czy to nie znaczy tyle, co wiedzieć, że umierając - gdzieś, do czegoś się wraca? Do czego, gdzie?
Książka uświadomiła mi, że tak mało robię dla innych. Dlaczego? Sama nie wiem... Nie chcę w tym momencie się usprawiedliwiać, więc lepiej zacząć działać!
Niniejsze dzieło nie czytałam zachłannie, ale w skupieniu rozważałam każde zamieszczone słowo. Po co? Dlaczego? To były głównie te pytania, kłębiące się w mojej głowie. Cieszę się ogromnie, że pozycja literacka zasiliła moją biblioteczkę. Jestem całkowicie przekonana, iż Uczynki miłosierdzia autorstwa Stanisława Klimaszewskiego, będą przeze mnie przeglądane i czytane jeszcze wielokrotnie. Nie będę się też wahała podsunąć książki najbliższym i znajomym. Jest tego warta :)
OCENA
5 / 5